Buggy 1.6 TD

za***isty. jak ma się gdzie jeżdzić

 

Jest gdzie pośmigać 

Jest gdzie pośmigać 

a u nas to tylko opel insignia ma gdzie śmigać

fajnie zrobiony ale silnik to chyba nieporozumienie 

Bez problemu mogę wsadzić 1.9TDi. Ale to się zobaczy w sumie to mogłem coś innego wsadzić ale na początku to człowiek nie myśli tylko chce jak najtaniej i jak najszybciej.Ale z czasem dochodzi do ciebie że to by się inaczej zrobiło to trzeba przerobić jak na pierwszy sprzęt jestem zadowolony. 

Niby czemu nieporozumienie? Lekki, dość mocny, tani i oszczędny silnik.

I w sumie trudny do zajechania 

ktos kto jezdzi takim sprzetem oczekuje od niego zeby to zapierdalało. spalanie i wytrzymałosc sa na 2 miejscu. no chyba ze zrobiłes go zeby jezdzic na grzyby 

Przy takiej masie będzie jeździć aż miło, szczególnie ze skrzynią od benzyniaka. A wiadomo, ze do gospodarstwa lepszy diesel.

ja bym wstawił od jakiegos sciga 1000 wtedy to by była jazda

pewno, albo od razu 5,7 HEMI

w takiej lekkiej popierdółce 1.6TD będzie robiło wicher na ściernisku, chyba że chcesz się przejechać raz, a potem na cmentarz

pieprzysz jak stara babka... wszystko z głowa, a cmentarzu nie bedzie

Jak ma się zabić to i na rowerze to zrobi

No no, u mnie w okolicy też jest taki jeden, co to "pieprzysz jak stara babka... wszystko z głowa, a cmentarzu nie bedzie", ale wypadki w jego wykonaniu to nie wiem, czy ktoś jeszcze zliczy. Na OIOM-ie pary razy leżał, że tylko głowa i czubki palców spod gipsu wystawały. W kościach ze 2 kilo śrub i blachy. Ale on "jeździ z głową i bezpiecznie".

timo. sa ludzie i taborety.

Jak dla kogos wystarcza 1.6 bo sie boi to spoko. ale dla innych to malutko. chodzi tez o dzwiek takiego silnika a silnika od sciga jedzie sie po to zeby tylko tego posłuchac

motor motorem, tam może i fajnie tego posłuchać, bo prędkość i silnik pod spodem, i ten "piękny dźwięk" na który się powołujesz zostaje z tyłu, ale nie tutaj, bo ile po polu polecisz??? 70??? 80??? a wyło ci będzie zaraz koło ucha jak opętane

no i jeszcze aspekt ekonomiczny, 1,6TD kosztował pewnie cały na chodzie z 300zł, za tyle to teraz silnika nawet od WSK nie kupisz, a ty piszesz o ścigaczu 1000

mozna znalezc w tanich pieniądzach. 80 to moze ty bys latał

Tanich czyli jakich? Ja nawet 80 bym po polu nie poleciał, za bardzo szanuje swoje zdrowie, a już się w życiu wyszalalem

wiec nie ma o czym mówić...

Skoro tak uważasz..

Ale ja nie mam gdzie szybko latać.Jest bardzo mało takich prostych odcinków i pola tak samo krótkie i dlatego taki wybrałem bo z moto bym nawet w połowie nie wykorzystał a cena kosmos za tego dałem 500 ze skrzynia biegów i półosiami.

Bratrolnika  predkosc w motocyklu masz pod spodem ? a w buggy to piekny dzwiek zostaje z przodu tak? zastanow sie co piszesz. Dla fanatyka taki dzwiek moze sie drzec przy uchu cały czas. taki silnik mozesz znalezc nawet za 1000 kumpel kupił od zx10r 2008 za 1500 troche po znajomosci ale jak komus nie potrzebny to niech zostanie przy dieslu 1.6

Kuzyn ma Cs podbiegł z silnikiem malucha Jest i naprawdę wystarczająco 4 biegu to tam nikt nie wrzuca chyba że się na cmentarz spieszy

Miało być ma coś podobnego

Bratrolnika predkosc w motocyklu masz pod spodem ? a w buggy to piekny dzwiek zostaje z przodu tak? zastanow sie co piszesz. Dla fanatyka taki dzwiek moze sie drzec przy uchu cały czas. taki silnik mozesz znalezc nawet za 1000 kumpel kupił od zx10r 2008 za 1500 troche po znajomosci ale jak komus nie potrzebny to niech zostanie przy dieslu 1.6

widzę ze się nie rozumiemy, ale to nic, każdy z nas ma swoje poglądy, przekonania i racje, i dla każdego z nas są one słuszne, i na tym zaprzestanmy, nie będziemy robić pod zdjęciem gownoburzy, pozdrawiam