Kompresor samoróbka

mysle ze maga byc za duze obroty i jak nie masz zaworkow zwrotnych to przy wiekszym cisnieniu bedzie problem ze startem

Niektórzy mogą przyczepić się do gniazda siłowego na zbiorniku. Tam powinna być wtyka, żeby to było bezpieczne połączenie. Przedowy hydrauliczne to też średni pomysł, gdy kompresor będzie służył do malowania. Nie wytrzymują temperatury i się rozszczelniają. Miałem to w swoim i zmieniłem na rurkę. Osłonę też pasowałoby wykonać. Jak to wszystko ogarniesz to będzie super.

potwierdzam słowa kolegi @thomas2135, przewody hydrauliczne będą się przegrzewać na załamaniach i pękać

przy pompowaniu kola wytrzyma ale malowanie je rozwali otwierdzam tez tak mialem

zrobiłeś sobie jakieś smarowanie ?

ja w swojej też mam przewód hydrauliczny a malowałem już sporo nią i nic nie pęka więc nie potwierdzam tego co koledzy wyżej piszą  

Niektórzy mogą przyczepić się do gniazda siłowego na zbiorniku.

 

Był już taki że twierdził że jest to bezpieczne ale Ja tego bezpieczeństwa nie widzę. Wtyka montażowa i po problemie, widział ktoś przedłużacz zakończony wtyczką?

Fachowo powinien być kawałek przewodu i wtyczka przy kompresorze. Nie rozumiem kto robi tak jak na foto.

nie musi być kawałka przewodu, są wtyki stałe

A no tak zapomniałem o tym. Ale najbardziej poręczna była by wtyka z przewodem. Bo po co robić przedłużacz który pasuje do kompresora i zazwyczaj z nim jest zpięty.

Jaką sprężarkę w nim zastosowałeś? Butla 100l? Jak długo nabija do 8 bar?

jeżeli nie masz zaworu odpowietrzającego to będzie lipa bo silnik nie wystartuje

Ile kW ma silnik? Sprężarka to pewnie Jikov ze SKOT-a

Sprężarka robiona na szybko tamtej zimy bo była potrzebna. Pomalowała rozrzutnik, siewnik oraz blachy i kabinę t25 a ponadto codziennie (w okresie żniw) przedmuchiwała bizona. Faktycznie przewody się nie nadawały (spaliły się przy głowicy) zastąpiłem je rurkami. Oczywiście jest zawór odpowietrzający. Sprężarka Jikov zakupiona z tego co pamiętam 250zł. średnica tłoków 100mm - ładnie dmucha wiatrem. Silnik przywieziony ze Szwecji (brak tabliczki znamionowej) jedynie mierzyłem tacho obroty 1450 - trochę za szybko ale silnik posiadał już koło pasowe o szerokości pasków 2x17mm takie jak sprężarka więc zmontowałem na szybko. Jak znajdę chwilkę poproszę kolegę o zrobienie mniejszego koła na silnik i wtedy zrobię osłonę może też jakiś wiatrak do chłodzenia. Co do wtyczki siłowej - fakt niezgodnie z BHP a zbiornik po LPG coś koło 80-kilka litów pozostał po BMW, które kiedyś pożerało przestrzeń w moim posiadaniu.

Za takie podłączenie do prądu powinni ścigać z urzędu za umyślne stworzenie zagrożenia dla zdrowia i życia ludzkiego. Pomyśl dlaczego do prac przy elektryce potrzebne są uprawnienia. A producenci osprzętu piszą w instrukcji ze montaż powinien być wykonany przez osobę z odpowiednimi uprawnieniami. 

Można powiedzieć że NOWY a mądrze pisze.