Ursus C-360
Nawet nie miałem dzisiaj zamiaru wyjeżdżać...ale przez amatorów jazdy w zimie na letnich i do tego jeszcze kiepskich oponach(jak by nie zaspa w rowie na którym auto się zatrzymało to pewnie by się bez dźwigu nie obyło) nie było wyjścia trzeba było pomóc..gorąca woda (ale jak przeszła przez blok to już zimna leciała) i do tego świeca płomieniowa i przy -16 ładnie zapalił ..jak już miałem ciągnik odpalony to przy okazji odśnieżyłem to co wiatr nawiał na drogę
- 1
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się