Skocz do zawartości

Warsztat



JD 6120 Naprawa powerquadu i JD 6910 naprawa Autopowera




Rekomendowane komentarze

Niestety nie mają już nowe uchylanej co jest dla mnie totalnie czymś nie zrozumiałym a co do tego czy inni nie mogli? to nie, bo to jest ciągnik na ramie i skrzynie wyjmuje się , a ciągnik pozostaje w całości, nie wyobrażam sobie wyjęcia skrzyni w klasycznym ciągniku z kabiną w takiej pozycji. Co do autopower jest droga w porównaniu do powerquada co najmniej 4-5 razy przy poważniejszym remoncie.

Ciekawe czy do Ciebie trafili z firmy handlowo-usługowej z mojej okolicy :huh:  Jakiś czas temu oglądałem u nich JD z serii 6010 z PowerQuad i mówili że "znachora" do tej skrzyni znaleźć nie mogą :P  
Bardziej od cennika mnie zainteresowało coś innego. Jaki jest czas oczekiwania na przyjęcie ciągnika na warsztat? Bo domyślam się że nie przyjmujesz "pacjentów" od ręki tylko po wcześniejszym zapisaniu w kolejkę.

I na to mogę odpowiedzieć. Wszystko zależy od momentu w ciągu roku najluźniej jest zawsze w żniwa i w czasie większych prac polowych. Może nie najluźniej, a zdecydowanie mniej jest poważnych napraw, za to więcej pracy w terenie. W tej chwili na wjazd do warsztatu maszyny czekają średnio 3-4 tygodnie, jak coś mniej poważnego to zawsze się mija kolejkę żeby nie blokować sztucznie. I ciągniki się nie zapisują tylko stoją na placu i czekają. Nie bierzemy pod uwagę maszyn których nie mam u nas.

Renault z lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych (serie xx.12, xx.14, 1xx.12, 1xx.14 na pewno, z końcówką .34 i .54 prawie na pewno, a chyba też starsze xxx.2, xxx.4, xxxx.2, xxxx.4) też mają uchylną kabinę, tylko oś obrotu jest z przodu, a nie z boku. Nie wiem, jak te starsze serie (.2 i .4), ale pozostałe mają konstrukcję półramową.

Pierwsze słyszę i powodzenia żeby kabinę na silnik położyć, to co znam to fendt ma kabinę uchylna do tylu reszta to praktycznie klasyki czyli na poduszkach lub amortyzacja.

 

Jest to dokładnie opisane i rozrysowane w dokumentacji serwisowej tych Renault. I nie kabinę na silnik, tylko oś obrotu jest dużo bardziej z przodu, zaraz za tym "szarym paskiem" z przodu maski - kabina jest na wspólnej ramie pomocniczej ze zbiornikiem paliwa i unosi się o jakieś, tak na oko, 20-30 stopnie, więc z tyłu robi się dobre kilkadziesiąt centymetrów miejsca. To wystarcza do drobniejszych napraw, a do poważniejszych ułatwia "odjechanie" tylnym mostem, bo wystarczy podeprzeć przód i tył mamy wolny, nie trzeba kabiny całkiem zdejmować, wystarczy jedynie ją podwiesić w pozycji odchylonej.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v