Skocz do zawartości

Massey Ferguson 255 + Rabewerk 2+1



Niema jak to samemu sprawić sobie prezent na urodzinki. Pług kupiony na wyrost ale z dwiema skibami będzie akurat trzecia skiba będzie czekała na większy ciągnik lub na podorywki pod poplony.




Rekomendowane komentarze

no właśnie zawsze można sprzedać za dobre pieniądze. Zetor to chodliwy towar.

Za 30 letniego fendta co niemiec jeździł do kościoła tylko, to ja dziękuje  tam sprzęt nie stał a zwłaszcza ten stary sprzęt jest już dobrze wykorzystany jazdą do kościoła... :P

za to co ja zrobię w rusku pół ciągnika do Niemca pewnie na jedną cześć braknie.

nie jestem przeciwko zachodnim maszyną, tylko trzeba mieć za co je utrzymać ;)

 

Ani jeden ani drugi nigdy nie naprawialiście takiego "fynda" więc po co się wypowiadacie? Taki 30 letni fendt, nigdy nie miał otwieranej skrzyni, ani nie był rozpoławiany, a taki rusek? hah... Jeśli ciagnik na siebie zarabia, to choćbym miał go remontować co roku ( co nigdy nie będzie miało miejsca, bo przez 9 lat nie było momentu w którym by nie mógl jeździć ) to i tak wole jego bo to porządna niemiecka maszyna.

Zemsta Stalina (MTZ) to jest ciągnik na którego się u nas nie patrzy ^^ Ojciec ma w firmie pronara i powiedział że podziękuje. Jeszcze troche i zamiast zetora będzie ładowarka, bo on też na laury nie zasługuje drogie to dziadostwo a ma w sobie tyle co c-360 w lepszej kabinie. ;) hehe

haha człowieku co ty wiesz :lol: wszystkie ciągniki się psują i takie fendty też. znajomy ma warsztat i naprawia wszystko co się da. a 90% to ma Niemców właśnie ;) rozbiera po 4 od razu a kolejka do niego to 3 mieś ;) 

co do mtz to 14 lat do skrzyni nie było zaglądane i w pełni sprawna była ;) w polu też nigdy nie stanął.

ciągnik na siebie zarabia każdy tylko jeden ma więcej roboty drugi mniej i taki co ma mniej na pewno nie zarobi na naprawę ;)

Wszystko w swoim czasie ^^ Po za tym byle bubla nie kupie ;) 

 

Dobrze że ty wiesz. Mój od 9 lat nie był nigdy u mechanika ;) A że ludzie nie mają pojęcia jak dbać by mieć, to już nie mój problem ^^ Skoro ma takie kolejki to znaczy że dobry mechanik ! :D Moje w polu stają tylko jak błoto na to pozwoli xD No wiesz u mnie ogólnie ludzie kupują "na wyrost" ciągniki i wiem co to znaczy że ciągnik stoi i się marnuje, nie w swoim gospodarstwie ale u znajomych ;) nowy ciągnik 140km na 15 ha + full osprzęt. 

@Krzysiek3110 Udało się trochę daleko bo nowe hektary są oddalone 10 km od miejsca zamieszkania też ferdek dużo lata po drogach ale dzielnie daje sobie rade. 

 

No i to jest to właśnie ewentualna cena napraw i stopień skomplikowania podzespołów ciągnika u nas mechaników jak na lekarstwo wszędzie trzeba czekać a w takim Zetorze czy Ursusie można wiele rzeczy samemu zrobić jak ma się trochę oleju w głowie. Czas mam do przemyśleń na chwilę obecną jeszcze MF będzie głównym ciągnikiem. 

 

...

no to jak ziemia coraz dalej od gospodarstwa to przydałby się sprzęt szybszy od mf-a 

co do wywodów @MaXuQ to nie sądzę że jest priorytetem na siłę ładować się w zakup ciągnika z elektrohydraulicznym rewersem czy półbiegami pod obciążeniem , zresztą  taki potrzebny jak ma duże gospodarstwo co najmniej takie jak u MaXuQ, co do zetora czy ursusa to raczej radziłbym coś z pełni zsynchronizowaną skrzynią i większa liczbą przełożeń bo mi w swoim 5340 to ani fajnie ani wygodnie choć przynajmniej wszystko samodzielnie ogarniam w nim 

Wszystko w swoim czasie ^^ Po za tym byle bubla nie kupie ;)

 

Dobrze że ty wiesz. Mój od 9 lat nie był nigdy u mechanika ;) A że ludzie nie mają pojęcia jak dbać by mieć, to już nie mój problem ^^ Skoro ma takie kolejki to znaczy że dobry mechanik ! :D Moje w polu stają tylko jak błoto na to pozwoli xD No wiesz u mnie ogólnie ludzie kupują "na wyrost" ciągniki i wiem co to znaczy że ciągnik stoi i się marnuje, nie w swoim gospodarstwie ale u znajomych ;) nowy ciągnik 140km na 15 ha + full osprzęt. 

jakiego bubla ? przecież taki bamber jak ty może sobie pozwolić na nowego fynda ^^

Nie mam fendta z tego rocznika ^^ Mój był przynajmniej połowę tańszy od zetora ;) hehe Nie lubisz, a nie miałeś to dwie inne kwestie. Przepłacać za brak ergonomii pracy to wywalanie kasy w błoto, takie moje zdanie, a co do części to już się nie wypowiadam bo i tak nie dotrze do ciebie że jakość idzie w parze z ceną, po za tym im bardziej rozbudowane mechanizmy tym więcej części ;) 

 

Ja nie wolę @czesio, po prostu bez sensu jest pchać całą kase w ciągnik, wolę kupić kolejne gospodarstwo lub zainwestować w zakład ^^

A po co mam kupować jak nie lubie ? ^^ myślisz chociaż troche ? ^^ jak mam jezdzić w takim "czymś" bo jak dla mnie to to wyglądu wgl nie ma to juz wole kupić renówke ares

Tylko zobacz jaki jest koszt części do zetora a jaki do tego fynda ;) przed zakupem brałem pod uwage kilka marek ... valtra, case, new holland ale i tak padło na zetora :)

Wyglądem w polu nie zrobisz ^^ hahah... jak nie będziesz takiego miał, to nigdy nie będziesz wiedział czy Ci się podoba czy nie

 

Nie patrzę na to, bo z jednego do drugiego części nie pasują ;) Biorąc pod uwagę to co napisałeś wyżej, nie masz pojęcia jaka jest przepaść pomiędzy zetorem a trzema wymienionymi przez ciebie markami. 

Mam dość przekomarzania się z kimś, kto nie ma porównania a się wypowiada ;) Po za tym, ty miałeś na pewno dużo do gadania przy zakupie, wierzę Ci ^^

Ale poco mam kupować ciągnik który tak mi sie nie podoba ze bym nim jezdzić nie chciał ? ;) Wole kupić coś co mi pasuje wyglądem a porobi tyle samo co ta szkarada :) Nie musze mieć wystarczy sze oglądałem takiego ... co to jak kupie to mi sie wygląd spodoba ? xD :lol: A żebym wiedział ze miałem dużo do gadania bo ja decydowałem jaki ciągnik bedzie :) Ja nim bede robił latami a nie ktoś ;) Także nie widze powodu zeby ktoś mi ciągnik wybierał :)

Ale widać juz pisanie od rzeczy i pierdolenie farmazonów u ciebie czyli już sie chyba argumenty skończyły

Czemu się powtarzasz z tym kupowaniem? Kupować to w zasadzie może ktoś kto zarządza gospodartwem, a nie ty. Jakbym miał kupować ciągnik patrząc na wygląd to pewnie bym zbankrutował, a zaraz po tym się załamał bo nie ma ciągnika idealnego.

Oglądać, a pracować to dwa inne światy. Wsiąść i zobaczyć "gdzie co jest" to nie jest powód do tego żebyś się wypowiadał na temat, o którym nie masz zielonego pojęcia. Raczej nigdy nie będziesz pracował takimi sprzęcikami, więc skończ swoje wywody wyssane z palca :D

 

Jeśli ciągnik jest zadbany to się nie psuje, a części które się zużywają podlegają wymianie tak samo w jednym jak i w drugim ciągniku ;) ^^ Po za tym, ja wiem co ile kosztuje bo mam, a to że twój znajomy mechanik, to mnie nie interesuje ;) 

 

 I nie unoś się zbytnio, bo nikt się ciebie nie będzie tutaj bał :D haha

tak zgadza sie nigdy nie będę takim pracował bo nie planuje takiego brzydactwa kupic :) stanowczo wole młodszy i lepsze w wyglądzie ciągniki nie wiem jak ty tam sobie myślisz .. Ale ja bym takiego ciągnika nie chciał na podwórku :) tak samo jak te stare renówki z tym kwadratowym ryjem ... Ciągnik powinien tez pasować gospodarzowi a nie kupować "bo to fynd" a później zastanawiać sie "ku*wa jak to wygląda" ... Takie moje zdanie ;) zamiast tego fynda wole wybrać np. Renówke Ares i przed każdą pracą wsiadać do niej zadowolony :)


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v