MF 255 i prasa MF 20-8

no to co było winne tych problemów ?

duży luz na rolce na tej dźwigni z nożykiem do obcinania sznurka. Przez to wychylało ja za mało i nie zrzucało supła z palca.

Co to są za lampy z przodu po bokach ciągnika?

pewnie wsteczne światło od malucha

na to wygląda ale po co???????

może światła do jazdy dziennej, lans, te sprawy

pewnie miał to założył...

Miałem taką samą prasę, powiem jedno, nigdy więcej. Jeśli już kostka to Z224 albo oryginał deutz fahr.

Czemu tu masz kabinę od 60 a nie oryginalna od ferdka trochę dziko to wygląda

Światła ojciec założył kilka lat temu właśnie "bo miał" on lubi takie pseudo bajery. Kabina jest taka, bo w '85r nie było jeszcze do nich kabin podobno. Co ojciec zdobył, to założył. Do prasy póki co nie mam zastrzeżeń, właśnie zaczyna 4 sezon u nas i jedyna poważna awaria powstała przez błąd ojca. Zepsuje się czasem jak każda inna, swoje lata w końcu ma. Miał być claas, albo sipma, a trafiła się ta dosłownie 10km od domu

ja wychodzę z założenia że jeżeli wogle wychodzisz na usługi to maszyna musi być na bieżąco sprawdzana i remontowana by klient się nie miał do czego doczepić moja Sipma ostatnio zrobiła ponad 1tys kostek i ani jednej nie przepuściła ale to jest tylko moje zdanie

Z takim kuderajstwem w pole nie ma co wjezdzac. Jak by mi ktos tak na usluge przyjechal to niezle bym pogonil

Możesz co dziennie pieścić smarować wymieniać części i nie wiadomo czemu puszcza snopek nie związany,mam sipme trochę jadę do znajomych na usługę i  coś tam puści snopków ,nic nie robisz przy niej i cały sezon nie puści żadnego takie przypadki mam ,myślę że tak jest z kombajnem też cały sezon przelecisz bez najmniejszej awarii a drugi rok , co dziennie jakaś śrubka odkręci się dzwigienka pęknie ,łożyska lecą ,sita pękają itd

staram sie serwisować wszystko na bieżąco, ale wszystkiego nie przewidzę. Na usługi jeżdżę w sumie tylko znajomym i w zeszłym roku nikt nie narzekał. U kumpla był gość sipma i ponad 3h mordował 20a siana, bo nie chciała wiązać. Jak dla mnie nie ma reguły, jak ma sie zepsuć to się zepsuje. Jak pisze kolega wyżej raz jest dobrze, a na drugi raz co chwile przestój

ja tam mam mniejszy odpowiednik tej prasy z wezszym podbierakiem i powiem tyle juz 13lat u mnie sluzy wczesniej jezdzila na uslugi i tylko po zakupie miala wymienione iglice i od tamtej pory zero problemow i na 100kostek 100zwiazanych nigdy nie przepuscila zadnego ale regularnie sprawdzana i dbana .