MTZ 82 & Zetor 8011

Który lepszy wg.ciebie?

MTZ zdecydowanie.

Który lepszy wg.ciebie?

Nie tak łatwo ocenić jeden wygodny drugi mocny 

E no moc ta sama, wygody nie ma w ani jednym. 

To który jest mocny, a który wygodny?

Mocny rusek , wygodny zetor , lecz gdyby rusek miał dużą kabinę posiadał by obydwie te cechy

A jak w MTZ nie włączyć 4x4 to uciag mają podobny czy i tak jest większy?

I jak ze spalaniem w nich? Porównywalne?

Uciąg będzie większy w zetorze bo jest cieszy jeśli mowa o 4x2, spalania to nie porównuj bo zetor jest daleko w du**

kitowiak a tu kolego cię zaskoczę bo wczoraj orałem równy hektar to spalił mi tak +/- 13 litrów to i MTZ podobnie wypali tylko że nie gniotłem gazu ile wejdzie tylko tak na 1400 obr/min to takie wychodzi spalanie.

Okey, ale płytko orałeś, bo w tych obrotach głębokiej orki nie zrobisz, tylko trzeba trochę przypiłować go tym bardziej ze jest bez przodka i wiadomo jaki poślizg wychodzi wtedy trochę nnie zdziwiłeś bo ja w orce na 30 cm 14l nie przekraczałem,

Orkę wykonuję zawsze na 23-25 cm nie widzę sensu głębie orać a co do obrotów to ten ciągnik jest taki że nie trzeba go grzać po garach bo przy 1500 obr/min osiąga bardzo ładny wynik w uciągu i nie ma sensu go gazować bo aby więcej wykopci. A jeszcze kojarzę że ty masz ziemię gliniastą to i dla tego tyle ci pali ten hektar co orałem to jest tam 4 klasa więc dla tego też takie spalanie a pług jaki ciągam to kverneland 3 na resorze na kwadratowej ramie to te odkładnie nie stawiają też takiego oporu jak typowy UG.

Tak to uwierzę A tym pługiem taki wynik idzie zrobić... Ja jeszcze w swojej praktyce poniżej 1800 obr nie zszedłem, bo za ciężko było , ale w okolicy 80siątki w głebszej orce poniżej 20l nie schodzą mówię o 4 zagonie

I o to właśnie chodzi zależy jakim się pługiem orzę jak by nie było to UG nie ma takiej lekkiej orki jak kverneland.

Kolego napisz który byś wybrał na główny? Pracowałby w pługu 3, agregat 2,4 m.

Jedno znacznie nie idzie ocenić który lepszy, ten ma plusy i ten

Który lepszy wg.ciebie?

Związku z że tyle pytań odpowiem tutaj na prawie wszystkie. Nie idzie podzielić który jest jednoznacznie lepszy, jeden jest lepszy ale za to gorszy w czyms innym. Oceniając Zetora ma słabszy troche silnik od MTZ ale spokojnie daje radę z talerzowa 3m, czy też z agregatem. Plusem Zetora jest wygodna dosyć wyciszona kabina, idzie zawracac nim w miejscu, ponieważ ma bardzo dużo promień skretu. Latwy w obsłudze oraz w ewentualnych naprawach, oraz jest o pół tony cięższy od ruska co czasami się przydaje. Lecz minusem jest brak napędu, oraz dosyć duże spalanie, bo nie ukrywam lubi wypić. Natomiast MTZ jest totalnym przeciwieństwem, tzn.. spalanie małe praktycznie jak przy 360, silnik bardzo mocny, napęd.. lecz chyba tu plusy się kończą ponieważ wygoda w nim to -1 w skali do 10, skrzynia biegów,cały plecak, hydraulika oraz układ kierowniczy to jakaś porażka... Ale znowu daje radę na podmokłych terenach bo jest lżejszy i zawsze napęd go też wyciąga. Plusem też jest docisk zaaezze wbije pług w ziemię czy coś innego. W planach mamy zamiar kupić zamaist tego nowszego MTZ w dużej kabinie bo dużo jest pozmieniane, albo 914. MTZ jest dobrym ciągnikiem jak się ma już w dużej kabinie, układ kierowniczy na orbitrolu, całkiem inaczej ustawienie wajch w kabinie.

A zapomniałem dodać Zetor jest mniej awaryjny, MTZ częściej się psuje ale też wszytsko łatwo samemu naprawić, chodzby skrzynie biegów co jest częstą awaria.
A więc kwestia zależy od wyboru własnego, ceny, i zastosowania.. gdzie i w czyn będzie ciągnik robił.

Wrazie jakich kolwiek pytań proszę pytać chętnie odpowiem.

P.s. zapraszam na kanał na YouTube - wojtas974 można tam zobaczyć w niektórych filmach ciągniki w akcji

MTZ bez napędu nie jest w stanie dorównać 80tce.

A jak w MTZ nie włączyć 4x4 to uciag mają podobny czy i tak jest większy?

I o to chodziło, konkretnie, zwięźle i na temat. A nie że ja wiem bo ktoś komuś coś mówił. Dzięki za info bo rozważam zakup czegoś większego i wszystkie rzeczowe informacje są mile widziane. A jeszcze jedno pytanie, biegi w MTZ ecie da się jakoś "opanować" komuś kto nie miał z nim nic wspólnego?

I o to chodziło, konkretnie, zwięźle i na temat. A nie że ja wiem bo ktoś komuś coś mówił. Dzięki za info bo rozważam zakup czegoś większego i wszystkie rzeczowe informacje są mile widziane. A jeszcze jedno pytanie, biegi w MTZ ecie da się jakoś "opanować" komuś kto nie miał z nim nic wspólnego?

Jak najbardziej, nie sa proste jak w 80tce ale idzie opanować  Spalanie MTZ jest o 3l mniejsze niz zetora na hektar przy plug 4x35 na 3-4 klasie ziemi Czyli zetor koło 16 a rusek kolo 13

Jak najbardziej, nie sa proste jak w 80tce ale idzie opanować  Spalanie MTZ jest o 3l mniejsze niz zetora na hektar przy plug 4x35 na 3-4 klasie ziemi Czyli zetor koło 16 a rusek kolo 13

Jeszcze dodajac jeżeli bys chciał kupić MTZ bardziej polecił bym w duzej kabinie, bo w tym co ja mam to jest porażka.. Chociaż nie powiem znajomy ma w małej ale tak wszytsko przerobił ze dosyć znośnie sie pracuje, nie potrzebne wajchy poodcinane, orbitrol calkeim inny ciagnik

Nie zgodzesie że tańszy remont jest Zetora/ursusa niż MTZ Tam jak skrzynia kleknie to na taki remont na tip top no to 4 tyś trzeba mieć ( mówie o remoncie na 10 lat a nie z sezonu na sezon) I to tak bez wariacji a części no name w MTZ zrobisz za 2500 li wszystko nowe oprócz wałków i też nie zajrzysz przez 10 lat jak się dobrze zloży.  no i cześci made in Belarus najważniejsze. Komfort fakt ciszej w 8011 w tej kabinie też zasuga skośnego ataku tak jak w Zetorach 5211 itp. Dlatego z kwestią awaryjności będę sie sprzeczał bo idzie zrobić dobrze tylko to nie domorosły mechanik ma robić tylko ktoś kto da sobie czasu i zrobi jak trzeba  

Popieram. Czasem a się robić odechciewa tak mają pokombinowane, pospawane w skrzyniach. Czy czas? Jak wszystko dobrze idzie, to naprawa skrzyni w rusku trwa 20 godzin, bo liczyłem czas.

Nie zgodzesie że tańszy remont jest Zetora/ursusa niż MTZ Tam jak skrzynia kleknie to na taki remont na tip top no to 4 tyś trzeba mieć ( mówie o remoncie na 10 lat a nie z sezonu na sezon) I to tak bez wariacji a części no name w MTZ zrobisz za 2500 li wszystko nowe oprócz wałków i też nie zajrzysz przez 10 lat jak się dobrze zloży. no i cześci made in Belarus najważniejsze. Komfort fakt ciszej w 8011 w tej kabinie też zasuga skośnego ataku tak jak w Zetorach 5211 itp. Dlatego z kwestią awaryjności będę sie sprzeczał bo idzie zrobić dobrze tylko to nie domorosły mechanik ma robić tylko ktoś kto da sobie czasu i zrobi jak trzeba

Może racja źle się wyraziłem, ale chodziło o to że zaznaczam w moim przypadku w MTZ są częściej awarie niż zetorze, wiec Zetor jak narazie jest mniej awaryjny niż rusek.Ale wiadomo kazdy ciagnik jest inny