Kury Nioski
 

Kury Nioski

  • 8513 wyświetleń

Czwarty już dzień aresztu domowego..ze względu na podobno panującą "ptasią grypę" w naszym regionie...ale może to i dobrze bo i tak bym ich nie puszczał na pole ze względu na mróz. W kurniku raczej nie mają na co narzekać bo na polu jest -20 a one w środku mają +7 tylko strasznie mnie wkurza że ile bym im słomy nie przyniósł i tak na wieczór wszystko zadeptane jak na fotce...


Informacje o zdjęciu Kury Nioski

Zrobione z SONY DSC-HX300

  • 4.3 mm
  • 1/8
  • f f/2.8
  • ISO 200

Rekomendowane komentarze

  • Zaawansowany
  • Adi96
  • 1848 11291

Oj żebyś wypuścił przeziębienie gotowe,jeśli upierzone to można do minus 5 ale to nie są kury co kiedyś  że odporne  i sporo jajek niosą.Właśnie jak z niesieniem jajek?

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • prorok
  • 2050 11809

@TytanowyJanusz

 

Tutaj nie ma opcji żeby woda zamarzła:) Od środa jest z każdej strony i dach  ocieplony 15 cm waty a z zewnątrz 15cm styropianu jak na wolno stojącą kajutkę to jest tutaj bardzo ciepło...tyle że przez zimę "gnoju" nie wywalam i staram się im często ścielić.

 

@TadeuszF

 

Póki co tak...ale co raz poważniej myślimy żeby sobie kilka świnek do roku na własne potrzeby wyhodować..i nie wiem czy z wiosną nie ruszę z budową małego chlewka :)

 

@Adi96

 

No niestety ale póki co jest niby u Nas zakaz wypuszczania drobiu na otwartą przestrzeń.Druga sprawa to spory mróz chociaż po inne lata jak nawet były mrozy(wiadomo jak było -10 czy wiecej to nie  ) ale jak tak do -10 otwierałem normalnie kurnik i jak chciały to sobie chodziły.... U mnie ostatnio na jajka nie możemy narzekać..niby zimno i wcale im nie doświetlam ale od 27 kur mam 9-15 jajek dziennie to jak na te warunki to chyba nie ma jeszcze na co narzekać :) 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Sebastian123339
  • 155 1592

u mnie też właśnie to samo bo podobno nie można wypuszczać bo nawet 6tys kary ;/ a to wszystko według mnie i tak pic na wode skoro mają duzi ''obszarowcy'' kurniki że nawet mysz sie nie wślizgnie a i w takich odkrywają ogniska ptasiej grypy to coś tu jest nie tak ..

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Adi96
  • 1848 11291

Tak samo z żywcem jest ten wirus to niszczenie tylko gospodarki cały pic na wodę.Jak na 27 kur to dobrze,ja mam ponad 70 niesie się z tego 30.Kiedyś miałem tak 60 kur -20 temperatura i 40 jajek

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • adi00290
  • 18 430

Z scielenia powinieneś się cieszyć, kurzy obornik jest jak złoto :D chyba że z kurnika widłami musisz wywalać to wtedy nie polecam :D niby małe, lekkie kury a ubite jak po bykach

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Adi96
  • 1848 11291

Ubite? Trochę siły  i odchodzi bez problemowo i jak taka temperatura to przemoczony ładnie

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • withanight
  • 1108 3203

U mnie 15 szt, do 10 kulek dziennie, zeszłoroczne kury coś słabo niosą, nowo wyklute nadrabiaja. Kary ponoć dwie średnie krajowe , coś koło 8 tyś. Też na plusie w kurniku, ale u nas niema mocnych mrozów.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość

+prorok nie tylko u ciebie jest ten alarm u nas na warmii i mazurach do 14 stycznia chyba jest zakaz wypuszczania kurek . Chociaż i tak na te temperatury to szkoda je wypuszczać .

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • simsones
  • 106 537

U mnie to by nie wytrzymaly caly dzie w kurniku siedziec ,czekaja tylko ,az ktos otworzy drzwi i na sile sie pchaja na pole . Nawet dzisiaj -18 polataly tak z 10 min i chcialy z powrotem wejsc . A co do rozkopywania gnoju to proponuje grube ,dlugie siano najlepiej z bala wtedy tak nie kopia :-)) a i polecam jeszcze wsadzic im jakis pojemnik z piaskiem ,albo drobnym zwirem , bo zalwazylem ze jak wyjda na pole to wtedy szukaja drobnych kamykow piasku ,a nawet popiul potrafia dopasc :-)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • gwozd
  • 104 2243

Oj żebyś wypuścił przeziębienie gotowe,jeśli upierzone to można do minus 5 ale to nie są kury co kiedyś  że odporne  i sporo jajek niosą.Właśnie jak z niesieniem jajek?

Oj tam. Ostatnio podczas sprzątania uciekła mi zielononóżka. Spędziła noc na drzewie a temperatura spadła do -15 i nic jej sie nie stało. Teraz nawet nie wiem która to

Kurzy obornik doskonały pod warzywa. Zimą utrzymuje na głębokiej ściółce. Ptaki potrzebują gastrolitów, drobnych kamyczków które pomagają trawić. Potrzebują również paprzyska, miejsca gdzie mogą wykąpać się w pyle, suchej ziemi

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Adi96
  • 1848 11291

TO zielnonóżka sam miałem pare sztuk kura chodziła po rosie po deszczu i nic tylko strasznie mało jajek niosą,ale wypuść z rasy Rossa to są delikatne a kiedyś było odwrotnie.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • grzesmaly
  • 701 4070

moje nawet przy minus 20 beda latac podworku i bez problemu . ciekaw jestem jak by im okolnik siatka zaciagnac z gory czy przeszlo by to i zakaz by mogly tak przetrzymac .

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • gwozd
  • 104 2243

Nie narzekam na nieśność zielononóżek. Mam te z lini lubelskiej czyli zk-11. Jajka są mniejsze jak od mieszańców towarowych ale jest ich sporo. Dzisiaj na 20+2koguty 13 jaj tyle że część kur jest wiekowa, wczoraj 11. Niektóre mają 4lata, jest jedna liliputka chyba 7letnia. Nie chcą zdychać, straty są tylko w wyniku ataku drapieżnika. Lęgi naturalne

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Adi96
  • 1848 11291

Skąd jesteś? Ja dobrych kur nie moge dorwać same krzyżówki z tymi nieszczęsnymi klatkowymi gdybym znalazł tego co jest odpowiedzialny  powiesiłbym go bo ingerowanie w naturę przez człowieka nigdy nie wychodzi na dobre.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Krzysztof81
  • 3869 8146

Zielononóżki są najlepsze. Jak miałem kiedyś kury to najlepiej się chowały- niosły sporo jajek i były zdrowe. Tylko ciężko fajne dorwać.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • gwozd
  • 104 2243

Swoje kupiłem 5lat temu na Akademi Rolniczej w Lublinie, ze stada zachowawczego. Od tego czasu 2 razy wymieniałem z innymi hodowcami koguty więc gwarancji nie mam że to czysta linia lubelska. Przed chwilą żona przyniosła 6 jaj. To kury bardzo energiczne, potrzebujące zajęcia. Przez to zamknięcie nie mają zajęcia i boję się trochę pterofagi bo te kury w zamknięciu potrafią tak reagować. Dlatego nie nadają się do dużych ferm ale doskonale sprawdzają się do hodowli ekstensywnej gdzie chodzą gdzie chcą i sporo pokarmu zdobywają na polach dookoła gospodarstwa. 

Mam na zbyciu młodego koguta. Wykluty w czerwcu

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj