Ursus C-355

śnieg

Na zdjęciu u Ciebie to jeszcze okey, u mnie bajoro a nie błoto

O widze nowy nabytek do 60tki z tyłu

Miałem pisać czemu bez kabiny ale widzę dalej odpowiedź

ja również na zdjęciu błota nie widzę, podwórko mam utwardzone, ale jak drzewo zwoziłem to się kopałem niemiłosiernie

U mnie to tragedia jedno wielkie bajoro i woda całą drogą płynie

Jaka to kabina? Doczekałeś się wreszcie, dobrze, że będziesz miał uwiecznioną 355-tkę w starej budzie w kolekcji zdjęć

_______________

Pozdrowienia

@michal984 tu to jest najsuchsze miejsce

@krzysiek277&@adi96 no a jak po tylu latach w końcu jest

@songo ja też chciał bym mieć utwardzone podwórko ale z drugiej strony bardzo lubię jak latem trawka jest zielona niżeli miałby być sam beton

@rafal1989  u mnie to samo a do tego jeżdżę dwa razy dziennie beczką z wywarem także mam rozjeżdżone to podwórko na maksa .   

@bandit66 jaka to nie wiem bo nie ma tabliczki znamieniowej , brana   z stąd   https://www.olx.pl/oferta/wielkopolska-kabina-do-c360-c330-rusek-mf-235-255-nowe-CID757-IDiXfs3.html#48d4e764f8

no co do puszki to ja chciałbym ją zostawić a tato chce ją na fabryczną na złom wywieść od razu .

U mnie też błoto, niestety Dlatego nie lubię roztopów... Co do zieleni też ją lubię, ale podwórko chciałbym mieć w kostce, a trawa też by była bo na całym i tak Byś nie układał... Jakie wymiary garażu, kiedy stawiany, jaka konstrukcja dachowa i może jakieś zdjęcia z zewnątrz i w środku całego mógłbyś wstawić? :rolleyes:

Stodoła stawiana jakoś lata 2002-2004 nie pamiętam dokładnie , w sobotę fotki popstrykam to wstawię ale powiem ci że za mała ta stodoła

Skąd ja to znam Ile by nie było tego dachu to zawsze mało

To już nie będzie ta c-355 z tą nową kabiną Ale za to choć już trochę lepiej będzie się jeździć

No postaram się żeby była rozpoznawalna z nową kabiną

Puszka co była na mojej C-360 to dziadek chciał ją wywalić też na złom albo sprzedać komuś, ale w końcu wyszło tak że schowaliśmy ją do garażu, a jak będę miał czas na wiosne to ją się pomaluje i niech leży i czeka na lepsze czasy

puszkę zaraz na złom wywieź to się już nigdy nie przyda, a gracić będzie.

Zobaczę , może znajdę klienta po sąsiedzku