Jenox Gold

Miałem zwykły niebieski to padł po niecałych dwóch latach, wymienili na nowy który wytrzymał trochę ponad dwa lata. Może ten ma złoto w środku ale ja jenoxy i loxy omijam

Dzisiaj się niestety robi na sztukę.Czasy aku które po 20 lat wytrzymywaly już minely,szcsegolnie że teraz są bezobsługowe

lepiej kupować najtanśze aku ale obsługowe i jeśli  będziesz kontrolować poziom,gęstość elektrolitu i ładowanie to kazdy jeden wytrzyma te 5lat minimum

Miałem Jenoxa w ciągniku to wytrzymał 9 lat, teraz też mam tej samej firmy i już 3 lata śmiga bez żadnego problemu. Widocznie jak komu się obierze akumulator.

U mnie w T25 jest zwykły niebieski, ciągnik mamy prawie 4 lata, a dziadek przy transakcji gadał, że aku roczny jest. Na razie trzyma, nie ma co przechwalać. 6V Jenoxa wytrzymywały sporo. To nie jest najgorsza firma. No i Polska

Mam 120 Ah niebieski, już trzeci w przeciągu trzech lat, na szczęście wymieniają bezproblemu na gwarancji

Niebieskie to lipa mi padl akurat po gwarancji. Ehh...

Ja już miałem okazję przetestować 3 sztuki.

1. Gold padł w t4 2.4d po roku (brak karty gwarancyjnej i po gwarancji 330zł w daiabli)
2. Niebieski 62AH 680A EN wytrzymał rok - wymienili na nowy (cela)

3. Ten  po wymianie był 3 razy w serwisie i twierdzą ze jest dobry. Ale strzał z rozrusznika i nic. A żarówka 5W5 (5W- pozycyjna) ledwo się żarzyła (multimetr wskazał 9,5v) po tym strzale. Serwis ze jest sprawny. Prostownik mmikroprocesorowy nie chciał się załącznik.

Jednym słowem g***o.

Do T4 z tym silnikiem to co najmniej 80Ah. Mniej nie ma sensu bo w d dostaje. Na dodatek w busie jak to w busie wiecznie niedoładowany..

Podobno Centra je produkuje w swoim zakładzie?

Centra produkuje w Polsce jedynie duże Aku Tir/kombajn. Resztę robi Exide w Hiszpanii tylko pod marką Centra.

kolego mam taki akumulator w sprinterze 416 2,7 CDI już 3 lata kręci super, w masterze mam niebieski silnik 2,8 dti, pół obrotu i pali od strzała już 3 lata, w cordobie też 3 lata i niebieski i pali od strzała , ojciec w kangurze ma 4 lata i niebieski. podstawa to sprawne ładowanie kolego! i będzie działać bez problemu. w wózku widłowym na c330 jest jedna 12 chyba agropart i też pięknie chodzi, a w c330 są dwie 6v też jenox i maja chyba z 7 lat i działają, podstawa to podladowuje akumulator raz w miesiącu jak mi traktory nie jeżdżą w zimie. z czystym sumieniem polecam ;) tylko jedna zasada ładowanie maks 14,6v i nie mniej niż 13,5v bo uwalisz każdy akumulator , i nie strzelać go aby cele były całe, aha i smar biały na klemy aby był kontakt dobry na slupkach. no i najważniejsze sprawny rozrusznik a nie że robi hłe hłe hłe i ty myślisz że zakręci ;)

Też kupiliśmy do fadromy złotego jenoxa. Bosch w niej wytrzymał 3 lata. Miała być centra ale z własnej ciekawości kupiliśmy jenoxa 🙂

Podstawa to ładowanie i podstawa. Druga sprawa to rozrusznik ze sprawnym stycznikiem i szczotkami a trzecia to silnik w pojeździe bo każde wydokenie poniżej 10.5 V to kilka, kilkanaście procent aku w dół.

Mam 2 Jenoxy 6v z 2011 roku. Rok były w LTZ, teraz nieprzerwanie od 7 lat są w C330 i tej zimy już pojawiają się pierwsze oznaki zużycia, w mrozy potrzebny jest prostownik.

Dnia 8.02.2019 o 08:06, LTZ55a napisał:

Mam 2 Jenoxy 6v z 2011 roku. Rok były w LTZ, teraz nieprzerwanie od 7 lat są w C330 i tej zimy już pojawiają się pierwsze oznaki zużycia, w mrozy potrzebny jest prostownik.

To już całkiem ładny wynik dla tych Jenoxów. Niedawno zakupiłem GOLD-a więc liczę na minimum taki sam wynik