Skocz do zawartości

Sianokosy 2016



Ciągnik plus Famarol Z105/1 .


Rekomendowane komentarze

@timo Ciebie to chyba naprawdę uszkodził jakiś kamień z pod kosiarki i teraz bredzisz jak powalony. 
Jeśli nie ma kamieni na łąkach to po co osłona która w rzeczywistości tylko przeszkadza w bujnej trawie. Rocznie kosze 10ha bez osłon już kilkanaście lat tak jest pierwsze kosił tato teraz ja i jakoś żyję do tej pory bo co ma mnie zabić jak nie ma kamieni na polu no czasami dostanę ziemią po głowie jak tyna szyba otwarta. 

Ciężko nie którym zrozumieć, że u nas kamienie się kupuje (by utwardzić podwórzę, drogę itp) bo ich nigdzie nie znajdziesz ;P

Mój tata ma 51 lat i przez całe swoje życie wykopał z pola 1 duży kamień tak 50x50x30 cm, słownie: jeden kamień i to byliśmy w ciężkim szoku, że można coś takiego znaleźć na polu. Do tego się trafiają małe po 1-2 sztuki rocznie  ale to tylko na jednym polu. Na innych to prędzej złotą podkowę znajdziesz niż kamień. Cegły to inna sprawa.

A na łąkach to tym bardziej nie znajdziesz ani kamienia ani cegły. Jedyne co to nóż się może urwać ale zdarzyło się komuś coś takiego? 

 

Fakt koszenie bez osłon nie jest zgodne z BHP ale nie ładnie kogoś od debili wyzywać.  

Edit

widzę felga trochę w torfie, nie grzęźnie bez przodka? Kiedyś ojciec jak był młody to 3p kosił ale nim to tylko aby przodem gdzieś wjechać to już siedzi. Teraz frotką kosi to luz bluz i rekreacja, ale u nas to tylko raz do roku i to trawy się nie zbiera. 

Racja, tych niemyślących może skutecznie i raz na zawsze wyeliminuje ze społeczeństwa. Gorzej, jak nie zabije, tylko uszkodzi - wtedy moje podatki pójdą na leczenie debila.

Spokojnie każdy płaci podatki .Są bardziej niebezpieczne maszyny jak owa kosiarka bez osłony nad talerzami . I następna sprawa to po co mam wysiadać z ciągnika kiedy kosiarka jest w ruchu spokojnie wykoszę 3 ha na jednej stronie noży z racji braku kamieni i kretowisk  .A minus kosiarki z osłoną to parę ładnych lat temu człowiek mający dzieci kosił przy domu łąkę i żona zawołała go na obiad jak to kiedyś było dzieci nikt tak nie pilnował jak teraz i chłop wróciwszy z obiadu odpalił ciągnik i włączył kosiarkę niestety ale dzieci przebywały pod osłoną i dalej nie muszę tłumaczyć co było . 

Koło w torfie fakt został utopiony wcześniej przy rowie tak to jest jeśli się kosi coś co było omijane kilka lat bo bagno . Wyporność jest super w porównując np;z 3P koła mają większą powierzchnię styku z podłożem 

zetorki12 Wyssane z palca to nie jest sam kiedyś byłeś dzieckiem i wiesz do czego byłeś zdolny .jeśli praca bez osłony jest większym zagrożeniem jak przebywanie pod osłoną np; w przedniej części i zostanie potraktowanym przez nóż i pisząc ze wypadły z drobnymi obrażeniami strata ręki nogi to są drobne obrażenia według ciebie . 

Kitowiak -w mojej prasie ładnie widać komorę tak więc raczej tam się nie schowają będąc nie zauważonym 

Gość STIG0013

Opublikowano

Tak jak mówi kolega melon10641, niby ziemia średnia-ciężka ale kamienia nie uświadczysz, jedynie na jednym polu na takiej górze na czubku się zdarzają. Tak to więcej problemów z osłoną tylko. Dziadek kosił bez ojciec kosił bez, to ja chcąc być ,,łunijny" założyłem ją.... tak, poleciała pod ścianę po pierwszej łące. Jedyny plus to był taki że traktor trochę czystszy.

Racja, tych niemyślących może skutecznie i raz na zawsze wyeliminuje ze społeczeństwa. Gorzej, jak nie zabije, tylko uszkodzi - wtedy moje podatki pójdą na leczenie debila.

A ty sam z bezpieczeństwem przy maszynach jesteś ok?

-Nie posiadasz żadnych wałków WOM-u bez osłony?

- Masz osłonę na kosiarce?

-Masz siatkę przy rozrzutniku?

Bo mogę stwierdzić ,że BHP na pewno ma wolne. U mnie osłona leży w garażu pod ścianą (rama). Nigdy nie było zakładane. Plandeka do zestawu leżała 20 lat na strychu w tym roku została wykorzystana do dachu na kombajnie.

A ty sam z bezpieczeństwem przy maszynach jesteś ok?

-Nie posiadasz żadnych wałków WOM-u bez osłony?

- Masz osłonę na kosiarce?

-Masz siatkę przy rozrzutniku?

Bo mogę stwierdzić ,że BHP na pewno ma wolne. U mnie osłona leży w garażu pod ścianą (rama). Nigdy nie było zakładane. Plandeka do zestawu leżała 20 lat na strychu w tym roku została wykorzystana do dachu na kombajnie.

pewnie że jest ok , spójrz tu na wałek [galleryimg=542945]

Ja nie twierdzę, że jestem święty, ale jak ktoś nie widzi różnicy pomiędzy brakiem połowy osłony na wałku, do którego fizycznie nie da się dosięgnąć stojąc obok maszyny (już nie mówię o samym pomyśle podchodzenia na taką odległość do pracującej maszyny) i w który nie ma się co wkręcić, bo jest na górze, a brakiem JAKIEJKOLWIEK osłony w kosiarce rotacyjnej, spod której może zostać wyrzucony kamień, urwany nóż (w starej rotacyjnej bardzo częste zjawisko) czy cokolwiek, co ktoś wyrzucił/zostawił w trawie, to sorry, ale nie ma o czym gadać.

 

Prawda jest taka, że chyba u nikogo, kto nie ma samych fabrycznie nowych maszyn, znajdą się mniejsze lub większe uchybienia. Problem w tym, jakie mogą być skutki danych braków.

 

Akurat u nas na WSZYSTKICH kosiarkach ZAWSZE były osłony, a mimo to sam zaliczyłem kilku szyb stłuczonych kamieniami. Były sezony, że leciały 2-3 szyby w jednym ciągniku. Dlatego nie wyobrażam sobie, co dzieje się bez osłon na kosiarce i pracę w takim stanie uważam za głupotę i proszenie się o kalectwo (i to nie w najgorszym wypadku). Może jestem przewrażliwiony, bo mamy dość trudne łąki, ale nigdy nie można być całkowicie pewnym, że w trawie nic nie ma.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v