Dysza eżektorowa Agroplast

Po ile płaciłeś?

Ile by nie kosztowały to kalectwo nie końcówki tanie mięso to psy jedzą , szkoda każdego grosza.

Ja kupiłem takie za 50zł używane jeden dzień .S- Piotr masz trochę racji no szkoda dać za to 6zł/szt  ale jak silnie wieje a jedziemy odżywkami to lepszych nie trzeba 

Ile by nie kosztowały to kalectwo nie końcówki tanie mięso to psy jedzą , szkoda każdego grosza.

Skoro cię stać to kupuj i te droższe.Ja kupiłem takie jakie uważałem za stosowne i jestem zadowolony z efektu. Płaciłem po 7 zł .

A potem przez takie tanie dysze sąsiedzi mają poprzypalane uprawy bo trochę wiało przy zabiegu. Ja za TurboDrop HiSpeed dałem 20E za sztuke i spokojnie mogę pryskać przy wietrze do 8 m/s (w praktyce pryskałem przy 6 m/s i było idealne odcięte) O prędkości zabiegu do 12 km/h i genialnym pokryciu roślin nie będę wspominał, ale każdy robi jak uważa

A potem przez takie tanie dysze sąsiedzi mają poprzypalane uprawy bo trochę wiało przy zabiegu. Ja za TurboDrop HiSpeed dałem 20E za sztuke i spokojnie mogę pryskać przy wietrze do 8 m/s (w praktyce pryskałem przy 6 m/s i było idealne odcięte) O prędkości zabiegu do 12 km/h i genialnym pokryciu roślin nie będę wspominał, ale każdy robi jak uważa

Według mnie lepsze tańsze eżektory niż zwykłe końcówki. Koszt  tych  lepszych końcówek był by większy niż wartość opryskiwacza . Wcześniej nie było i jakoś problemu nie było a jakość ich pracy jest bardzo zadowalająca.

Posiadam takie same końcówki w swoim Pilmecie i również zadowolony jestem z ich efektu. Gdybym kupił nowego Pilmeta to może bym pomyślał nad Lechlerem   czy Teejetem . I nikomu nie przypaliłem uprawy. Prędkość z jaka pryskam to 7 km/h   

Ja pitole 7 zł za eżektor, to nawet nie leżało koło eżektora, zwykły dobry rozpylacz kosztuje koło 20. Jak myślicie dlaczego te markowe są takie drogie, bo po pierwsze ktoś wydał okrutne pieniądze na badania w tym kierunku, po drugie precyzja wykonania wpływa na to jak dysza ma prawidłowo pracować i po trzecie trwałość. A tu pojawia się jakiś zasrany agroplast kopiuje dyszę i frajerzy myślą że mają eżektor za 7 złociszy. To badziewie jest gorsze od zwykłej końcówki bo po jakiś 100 ha z 03 zrobi się 04, precyzja wykonania jest taka że na stole rowkowym nowy komplet będzie miał taki rozrzut że nie przeszedłby badania. Tu nie chodzi o to czy kogoś nie stać, czy przypali komuś obok uprawę, to jest po prostu oszukiwanie samego siebie bo środki są co raz droższe. Co z tego że nie znosi jak każdy leje inaczej. Ceramiczna dysza za 5 dych ma deklarowaną trwałość 10 tyś ha, nawet jak wytrzyma połowę to w małym gospodarstwie wystarczy do końca żywota opryskiwacza.

A jak kupisz biardzkiego to tam masz zwykle APeki plaskostrumieniowe. Te co sa na zdjeciu to sa lepsze od standardowych. Czy kazda leje inaczej? Nie powiedzialbym. Po jednym sezonie na 50ha u kolegi kazda trzyma ok 1.2l przy 3 barach. U siebie jeszcze nie sprawdzalem.
A poza tym jak mozna przypalic sasiadowi uprawe takim rozpylaczem? Po procentach?

Poczytaj jaką specyfikacje mają te końcówki do  fungicydów się zbytnio nie nadają.

No to fakt dosc spora kropla. Ale do fungi lepsze sa twiny

TWINy według mnie nadają się do wszystkiego przez to że można dobierać sobie krople przez dobór ciśnienia.

Jak już kupować rozpylacze z tej firmy to lepiej Twiny. Ten sezon nimi przepracowałem i jestem bardzo zadowolony, tylko trzeba dodatkowe filtry na sekcje założyć bo szybko potrafią się zapychać. Dużo lepsze niż zwykłe końcówki. Ze znoszeniem nie ma problemów, używałem ich do ochrony upraw takich jak kukurydza, przeżyta, parzenicy i ogórka. Na moje ha wystarcza. Jak ktoś ma dużo ziemi to owszem jakieś lepsze rozpylacze są wskazane choćby ze względu na żywotność.

kupił chłopak takie na jakie go stać i ma rację chwała mu za to, ja też zaczynałem od takich później kupi sobie lepsze pozdrawiam

do 100 ha jakoś nimi w miare pojedziesz poźniej niestety ale zaczynają lać

Tylko ceramika:-) plastik szybko rozkalibrowuje sie

ZAChodnie dysze są drogie bo i na zachodzie jest wiekszy koszt wyprodukowania... są z tego samego materiału i mają te same certyfikaty jakosci co nasze...

Taak oczywiście, tak samo jest z maszynami. Buhaha. Koszt samej produkcji to pikuś i na zachodzie jest chyba nawet mniejszy niż w PL.

3 godziny temu, Ziel napisał:

ZAChodnie dysze są drogie bo i na zachodzie jest wiekszy koszt wyprodukowania... są z tego samego materiału i mają te same certyfikaty jakosci co nasze...

toś teraz jebnął jak łysy warkoczem o beton