Kubota & Steyr

Ładne bydlę. Na testach miałeś? I jak wrażenia?

Opony większe, błotniki na wyrost, kabina sporo większa, plastików więcej niż stali ot i całe bydle

Też miałem okazję tym byczkiem śmigać w kolnie.   Spoko się jeździ tylko trzeba się do  automatu przyzwyczaić

buli14812   tak na test miałem. Wrazenia jak najbardziej na plus. najbardziej spodobał mi sie silnik 6 cylindrowy i multikontroller super sprawa

tomo12    nie przesadzaj... od bez obciąznkiów zadnych i na standardowym ogumieniu wazy 5100kg a ten z foto wazy około 6500kg czyli jednak bydle

 podlaskirolnik  masz racje. Sporo do ogarnięcia jest na początku zwłaszcza dla kogos kto nigdy zadnym ciągnikiem CNH nie jeździł

Testujesz inne marki? Drugą Kubotę sobie kup, w końcu to taka za***ista marka. Na co tam 6 cylindrów jak 4 są takie super?

Przy produkcji zwierzęcej 6 jest w gruncie rzeczy nie potrzebne (chyba że naprawdę duże gospodarstwo) ale jak ktoś uważa że mu ON za mało na rok schodzi to może sobie na takie zbytki pozwolic

 

 

@up bajki opowiadasz że niby ON za duzo schodzi wiem nawet na swoim przykladzie w paszowozie chodzi Zetor 7711 i musisz dac mu obroty a podczepie Steyra wałek na 1000 i tylko sobie pyrka paląc połowe nie mówiąc o krótszym czasie mieszania

Nie zawsze 6cyl spali wiecej i w ciezkiej robocie lepiej miec 120km w 6cyl niz w 4cyl.Swoja droga malo wazy ten steyr bo moj john 4cyl wazy 4700 bez obciaznikow.

Wiem że spala podobnie w takiej sytuacji ale ile jest tej ciężkiej roboty przy chodowli?

 

 

 

@up bajki opowiadasz że niby ON za duzo schodzi wiem nawet na swoim przykladzie w paszowozie chodzi Zetor 7711 i musisz dac mu obroty a podczepie Steyra wałek na 1000 i tylko sobie pyrka paląc połowe nie mówiąc o krótszym czasie mieszania

Takie porównanie starego Zetora do nowego 2 razy mocniejszego nowego ciągnika nie ma sensu. Ja mówie o takich samych nowych ciągnikach o podobnej mocy. Różniących się jedyne liczba cylindrów.

#Thomas na 90% nowy nabytek to będzie kubota także nie stresuj się chyba że z ceną się nie dogadam...

Przy produkcji zwierzęcej 6 jest w gruncie rzeczy nie potrzebne (chyba że naprawdę duże gospodarstwo) 

w sumie racja ... jak ma sporo gruntów ornych to wtedy 6 jak najbardziej....

S. z MotoAgro ? 

Wiem że spala podobnie w takiej sytuacji ale ile jest tej ciężkiej roboty przy chodowli?

 

 

 

Takie porównanie starego Zetora do nowego 2 razy mocniejszego nowego ciągnika nie ma sensu. Ja mówie o takich samych nowych ciągnikach o podobnej mocy. Różniących się jedyne liczba cylindrów.

jak ktoś ma prasę czy przyczepę z nożami to niestety trochę mocy trzeba np znajomy nigdy do vicona2160 nie zaczepiał 6430 tylko zawsze 6630 , a żeby sprawdzić czy porównać to trzeba testować w miarę nowe ciągniki gdzie moce silników 4cylindrowych pokrywają się z mocą silników 6cylindrowych , np , multicontrolery 115 i 120 czy 125 i 130  tylko też raczej testować przy pracy z wom bo można trafić na ciągniki o różnych wymiarach ogumienia i porównanie o kant można obić

podobnie z innymi markami ciągników np valtre n103 i n103.4  

6 cylindrów przy produkcji zwierzęcej ma sens. Tak uważam bo widze jak sie kolegom pracuje różnymi ciągnikami o podobnej mocy z cztero i sześciocylindrowymi z maszynami choćby rozrzutnik 9 ton... Do większego gospodarstwa kupiłbym szóstkę.

Dokladnie.Chocby masa wieksza

Można zawsze dociążyc np: Balast na TUZ a gdy nie potrzeba zdjąc.

Wg testów róznica w spalaniu miedzi 4 a 6 jest na poziomie 2l na godzine. A co do mocy dziś spokojnie można dostac 4 w okolicy 150KM bo oferuje je większośc producentów. A jeśli trzeba to i 180Km się znajdzie np. z AGCO a to już spokojnie do prasy wystarczy to średniej przyczepy również. Jest przy tym zwrotniejsza a i koszta eksploatacji niższe(mniej oleju) w przyszłości pewnie i naprawy tez raczej tańsze byc powinny.

Wiec prosze o jakieś twarde argumenty przemawiające za 6 przy chodowli. Duże gospodarstwo to ja rozumiem ponad 150ha? Przy czym ponad połowa to grunty orne.

 

 

@konteno akurat o prasie vicona gadasz głupoty. Tak sie składa, że ciągam prase kuhna 2160 JD 6430. Teraz nawet częściej 6105R a on jest sporo bardziej mułowaty. Co lepsze na wszystkich nożach jedziemy na wałku 540eco. Czy sianokiszonka czy słoma ciągnik prasy zbytnio nie czuje.

Bardzo dobry przykład przyczepa samozbierająca porównaj prace 4 cyl i 6 cyl nawet tej samej mocy to nie to samo, 4cyl ma co robić a 6cyl nie trzeba "Prosić"

Łukasz to wszystko to racja  i popieram mocne czwórki ale nie do konkretnej ciężkiej roboty czy dużego transportu. Ja często widzę jak u jednego kumpla zachowuje się Fendt 4cyl. ze wspomnianą 9 tonówką pełną ciężkiego zbitego gnoju (budowa taka jak np Unia Apollo) i drugi starszy Fendt o tej same mocy ale silnik 6cyl. Czwórka z balastem na tuzie nie jest tak stabilna w transporcie jak ta stara szóstka ze zwykłym małym obciążnikiem. Już sama długość ciągnika dużo daje. Do tego dochodzi masywność zaczepów transportowych. Właściciel boi sie szybciej podjechać na polnej równej drodze czwórką bo zaczep delikatniejszy...  Drugi  kolega ma Lambo jedno 6 cyl. drugie 4 -moc praktycznie ta sama bo ok 100 KM. Zawsze cieższą robote robi 6-tką. 4-ka jest dobra ale u niego np. do ładowacza i zestawu kosiarek.

W spalanie to żadne nie wierze testy jedno a robota w polu drugie ...a kierowca trzecie. Każdy musi sam porobić w polu różnymi ciągnikami, pomierzyć, porównać...Wtedy mu konkret wyjdzie...

  Dla mnie prawdziwa moc z "gara" pochodzi a nie z wiązki kabli, komputera itp. itd...

Na dłuższą metę lepiej mieć 100KM w szóstce jak 100KM w czwórce.

Mniej kłopotliwego osprzętu, dłuższa żywotność, większy moment.

Czyli według ciebie 5100kg na 6cylindrowy silnik w standardzie, to dużo ?

 

To już chyba każdy powinien indywidualnie ocenić jaki ciągnik jest mu potrzebny. W mim przypadku 6cyl ciągnik przy hodowli nie miałby chyba większego sensu, bo musiałby wykonywać sporo prac przy niskim obciążeniu. Jednak jeżeli ktoś potrzebuje go w większości do prac polowych, szczególnie przy uprawie to 6cyl wyglądałby rozsądniej. Większe koszty eksploatacji napewno zamortyzowałyby się mniejszym zużyciem paliwa, a z czasem możliwe, że silnika również  

@Tomo12 Chcesz wiecznie jezdzic w zgrzytającym i cieknącym belarusie bez komfortu twój wybór. Każdy kupuje to co chce widziałem już parę komentarzy i udajesz szpeca w wielu dziedzinach

Ale czy ja napisałem coś o tym, że nie warto kupować ?

Można zawsze dociążyc np: Balast na TUZ a gdy nie potrzeba zdjąc.

Wg testów róznica w spalaniu miedzi 4 a 6 jest na poziomie 2l na godzine. A co do mocy dziś spokojnie można dostac 4 w okolicy 150KM bo oferuje je większośc producentów. A jeśli trzeba to i 180Km się znajdzie np. z AGCO a to już spokojnie do prasy wystarczy to średniej przyczepy również. Jest przy tym zwrotniejsza a i koszta eksploatacji niższe(mniej oleju) w przyszłości pewnie i naprawy tez raczej tańsze byc powinny.

Wiec prosze o jakieś twarde argumenty przemawiające za 6 przy chodowli. Duże gospodarstwo to ja rozumiem ponad 150ha? Przy czym ponad połowa to grunty orne.

Mi sie wydaje ze silniki 4 cylindrowe tej mocy mogą być mniej trwałem bo jednak troche są "wyżyłowane" :wacko:

Ale to tylko moje zdanie

#Thomas na 90% nowy nabytek to będzie kubota także nie stresuj się chyba że z ceną się nie dogadam...

Strzał w stope. Taka 135 to paproch w porownaniu do innych maszyn.

Nawet taka przyczepe wieksza wciagnac na pryzme nie da rady bo miele kolami bo kg brak. Kubota jest ok ale do modelu 110 bo i tu widac brak uciagu ale nie jest az tak widoczny ale juz 135 a inne to juz przepasc. Waga mniejsza to i odlewy ciensze, ramiona tuz silowniki.

Sam filtr w kubocie wypalasz srednio co 30 godzin a to dosc czesto.

W kobucie waga ciągnika do mocy do totalna porażka kubota 105km a waga 3600kg ... zeby to jakoś jechało i można było korzystać z tej mocy to conajmniej 1500kg by trzeba było jej obciązników dołożyć