Ursus C-360 & Nordsten Lifto-matic 3m

I u mnie pompuje cały czas  

U nas z 3 godzinki temu też zaczęło ostro pompować ...Ehh

U mnie też jak suszyło to suszyło a teraz jak pada to pada Reszta pszenicy też czeka na pogodę...

Jak to mówią: Jak nie urok, to sraczka.

ja sie cieszę że posiałem wcześniej bo miałem specialnie opóźnić siew i siać w październiku ale coś mnie tchneło żeby posiać i mieć spokój

U mnie tylko mżawka pada

jeśli można spytać, to czemu nie siałeś wcześniej, jak pogoda była?

kto sieje w błoto, ten zbiera złoto

Wcale tak nie jest, czasem pszenica lepsza wychodzi w tym blocie niz w suchej ziemi.

To sie tyczy owsa

Właśnie , a ozime to : "W błoto siać , to lepiej spać " . B)

u mnie pada już miesiąc na szczęście udało mi się posiać, ale strasznie ciężko wschodzi

bo brakuje ciepła. ja tez posialem 21ha 1-go pazdziernika i wschodzi jakby chcialo a nie moglo. zostalo mi 1,5ha ale raczej bede sial tam cos na wiosne bo teraz trzeba brac sie za oprysk na chwasty

Od 2011 roku mam już uprawowo siewny, ciągnik 66 km i do Poznaniaka kupiony agregat ,i deszcz mnie nie straszny ,po nawozach przeleceniu agregatem ,potem może padać ile chce ,bo przed siewnikiem idzie agregat i ziarno zakryte

Bo trzeba było siać, jak był czas... Orać i siać we wrześniu. Ja siałem w popiół na końcu września, od początku października ładnie pada, przez co wschody są bardziej równomierne jak w roku ubiegłym. Ja spokojnie w październiku przeprowadzałem sobie prace porządkowe wokół domu, podczas gdy inni babrali się w błocie...

tak samo było u mnie, zdążyłem w ostatnim momencie, teraz to bym się babrał w błocie bo od 3 tygodni pada.

Bo trzeba było siać, jak był czas... Orać i siać we wrześniu. Ja siałem w popiół na końcu września, od początku października ładnie pada, przez co wschody są bardziej równomierne jak w roku ubiegłym. Ja spokojnie w październiku przeprowadzałem sobie prace porządkowe wokół domu, podczas gdy inni babrali się w błocie...

To to masz łeb...