MAN

ja z Tychów do Antwerpii jadę za bardzo 1200€ Antwerpia Lublin 2000 € i tez jest mało

gjf

Co ty kolego wozisz i jakim autem bo to co piszesz 2000e  na powrocie to jakas abstrakcja    Export masz tez w dobrej stawce bo teraz norma jest 0,75-0,85e Przynajmniej od nas ze wschodu ładunki. 

 

Pisze o łądunkach na firanki, plandeki powroty z Paryża sa po 1000e do wawy i ida jak swieże bułeczki

1000e przeciez taka jazda za bardzo sensu nie ma,policzyc wszystko to zostaje wielkie nic. Jednak transport to specyficzna branza.

Niestety bardzo specyficzna branza  Stawki które podałes to nie ma co narzekac bo sa oferty w wiekszosci duzo gorsze  

Fakty są takie że obecnie w europie jest o około (nie pamiętam dokładnie) 20% (lub więcej) samochodów niż ładunków do przewiezienia, więc to juz w zasadzie wszystko wyjaśnia dlaczego są takie stawki i często gęsto widzę że w okolicznych firmach (mojej byłej również) w tygodniu stoją auta bez roboty.

 

 

Do 2000r bodajże było na odwrót, i to wtedy warunki dyktowali przewoźnicy, teraz już się to skończylo ...

auta

w Tychach ładuje 10 fiatow powrót ze szrotem zazwyczaj szt auto Premium zabudowa rolfo kółko to 3.5 -3.9 km spalanie około 35 litrów i tez nazekaja premium z 2007 r kupione za 35 tys € na drogę idzie 200 € niemcy 30 € belgia 12 Nl nie wiem ile za place za viatola bramki a4 35 a2 150?chyba tragedii Nie ma

TO jest transport specjalistyczny wiec stawka nie za bogata. Trzeba brac pod uwage to ze taki nowy autotransporter to bardzo duza kasa i porównac do stawek na typowa firanke która w zakupie bedzie duzo duzo tansza. Na firanke akurat z Belgi nie wiem jakie sa powroty ale tak jak pisałem Paryz okolice 1000 na 1200 do wawy to juz trzeba kombinowac z czesciówkami, z Niemiec okolice Hanoweru do wawy 500-700e nie jest czyms dziwnym, a pamietam jak w 2013 odbierałem nowa kronke i dostałem 1100e wiec jest róznica nawet w przeciagu kilku oststnich lat.

no tak nowy zestaw scania lub robur + zabudowa Rimo to 160 tys € tu mamy wyjeba za 35 tyś tu stawki są na stałym poziomie nie bardzo rozumiem narzekania ze to się nie opłaca skoro mamy podobne koszty a ja dostanę więcej za fracht

Kolego a możesz mi tak +/- przybliżyć zarobki kierowcy na takim autotransporterze? zawsze mnie ciekawiło czy jest jakiś bonus za mieszkanie w najmniejszej z możliwych kabin ...

@up Kierowcy śpią w kurnikach na busie, to i tu dadzą radę choć pewnie to niezbyt wygodne, i z lora trochę więcej trzeba fizycznie porobić

Mocowanie ładunku tez musi byc konkretne trzeba kilka razy sprawdzic  zeby nie było zonka przy hamowani lub innej sytuacji drogowej. Odpowiedzilnosc wieksza jak przy typowych ładunkach paletowych.

@up Kierowcy śpią w kurnikach na busie

Ha Ha dobre Ten rodzaj transportu rządzi się swoimi prawami i śpi się mało:)

W sumie racja, słyszałem już określenie "jak nie lubisz wstawać, rano, idź na busy to wstaniesz raz na dwa tygodnie"

Skoro mowa o kabinie, od nas niedawno chlopaczek 25lat na Słowacji zadusił się w kabinie, słoneczkiem ns gaz się ogrzewał bo szef twierdził że webasto za duzy przepał robi. Oszczędność

Moze sie w branzy polepszy kiedys ;-D

http://allegro.pl/daf-xf430-i6690942352.html     może ktoś chce kupić z pracą.

van cargo w Łomży? Ale wieltonka akurat można by się zainteresować, tyle ze z tą pracą to chodzi o naczepe. Komuś się "znudziło"?
Biały mówiłeś że 2.5tyś ciężko na kraju zrobić, w sobotę zjechał 3.3tys km, ale fajne trasy z Tarnowa na pomorze. I padł rekord w piątek, 16godz czekał na załadunek w Tarnowie dlatego w sobote zjechal. Nawozy nie wyrabiają z produkcją ciepły z taśmy ładowali

dziś przed 8 rano widziałem tego Mana w Piątnicy w stronę Łomży jechał :D

bonus to jazda autami na które nigdy nie będzie mnie stać np Audi TT Q7 itp zarobki max 10 tyś ale 4 tyg w budzie

Świat jest mały leciał w nocy z Suwałk z płytą na Rzeszów to zajechał przekimać.
To skąd w końcu Ty jesteś grzesiu?

z podlasia

Jak się sprawuje te auto? zadowolony jesteś? Słyszałem, że MAN to marne auto niemieckie. Też jesteś tego zdania?

He he jak kogoś stać i gania na actrosie mp4 czy V fh16 to każde inne będzie marne. Opinie u nas w regionie mają dobre, najwięcej manow i dafow. Jak na razie za wiele nie powiem, niecały rok i ok 90tyś przejechał standardowe rzeczy oleje, filtry, opony z przodu. I wczoraj klocki z tyłu wymieniliśmy tutaj była wina naczepy tej ze zdj prawa str 10% lewa 40%, ale od dwóch tyg lata pod nową i od razu inaczej się ciągnik zachowuje.
Wybór trwał 3 mies, nie było żadnych ukierunkowan co do marki najważniejsze w miarę młody i nie dojechany, faworyt był actros i Man tga. Tga sprzątnął koleś sprzed nosa, ten stał obok i padła decyzja żeby troche dołożyć. A kolega czym jeździ?

Zastanawiamy się czy odcinać AdBlue, koszt nie jest jakiś wielki ok 36L na 2.5tys km po 0.6zł za litr. Ktoś coś doradzi? warto ryzykować czy nie są aż tak upierdliwi żeby grzebać czy odcięte?