Pryzma kukurydzy
 

Pryzma kukurydzy

  • 4919 wyświetleń

Jeszcze tylko boki obsypać i całość przykryć sianem :)
Wymiary 40x8 i średnio 0,9m wysokości.
Odmiany: 80% Rosomak, 20% Konkurent



Informacje o zdjęciu Pryzma kukurydzy

Zrobione z LG Electronics LG-D620r

  • 4 mm
  • 1/2941
  • f f/2.4
  • ISO 100

Rekomendowane komentarze

  • Zaawansowany
  • czaro
  • 136 1828

Ziemi nie jest grubo tylko tyle żeby folia nie odstawała od kukurydzy. Sianem chcę okryć po to żeby mieć mniejsze problemy z odkrywaniem w silne mrozy(tak jak w tą zimę). Siano zastąpi połowę ziemi. Nigdy tego nie próbowałem więc zobaczymy jak będzie. Boki muszę okryć ziemią: raz żeby folia przylegała do kukurydzy a dwa żeby zabezpieczyć przed psami, kotami, ptakami.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • slawek74
  • 12191 22177

od psów i kotów to daje się specjalną siatkę koszt może spory ale wytrzymuje lata .a pod sianem to gryzonie się zalęgną !!! ziemię zamarzniętą to rozbija się młotkiem . ja od kilkunastu lat obrzucam tylko na dole , na góre to trochę starych opon żeby wiatr siatki nie zdją .

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • czaro
  • 136 1828

od psów i kotów to daje się specjalną siatkę koszt może spory ale wytrzymuje lata .a pod sianem to gryzonie się zalęgną !!! ziemię zamarzniętą to rozbija się młotkiem . ja od kilkunastu lat obrzucam tylko na dole , na góre to trochę starych opon żeby wiatr siatki nie zdją .

Że siatki, itp. są to ja doskonale wiem. Ale do przykrycia potrzeba jest dużo opon żeby powietrze nie było pod folią.  Jasne młotkiem można rozbijać ziemie, przerabiałem to i młotkiem i łomem. Ale co zrobić z kukurydzą która tak jak w tym roku była przemarźnięta na 30-40 cm?

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Nowicjusz
  • pawelektryk
  • 1 37

mój ojciec kiedyś tak zrobił z tym sianem jak pierwszy raz kiszonke robili to z foli myszy nie zrobiły sita, one ją pociely w drobny mak, co się stało z kiszonką nie muszę kończyć, Nie polecam

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • damianzetor9540
  • 2705 13749

Ja raz rzuciłem stare folię (pozwijane w rulony) na wierzch pryzmy by nie przeszkadzały po prostu, ile ich było... Może 2m x 2 m. Po paru tyg je podnoszę (było to latem) a tam dziur najebane aż żal patrzeć... 

Wy tu o słomie czy liściach piszecie, samobójcy.... Masz za dużo kiszonki to mi oddaj. :lol: 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość

Jak nie masz opon to kup trochę worków do przykrywania. Nie wiem jaką Ty zimę miałeś, ale u mnie na Mazurach zmarzło może kilka cm z wierzchu a SM poniżej 30%.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • czaro
  • 136 1828

Dzięki wszystkim za rady ;) U kilku rolników widziałem takie rozwiązanie że przed mrozami na ziemie kładli jakieś nie potrzebne siano czy zepsuta sianokiszonke i nie narzekali na takie rozwiązanie. Jeżeli miałbym taką obore która pozwoliłaby mi na rozgrzanie zmarzłej kiszonki to bym to robił. W domu nie zamierzam tego robić... Na początku stycznia temperatury utrzymywały się na poziomie -20 w nocy i -10 w dzień przez blisko 2 tygodnie i to wystarczyło żeby trochę popsuć nerw. Każdy robi jak może i jak chce. A ja należę do takich że jak nie spróbuję to nie uwierzę. Jeżeli nie wyjdzie to cóż. Ale mam przeczucie że nie przegram na tym.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Rolnik7343
  • 5859 16632

Może troche odkopie zdjecie i wypowiem sie na temat przykrywania kopców sianem czy też sianokiszonką

Nie wiem gdzie wy mieszkacie ze macie tyle myszy ja co roku przykrywam kawałek kopca (tak żeby na zime starczyło) zepsutą sianokiszonką i nie mam problemu z myszami ani jednej jeszcze nie widziałem i folia nie ruszona wiec myszy chyba tam nie siedzą  na folie obsypaną ziemią kłade drugą folie i na to kładę sianokiszonke i nie miałem jeszcze problemu z myszami :)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • czaro
  • 136 1828

Może troche odkopie zdjecie i wypowiem sie na temat przykrywania kopców sianem czy też sianokiszonką

 

Nie wiem gdzie wy mieszkacie ze macie tyle myszy ja co roku przykrywam kawałek kopca (tak żeby na zime starczyło) zepsutą sianokiszonką i nie mam problemu z myszami ani jednej jeszcze nie widziałem i folia nie ruszona wiec myszy chyba tam nie siedzą  na folie obsypaną ziemią kłade drugą folie i na to kładę sianokiszonke i nie miałem jeszcze problemu z myszami :)

U mnie 14 kotów w podwórku więc też nie powinno być problemu z myszami ;)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj