Kubota M7171

Napiszesz ile spaliła? 

Napiszesz ile spaliła?

Nie wiem czy ma to sens;) Ludzie są jakoś dziwnie nastawieni do tej marki;) Uwierz mi że mało pali;)

Słowo honoru, że mało pali. :D nie ma jak konkrety. Dużo dostaniesz upustu na niego, bo walisz teksty jak przedstawiciel handlowy?

Thomas2135 masz rację dwa razy pod tym zdjeciem pisałem już o podanie spalania. Jak do tej pory brak odpowiedzi. Napewno nie może palić mniej jak moja 128 która ma silnik o tej samej pojemności. Dlatego pytam ile spaliła i dlaczego tak dużo?

Thomas2135 masz rację dwa razy pod tym zdjeciem pisałem już o podanie spalania. Jak do tej pory brak odpowiedzi. Napewno nie może palić mniej jak moja 128 która ma silnik o tej samej pojemności. Dlatego pytam ile spaliła i dlaczego tak dużo?

Średnie spalanie spalanie z pługiem ES100 4 korpusowym w zależności od gleby i ukształtowania terenu wynosi pomiędzy 15-18 l na hektar. Pług cały czas rozstawiony jest na 2 m.

Jeśli dane prawdziwe to przyzwoity wynik patrząc co było orane.

Średnie spalanie spalanie z pługiem ES100 4 korpusowym w zależności od gleby i ukształtowania terenu wynosi pomiędzy 15-18 l na hektar. Pług cały czas rozstawiony jest na 2 m.

Czyli jak pisałeś wcześniej że orzesz z prędkością 7-9km/h to biorąc średnią i przeliczając szerokosć pługa 2m to hektar powinien być zaorany w 40 minut czyli spalanie godzinowe czyli na godzinę maksymalnie z tego co napisałeś łykała 27l/h. i to się zgadza bo moja 128 pali bardzo podobnie. Czyli to mnie uświadcza w przekonaniu że ten silnik jest paliwożerny dodajmy że orałeś na niskich obrotach jestem pewien że w pełnym obciążeniu na wom ten ciagnik spali ze 40l/h

Czyli jak pisałeś wcześniej że orzesz z prędkością 7-9km/h to biorąc średnią i przeliczając szerokosć pługa 2m to hektar powinien być zaorany w 40 minut czyli spalanie godzinowe czyli na godzinę maksymalnie z tego co napisałeś łykała 27l/h. i to się zgadza bo moja 128 pali bardzo podobnie. Czyli to mnie uświadcza w przekonaniu że ten silnik jest paliwożerny dodajmy że orałeś na niskich obrotach jestem pewien że w pełnym obciążeniu na wom ten ciagnik spali ze 40l/h

Twoje przeliczenia są nie do końca dobre;) Wyślę zdjęcia!

Kolego PawelCNH, nie musisz kończyć co drugiego zdania wykrzyknikiem. Nic Ci nie zrobilismy zebys na nas krzyczał.

A i gratuluje poprawy struktury gleby przy orce w takich warunkach.

Kolego PawelCNH, nie musisz kończyć co drugiego zdania wykrzyknikiem. Nic Ci nie zrobilismy zebys na nas krzyczał.

 

A i gratuluje poprawy struktury gleby przy orce w takich warunkach.

Sorki jeżeli to tak wygląda że krzyczę ;p Wcale to tak nie wygląda;) A co tam masz dokładniej na myśli?;D

Koledze pewnie chodzi o to,że wykonując orkę w tak mokrych warunkach niszczy się strukturę gleby ale po pierwsze jak sądzę ciągnik miałeś na testy i siła wyższa, trzeba orać gdy masz ciągnik do dyspozycji. Po drugie jesień zeszłego roku była w większości kraju bardzo mokra i prawie wszyscy mieli takie warunki i nie każdy mógł odłożyć orkę na wiosnę. W końcu po trzecie chyba ten kolega ma coś do Kuboty lub do Ciebie więc jedzie po wszystkim do czego można się przyczepić...

Ja ciągniki do testu dostałem w okresie gdy było piekielnie sucho a orka w takich warunkach też niszczy strukturę gleby ale musiałem przetestować i orałem.

Niewątpliwym plusem orki w ciężkich warunkach w ramach testu jest to,że mamy obraz możliwości ciągnika czyli mocy, spalania i trakcji w warunkach w których będzie pracować sporadycznie. Tak więc jeśli testy w tych warunkach wyjdą zadowalająco to w normalnych powinno być już tylko lepiej.

ja miałem na testach kubotę m7151 testowałem z pługiem kverneland 5x50 orka na głebokość 25cm pole nie było orane przez 4lata ponieważ rosła tam trawa klasa ziemi IVb prędkość jazdy 9.20km/h miejscami 7 spalanie wyszło 22-24l na 1godz na 1hektar około 13l więc myślę że to dobry wynik.

 

 

 

 

bajeczki bajeczki niedlugo wam zaczna produkowac paliwo te ciagniki

Jak kuboty są takie paliwo zerne to za zetorem pewnie po polu ciagasz cysterne z ON :D

Jak czytam te wszystkie wywody i relację z zużycia paliwa to jestem jednego pewien na 100% Fendt z silnikiem MWM i MAN dla reszty to poziom sufitu. Te nowe na pewno nie ale seria 600, 500 i 800 to wzorzec.Nie wiem co ja miałbym tym ciagnikiem (615 LSA 185 koni.-jeszcze prawdziwych a nie tylko na gołym silniku)miał robić zeby nawet zbliżyć sie do 24 litrów na godzinę chyba katować jak p......y. To tylko taka moja dygresja mało związana z tematem. A co do Kuboty to znam kilku posiadaczy mniejszych modeli i są bardzo zadowoleni.

ja miałem na testach kubotę m7151 testowałem z pługiem kverneland 5x50 orka na głebokość 25cm pole nie było orane przez 4lata ponieważ rosła tam trawa klasa ziemi IVb prędkość jazdy 9.20km/h miejscami 7 spalanie wyszło 22-24l na 1godz na 1hektar około 13l więc myślę że to dobry wynik.

Ursusek cosik mi tu wodę lejesz .Znajomy mi ora pługiem

Kverneland 5x50 jd o podobnej mocy w czasie 40 do 50 minut .Ale spalanie jest wyższe jak się spieszy .

normalnie bajkopisarze.

mam krótki urywek filmu jak orałem słaba jakość ale zawsze to coś skoro twierdzicie ze piszę bajki.

 

ziemię masz tu pomiędzy 2-3 klasą! ogólnie jeżeli chodzi o orkę to nie orze się na wyścigi;) w tych rejonach są miejsca gdzie ciągniki po 240 koni mają co z czterema skibami robić

                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                  Racja mam dziadka na mazurach to jak ora ursusem 1614 wersja eksportowa lepsza skrzynia biegów to 4 skiby atlasem ciąga i pod góre ma co robic  

mam krótki urywek filmu jak orałem słaba jakość ale zawsze to coś skoro twierdzicie ze piszę bajki.

 

[galleryimg=676299]

Kolego ten zestaw orał u mnie 50 minut hektar .Spalanie nie mówię ,bo jd ma apetyt .40 minut to był rekord na długim polu .

Balast do tego jd potrzebny bo pewnie zanim wyjdzie z bruzdy nawrócić się i znowu wjedzie w bruzde to ja już pół zawieszania zagonowka wjade w bruzde z drugiej strony pola fakt że oralem na długim i wąskim polu jest na +ale myślę że z balastem i prędkością orki 9km/h 35min tym jd by udało się uzyskać

To jedno pole ma 500 metrów długości ,co orał 40 minut  hektar w sumie 3 hektary ma ta działka  .Balastu nie potrzebuje bo z pługiem radzi sobie świetnie .JD jest ciężki .

sporo tych antykubociarzy szkoda tylko ze większośc nie miała styczności z żadnym modelem 

sporo tych antykubociarzy szkoda tylko ze większośc nie miała styczności z żadnym modelem 

 

Z powietrza antyreklama się nie bierze. Firma pracuje sobie na to że rzesza niezadowolonych klientów  się powiększa.

 

Pod tym zdjęciem zostało nalane tu więcej wody niż było jej na polu podczas orki z zdjęcia. :lol:  Może warto zwrócić uwagę w jakich warunkach przebiegał test. Stojąca woda na polu powoduje poślizg a z nim strata wydajności co przekłada się na spalanie. O jakich kilkunastu litrach pisze autor zdjęcia? Nie wiem. Każdy powinien wiedzieć że praca w takich warunkach owocuje wylewaniem paliwa w błoto-dosłownie. Każdy ciągnik przy dużym poślizgu spali dużo. Także test był absolutnie niemiarodajny a przekazany nam wcześniej utajany wynik spalania fałszywy.Prawda na pewno nie była by korzystna dla Kuboty i dla każdej innej marki ciągnika testowanego na zalanym polu. Wprowadzanie kogoś w błąd przez swoją bujną wyobraźnię lub po prostu zakłamanie może narazić niektórych na straty. :unsure: