Ursus C-330M

Nie żałujesz ze ją sprzedałeś? W sensie, że gdyby nie było konieczności sprzedawania jej aby kupić MF-a to byś ją sprzedał, czy zostawił? Tak z ciekawości pytam

nie zaluje ze sprzedalem, nie byla zla, ale teraz bym nia nic nie robil, nie mam juz sprzetu do niej, wiec by stała tylko. Mysle ze jakby nie brakowało troche $ do zakupu MF to pewnie by została.

To u mnie we wsi, ludzie nawet jak mają większe gospodarstwa to częściej jeżdżą tymi dużymi i przykładowo 30, a taka c-360 stoi raz na jakiś czas do kosiarki czy owijarki używana Tak jak wujo, kupił Zetora, to teraz w polu tylko 30, albo Zetor robi, a 3P to pod kosiarke, rozrzutnik, wożenie belek, raz na 2lata pod Z224 i Anne i tylko tyle No ale różne okolice, różna mentalność

ona u mnie chodzila w opryskiwaczu i rozsiewaczu, ale opryskiwacz kupilem 600l a rozsiewacz 2000 kg wiec do c 330 tego nie uczepie, bo nie poradzi sobie, do tura to tez sie nie nadawalo za bardzo, bo ja slome woze na kurniki daleko to do tego 3 przyczep nie uczepie, z 2 pod gorki sie wlec musiałem, a o ciagnieciu tego na polu jak mokrzej to mozna zapomniec, wiec taki traktorek nie jest mi potrzebny, po za tym dziadek ma c 330 zwykla i jak trzeba to sie pozycza.

To u mnie we wsi, ludzie nawet jak mają większe gospodarstwa to częściej jeżdżą tymi dużymi i przykładowo 30, a taka c-360 stoi raz na jakiś czas do kosiarki czy owijarki używana Tak jak wujo, kupił Zetora, to teraz w polu tylko 30, albo Zetor robi, a 3P to pod kosiarke, rozrzutnik, wożenie belek, raz na 2lata pod Z224 i Anne i tylko tyle No ale różne okolice, różna mentalność

To wychodzi na to że sprzęt jest wykorzystywany i nie stoi w miejscu sytuacja zupełnie odwrotna do tego co mogło by być z 30 uziego - stała by zakurzona . Moim zdaniem lepiej pogonić , parę groszy wziąć i kupić coś do gospodarstwa niż trzymać to i jeszcze płacić ubezpieczenia i latać na przegląd co 2 lata .

Stalaby teraz tylko, bo serio nic by dla niej nie bylo, no moze w zniwa by gdzies na polu pomogla slome na przyczepy ladowac czy zdejmowac i tyle.

Dlatego uważam że nie warto trzymać skarbonki i lepiej pieniążki w coś innego zainwestować a wiadomo $$ nigdy za dużo 

@Palmiszon -tylko żeby płacic ubezpieczenie, to jeszcze trzeba mieć na ten traktor papiery A u mnie w okolicy, to nie za wiele 30 ma je

@Uziu92 -ty chcesz się wyżej rozwijac, to kupujesz pod MF-a sprzęty, a u nas ludzie jescze do tego nie doszli

Też mam M-ke ale dla mnie to nie ciągnik do pracy w polu, biegi to jakieś nieporozumienie nawet do zgrabiania siana wolę wziąć u3512. Kupiłem ją bo trafiła się okazja, założyłem tura żeby przewieść trochę bel, czy przewieść big baga z nawozem. Gdybym potrzebował kasy to pierwsza by poszła na handel.

no teraz pod MF sprzety kupuje, co do 30 to fakt, szalu nie ma, ta papiery miala, pierwszy wlasciciel w 91 roku 72 miliony kosztowała

MFrolnik26 - wg mnie to M-ka idealnie nadaje się do małych gospodarstw jako ciągnik pomocniczy, prace przy opryskiwaczu, rozsiewaczu, ładowaczu, itp - który inny ciągnik spaliłby równie mało paliwa? Podobnie przy lekkim transporcie - w miarę szybko i tanio można jeździć

E to byłeś milionerem skoro ją kupiłeś

kiedys kazdy byl

Tylko szkoda ze te miliony nie były tyle warte w tedy co teraz

Wujo też ma C-330M z 91 tyle że zlikwidował gospodarkę to już jej nie używa, tyle co do ogródka do ziemniaków

A tak z ciekawości, bo jak wujo kupował ta M-ke to były do wyboru bez kabiny, albo już z załozoną Sokółką, u cb też tak może było?

tak, tu siedziała sokółka od nowosci.

Bdb,gnać to jak najdalej!!!xP

Mój sąsiad ma 30 na 2,5 i twierdzi że 30 nadaje się najlepiej żeby pojechać do lasu po patyki a nie do roboty

to fakt, do lasu dobra bo mała i miedzy drzewa wchodzi.

uzi z tymi milionami to twoja na fulwypasie bo moja w 1990 w maju i tylko 29 żart ceny wtedy tak szalały mojego szwagra z początku 91 to 45 . może do roboty żeczwiście za lekka ale obecnie u mnie najtańszy wyciąg do gnoju

Rozruch chyba łatwy zimą ma to i durną bele do obory podwieść dobrze nią,ale do lasu? Po gałęzie chyba tylko xP

Jeden z nielicznych plusów tego ciągnika to że jest łatwa w naprawie. Mieliśmy kiedyś taką 87r i jakiś nieudany egzemplarz popadl-psula się od nowości aż w końcu poszła w świat.

Ale przeciętny normalny egzemplarz przy prawidłowym użytkowaniu wytrzyma chyba dużo więcej niż sześćdziesiątka

oj watpie   m  nie umywa sie do zwyklej 33 0 , sasiad ma to co chwile cos siada  i nie ma tyle sily co nasza  , 360 ponizej 85  sa mniej awaryjne  a powyzej zalezy jak sie trafi

powiem tak, zwykla c330 jest lepsza od emki, co prawda jest wolniejsza ale jest lepiej zrobiona, dziadek ma 85 rok, skrzynia, podnosnik nie ruszany, gora silnika tylko robiona i pompa hydrauliczna, a ma 5 tys mtg okolo, emka to juz nie to bylo.

uzi nie zgodzę się z tobą że m gorsza mam 90 r od nowości 4200 mth silnik jak dzwon pali codziennie do wypychania gnoju w skrzyni nakrętka zaspawana (to najgorszy punkt) sprzęgło zrobione jakieś 100 mth temu bo chodzi tylko w ładowaczu z siłą bym polemizował nadrabia prędkością ale wiem że są lepsze i gorsze egzemplaże ma taką wujo i jego od nowości jakaś zmulona .