Sailor

Kolego mógł byś przedstawić mi agrotechnikę jeśli to nie tajemnica? Kiedy była ona siana, ile kg/ha i na jakiej klasie ziemi. Mam tą samą odmianę ale nie mogę poradzić sobie z redukcją kłosków oraz z dobrym rozkrzewieniem jej a nawożenie zastosowałem niemałe

 

nie małe to jakie w jakich dawkach, kiedy, jakie fazy rośliny?

@yancenty znów chcesz rozpracować jakie kolega popełnił błędy w nawożeniu?

czemu nie, wiesz mi to lata, co kto popełnia co nie, ale skoro pyta to może da się mu pomóc aby za rok było lepiej

ja mam drugi sezon Sailora i drugi raz jest rzadki przy normie wysiewu 380 szt w optymalnym terminie. Nawożenie azotowe -  początek wegetacji 85kg, druga dawka w bbcch 31 70kg wszystko w saletrze. Wniosek jest taki, że ta odmiana tak, ma, bo to że się słabo krzewi to wiadomo.

ja siałem 420 szt.bo była susza . po pszenicy i do tego bezorkowo no i słabe niby krzewienie. wszystko było zaj.ale w pewnym momencie brakło wody i jest redukcja a to pędów jak i pięterek i kwiatków. także jak to Jacek mówi rekordu nie będzie. w sumie dostała ok.215 kgN w rsm.

Siew 1 tydz października ok 250 kg na/ha. Pod korzeń 250 kg polifoski6 i wapno po żniwach. Wiosną 1 dawka N ok 55 kg w saletrze połowa marca, później ok 10 kwietnia ok 45kg N w saletrzaku. Na chwasty poszedł lancet. T1 0,5L MONDATAK + O.5l propico. Z regulatorów wzrostu poszedł antywylegacz .Ok tydzień po antywylegaczu musiałem zastosować asahi ponieważ pszenica zachorowała i pożółkła. Na T2 poszedł Eminent 1l/ha. W fazie kłoszenia poszło ok 30 kg N/ha w postaci saletry wapniowej z yary. Do tego wszystkiego dostała 3 razy odżywki wieloskładnikowa mikro i makro mieszane z T1, Antywylegaczem oraz T2 oraz dolistnie przed kłoszeniem 10 kg mocznika. Terminy stosowania oprysków zgodnie z zaleceniami na etykiecie . Odmianę siałem 2 raz.

 

A co macie na myśli mówiąc, że słabo się krzewi? Ile miała rozkrzewień jedna roślinka? Przy tych normach wysiewu co podaliście to wystarczy po 2 rozkrzewienia z rośliny, a zwłaszcza, że wydaje się to być typ pojedynczego kłos

@proxima64 A jakie warunki były po N2? Saletrzak lubi wilgoć, no i według mnie N2 troche za małe     

Jak "zachorowała i troche pożółkła" to znaczy że czyms ja przypalileś.

Nie przypalił tylko to efekt zastosowania chemii i późniejszych przymrozków jakie miały wtedy miejsce

proxima64 niema się co dziwić ze rzadka jeśli dosała tylko 100N

Wyszło w sumie ok 130 kg N/ha, a są u nas gospodarze którzy dali 2 razy po 100 kg saletry i mają dużo lepszą pszenicę nie wspominając o tym że na jesieni dali symbolicznie nawozu czyli ok 150 kg polifoski/ha. w tym roku mam zamiar wprowadzić pewne zmiany. N1 180-200 kg/ha saletrą. N2 ok 150 kg/ha mocznikiem oraz N3 ok 130 kg/ha saletrą wapniową z yary. T1 muszę zmienić na coś lepszego a T2 zostaje bez zmian. Sprubuje jeszcze obniżyć normę wysiewu do 200-220 kg/ha. Reszta bez zmian. Co wy o tym sądzicie? A może coś jeszcze zmodyfikować?

Nie patrz co sasiedzi daja pole polu nie rowne, slabe krzewienie mialem u siebie w tym dalem siarczanu magnezu posypowego 150kg/ha ( ph 4.4 zwapnowane jesienia i zaorane) nastepnie 250kg saletry 34 jako pierwsza dawka i dostalo kopa ze hej. Moim zdaniem nawozenie azotem ubogie i brak siarki i magnezu to wez pod rozwage

Z normą wysiewu w terminie optymalnym możesz śmiało zejść do 150 kg. Saletra wapniowa=saletrzak czyli potrzebuje wilgoci, a na N3 przeważnie występuje brak wody więc lepszym rozwiązaniem jest jej danie na N1, a na N3 zwykłą saletre. N2 może być mocznik, ale trzeba odpowiednio prędzej i musi mieć wilgoć i tu znowu pewniejsza jest saletra. Wielkość dawek jest zależna od stanu plantacji, a przede wszystkim od zasobności portfela, więc na ten temat się nie będę wypowiadać

Po zeszłych żniwach wysiane było ok 5 t/ha wapna magnezowego. W tym roku zamierzam wysiać po 500 kg/ha wapna kornickiego ponieważ wapno sieję co roku więc nie ma sensu więcej. Mam jeszcze pytanie gdzie w lubelskim pow.Janowski można zrobić rzetelne próbki gleby?

 

Źle się określiłem na N3 poszła saletra yara bella 27% z dodatkiem wapna i przy niej chcę zostać. Sądzę że 10-15 kwietnia jest dobrym terminem na mocznik aby zaczął odpowiednio działać a chodzi właśnie o tą zasobność portfela jak sam zauważyłeś. Stosunek ceny do ilości czystego azotu mówi sam za siebie

Ja z tej odmiany zrezygnowałem, ziarno było piękne większego nie widziałem u żadnej innej pszenicy,, ale kłosy nie za wielkie plus zawsze duże redukcje pięterek, co do gęstości łanu akurat nie narzekałem. Plon 2 lata temu około 7t a z innych odmian głównie 8 czasem 9.

No i w tamtym roku jak byłem uzbierać na próbke zwróciłem uwage ze wystarczy reką przejechać po kłosie i ziarno w dłoni, jak warunki nie pozwolą wiechać kombajnem w pore raczej sie osypie.

Miałem 3 sezony w tym juz sie nie udało kupic bo sie rozeszła 10 szło na niej wyjąc na 3 klasie dość dobra odmiana

Yacenty

Mógł byś przedstawić swoją agrotechnikę jaką stosowałeś? Rozumiem że ty co roku siejesz ziarno centralniane?

 

Zobacz na blogu pisałem o 12 tonach arkadii w zeszłym sezonie. Mi teraz cieżko dać link bo nadaje z telefonu. Jutro będę przy kompie to mogę podrzucić.
Nie pamietam juz kiedy sialismy własne ziarno to sie zwyczajnie nie opłaca

Był bym wdzięczny za link A jaką odmianę polecił byś w tym sezonie do siewu na jesień ? Chodzi o to aby nie była zbyt podatna na choroby i wymarzanie przy dość dobrym plonowaniu.

 

Mam teraz 4 odmiany ale polecać to mogę za miesiąc póki co w polu zielono