Skocz do zawartości


Jaki akumulator bedzie optymalny do tego Samca? ;)

Co widzimy na zdjęciu Same Laser 100?

Same Laser 100, wszechstronny ciągnik rolniczy, jest wykorzystywany do pracy na polu, nawet w trudnych warunkach zimowych. Model ten, produkowany w latach 1988-1996, wyposażony jest w silnik o mocy 100 KM, który zapewnia odpowiednią wydajność podczas szerokiego zakresu prac polowych, od orki po transport. Silnik marki SAME, czterocylindrowy o pojemności 4,4 litra, charakteryzuje się niezawodnością i wydajnością paliwową. Wyposażony w manualną skrzynię biegów z 12 przełożeniami, oferuje precyzyjne operowanie i adaptację do różnorodnych warunków terenowych. Masa własna ciągnika wynosi około 4800 kg, co daje mu stabilność i siłę. Tylni układ zawieszenia ma zdolność udźwigu rzędu 5300 kg, co umożliwia jego zastosowanie z różnymi narzędziami rolniczymi. Na polskim rynku ceny używanych egzemplarzy oscylują w granicach 40,000-60,000 PLN, co czyni go atrakcyjnym wyborem dla gospodarstw średniej wielkości. Same Laser 100 pozostaje niezawodnym partnerem w codziennych wyzwaniach rolniczych.




Rekomendowane komentarze

Obecnie siedzi w nim 175 Ah tylko ten akumulator lat nie pamieta i jest juz słaby......Teraz sie zastanawiam czy jest sens kupywac taki duży czy może mniejszy a z wysokim pradem rozruchowym(wydaje mi sie,że tamtego nie nadazał ladowac.Dodam,że rozrusznik jest klasyczny.W reni mamy taki mały akumulator jak sie nie myle 75 Ah i smiga az milo kolejny rok.Tylko tam jest silnik perkinsa.....

Im więcej cylindrów tym łatwiej silnik odpala więc w Tym Same jego 5 cylindrów łatwiej odpalić niż 4 i spokojnie wystarczy 120 Ah.

Dużo zależy też od tego czy ciągnik jest odpalany stosunkowo często ale pracuje krótko czy też ma spore przestoje miedzy uruchomieniami ale jak już pracuje to cały dzień. W pierwszym wypadku zdecydowanie lepszy będzie mniejszy akumulator z dużym prądem rozruchu a w drugim wypadku wybrałbym jak największą pojemność.

extrabyk- w naszym przypadku jest właśnie ta druga opcja ;) To czy łatwiej odpalić 5 cylindrów a 4 to bym dyskutował.Perkins IV jakos ma latwiej sie przełamać i kreci zdecydowanie szybciej a niżeli ten 5 cyl.silnik.Dodam ze te silniki nie posiadały w opcji swiecy króra znacznie ulatwia rozruch w zimne dni wiec jest go trudniej odpalić.Jeżeli chodzi o pojemność to tak jak piszesz 120 z dobrym rozruchem powinien byc lepszy jak obecny 175 ;)

 

System chłodzenia jest taki jak w Deutzu ale to zupełnie inne silniki. Często w ogłoszeniach ludzie piszą "silnik Deutz" ale to taki "chwyt marketingowy" bo jak "niemieckie to dobre". W Tych Same masz do każdego cylindra oddzielną pompę wtryskową a wszystkie te pompy łączy w bloku zębata listwa, którą zwiększa lub zmniejsza dawkę paliwa. Dobry i ekonomiczny silnik tylko jak ktoś bez odpowiedniej wiedzy i doświadczenia zacznie w nim grzebać to za cholerę potem tego nie wyreguluje.

Co do akumulatora to jeśli ten ciągnik dużo i długo stoi to dobrą choć dość drogą alternatywą jest akumulator żelowy. Taka na przykład Optima Red (czerwona góra akumulatora) ma tylko 50 Ah ale 1000 A prąd rozruchu a do tego może stać nie ruszany rok i prawie nie straci prądu. Odpala bez problemu nawet duże silniki pod warunkiem,że silnik jest w dobrym stanie i nie trzeba go kręcić kilkanaście razy bo wtedy nie starczy mu pojemności. Jeśli silnik odpala łatwo na normalnym akumulatorze to na takiej Optimie odpala na pół obrotu. Za pierwszym razem ma się wrażenie, że jest nowy rozrusznik bo kręci jak szalony. Jedyną jego wadą jest cena bo kosztuje 650-700 zł.

Za 30 tyś. można już kupić Same w ładnym stanie z tych serii jak Laser, Explorer czy Galaxy w tej "budzie" co na foto w zależności od tego jaka moc jest potrzebna bo ceny w zasadzie takie same za moc od 60 do 170 KM.

Przy kupnie Same trzeba właśnie zwracać uwagę na to czy silnik chodzi idealnie i to w każdych obrotach tak samo na zimno i na ciepło. Jeśli coś nie tak to lepiej sobie odpuścić chyba,że się zna kogoś kto umie ogarnąć system wtryskowy tych ciągników.

No właśnie nie ma dużego wyboru ciągnikow. Z tego co przeglądałem trafiały się takie Lasery, DX, jd, ale wybór słaby. Co do fachowca od ukladu paliwowego to w Iławie są tylko ponad 100 km trzeba jechać. Może by ogarnęli ten system. Muszę czytać, pytać , żeby wiedzieć czego szukać. Ja szukam jakiejś maszyny to zbieram informacje i decyduję się na konkretną markę czy model i takiego szukam. Na razie na oku mam Same. Zastanawiają mnie jeszcze deutze. Ojciec jak posłuchał ryku przy pryzmie 2 deutzów 5 i 6 cyl to często zagaduje dojcza kup. Sam przyznał, że świetnie chodzą, nie to co U904.

Zadbany DX jest super ciągnikiem. Remonty silników proste i dość tanie bo części masa w każdym przedziale cenowym. Układ paliwowy prosty jak drut. Zwykła pompa rzędowa Boscha i proste wtryski. Same to już inna bajka bo tak jak pisałem do każdego cylindra oddzielna pompa i trzeba fachowca z doświadczeniem przy tym systemie bo zwykły nie ma szans i będzie szukał po omacku a za to szukanie płaci właściciel ciągnika i robi się studnia bez dna.

Żeby nie było tak słodko to DX też ma wadę i to drogą w naprawach...w ciągnikach po dużych przebiegach (a weź teraz znajdź taki z małym przelotem) sypią się skrzynie biegów a jak wiadomo naprawy skrzyń biegów są najdroższe bez względu na markę ciągnika bo do skrzyń nikt nie produkuje zamienników.

Tak zacząłem przeglądać te ogłoszenia to w cenie 30-35 tyś znalazłem 12 wyników z Same, Laser, Explorer a z Deutzami 7. Jak patrzę to Same wyglądają na zadbane a Dx to zjechane starocie i to już od rolników. Cenią się chyba. W Renault jest spory wybór, od małych 75-34 z perkinsem do 103, 110 z MWM. Na prawdę duży wybór, starsze jak i młodsze. Będzie trzeba popytać właścicieli o renault.Sprzęgło do Same, docisk, tarcza to ok 2 tyś, pompka hamulcowa 600 zł. Jakieś strasznie drogie nie są. Ciekawe jak z resztą. Co do układu zasilania to zapytam w tym serwisie pomp( autryzowany serwis Bosha) czy spotkali się z takim systemem i są w stanie ewentualnie naprawić.Remontu skrzyni się właśnie obawiam. Rozmawiałem z jednym rolnikiem podczas zakupu rozrzutnika, któr miał dx 110 chyba(5 cyl). Silnik chodzi super, ale posypały się jakieś "trybki" w skrzyni od 3 biegu to w serwisie powiedzieli mu 25 tyś. Znalazł jakieś używane za 2,5 tyś i na razie jeździ. Nie miał powodu mnie okłamywać, ale cena niewiarygodna.

Dx110 to najmniejsza 6 u mnie we wsi jedne naprawiał skrzynie w Dx85 bo mu zakres M wyskakiwał okazało się że to wina synchronizatora w serwisie za taki zaśpiewali mu coś około 14000zł (nie pamiętam czy z VATem), poszukał i wstawił używany w dobrym stanie za bodajże 3000zł i cały remont z wymianą łożysk zamknął się w chyba 17000zł(+/-). mechanik który mu go robił właśnie chwalił Renault że prościej i trochę taniej się je naprawia.

Za 35000zł dużego wyboru nie ma bo to bardziej budżet na MTZa ale można popatrzeć właśnie na Renault, Landini, Valmeta

35 tyś to już nie powinno być mało jak ciągniki mają 25-30 lat. Nie wiem czemu to w ogóle trzyma taką cenę skoro nowe budżetowce kupi za 100 netto. Widziałem kilka Valmetów 605 do 805na olx, jeden nawet w Zambrowie, ale jakoś kabina mi się nie podoba. Jakaś dziwaczna. Jak z ceną i dostępem części do tych valmetów? Ruskiego to ja ma podwórku nie chcę widzieć, ot tak po prostu. Kilka takich historyjek o naprawach i wyleczę się z zakupu zachodniego ciągnika. :D

Wiesz niby tak ale weź pod uwagę że nadal na chodzie są te z lat 70 - cenią się po kilkanaście tyś. więc analogicznie te z lat 80 będą droższe. Co do Valmeta to fakt wyglądu to one nie maja, ale jak trafisz na doby egzemplarz to będziesz zadowolony(z resztą jak z każdym). Części jak jeszcze my kupowaliśmy na początku po zakupie to w serwisie Valtry - końcówki drążków układu kierowniczego oraz sprzęgło (kompletne do 6400 kosztowało 3tyś) i w sumie na razie tyle od 2010r. Obecnie części są już dostępne w Grene, Granit, na internecie też są oferty. 605 był kiedyś w okolicy pracował przez kilka ładnych lat na większym gospodarstwie z nowym ładowaczem Valtry. Nie był specjalnie zadbany, wiem że uszczelniali mu WOM bo olej się sączył, co więcej to nie wiem. Wiesz takie są realia że możesz kupić tanio i dołożyć połowę wartości a możesz i długie lata pracować i jedynie drobiazgi poprawiać. Wszystko zależy od szczęścia. Ten z Zambrowa jakoś nadzwyczajnie nie wygląda, przednie opony do wymiany na start ale wiadomo co na żywo to nie na zdjęciu.

Ten wygląda nieźle, fotel ma już wymieniony ale przebieg  robi swoje do dokupienia na oko tylna szyba:

https://www.olx.pl/oferta/ciagnik-valmet-705-4x4-nowe-opony-oryginal-ursus-case-zetor-vat-23-CID757-IDiZhXb.html#d20856780b

 

Jakbyś się pod Zambrów wybrał to tego warto też moim zdaniem obejrzeć:

https://www.olx.pl/oferta/ciagnik-landini-10000s-1997r-orginal-CID757-IDjyWWw.html#29a48c14cc

Thomas2135- moja opinia ne temat tego ciągnika wygląda tak..Ciągnik zakupiliśmy w 2005 roku był następca 3p.Po tym jak przesiadłem się C-360 to był szok(ale chyba większość zachodnich ciągników posiada o wiele lepszy komfort od tych naszych w podobnych latach). Ciągnik pracuje na 15ha i wykorzystywany jest tylko do ciężkich prac.Z Lasera jesteśmy bardzo zadowoleni.Oprócz robionego sprzęgła nie robiliśmy przy nim nic.Uważam je za bardzo wytrzymałe i dość dobrze wyposażone ciągniki jak na te lata.W kabina dość dobrze wyciszona a poszczególne przyrządy dobrze usytuowane.Z silnikiem nie mamy żadnych problemów,posiadanie 3p nauczyło nas dbać o czystość paliwa ;) Silnik posiada niezła kulturę pracy a w ciężkich pracach trudno jest go zadusić(najwyzej zejdzie z obrotów ale będzie szedł i nie zdechnie). Silniki te cieszą sie również dość niskim spalaniem. Laser posiada również w miarę dobry uciąg oraz dosc duża liczbe biegów.Ale żeby nie było,ze jest to idealny ciągnik posiadający tylko zalety.Uważam,że części do tego ciągnika są dość wygórowane.Z aspektów mechanicznych w tym ciągniku przydałby się rewers oraz fabryczna swieca ułatwiająca prace w zimne dni.Jeżeli ma to być ciągnik do najcięższych prac to moge Ci go polecić.Awaryjność to głownie bedzie zalezala od tego jakim stanie zakupisz ciagnik.I jak to z  każdym ciągnikiem jest,ilosc mtg przekłada sie na zużycie poszczególnych elementów.U nas Same pracuje na niewielkim aerale a ciągnik zakupiliśmy w bardzo dobrym stanie technicznym,dzieki temu słuzy nam bezawaryjnie juz 12 rok ;) Tak wiec dobry stan przy zakupie i dbanie o ciągnik a powinieneś być zadowolony :)

Plan był szukać ciągnika pod koniec lata, ale teraz sam nie wiem czy na wiosnę czegoś nie przyprowadzę. Z każdym zakupem tak jest, że jak wydasz więcej to potencjalnie jest większa szansa na znalezienie ciągnika w lepszym stanie. Przeglądałem ceny na tej stronie i jakoś nie są odstraszające. Nawet synchronizator rewersu, którego Same nie mają kosztuje 3600 a nie 14 tyś jak w deutzach.http://sklep.agro-plus.com.pl/docisk-sprzegla-13.htmlTak coś czuję, że będę szukał takiego Same(ca) 90 ewentualnie Explorera85. Ile kosztowało Cię sprzęgło do niego? Z paliwem nie powinno być problemu, "lewego" nie kupuję.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v