Skocz do zawartości

Ursus C-360 + Wolmet 2B


Uziu92

Prawie gotowa, zostało jeszcze umyć i zrobić polerke, ale susza i wody w studni jak na lekarstwo wiec wybaczcie panowie ze brudna troche, ale nie bede teraz cennej wody lał po ciagniku :(

Ursus dostał:
- tur euro ramka z łyzką 1,6m i krokodylem 1,3m
- dyferencjał, blokada, atak z zetora
- pompa hyd. 40l/min + zawór na 17,5 MPa
- wspomaganie na orbitrolu z siłownikiem dwustronnym poprzecznym
- przerobiona hydraulika na niezależną od WOM
- nowa pompa wody, wentylator zetor, oleje, filtry hydrauliki, uszczelki, napęd pompy, nowy olej itp itd.
- przodek po kompletnej regeneracji
- alternator Expom
- zegar ciśnienia oleju i inne pierdoly mniej istotne ktore jak to przy remoncie wychodza

Co do oceny tura to pisałem juz pod zdjeciem u Czesia200, ze powloka lakiernicza jest strasznie slaba, tak samo jak przewody, nyple i szybkozlacza, tez marnota, spasowanie, lagi byly ciut za dlugie co skutkowalo tym ze slupki idealnie nie dolegaly do sanek, ale moze sie to wygniecie, wszystko sie pozniej jeszcze raz dokreci no i wychyl euroramki "na siebie" jest slaby, ale podobno w duzych turach tez jest podobnie, czy to wada ? do slomy nie pszeszkadza, ale do ladowania ziarna troche tak. Co do podnoszenia to na tej pompie jak bralem ziemie to na wolnych obrotach cala lyzke bierze bez problemu, ile da rade to nie wiem, ale mi wiecej jak 600-700 kg nie trzeba, wiecej to strach zeby sie przod nie zlozyl.

Tu panowie macie krótki filmik jak to wygląda :)

  • Like 1



Rekomendowane komentarze

przerobienie ataku i hydrauliki wyszlo mnie jakies 2400-2500 zl, pompe wlacza sie tak jak wczesniej wom zalezny, ale niestety jego kosztem, tyle ze ja go uzywalem raz na rok do czyszczenia rozrzutnika wiec mi nie byl potrzebny, ogolnie to jest zrobione tak jak w malej serii zetora.

Niestety to jest tylko 60, bez 4x4, za koszt remontu by kuppil druga taka sama, taka decyzja zostala podjeta bo baza czyli ten traktor jest zdrowy, wszystko dziala bez zarzutu, kiedys bylo zrobione sprzeglo, pompa wtryskowa, wtryski, hamulce, wiec sprzedac za bezcen nie bylo sensu, a i jak w razie duzy uleglby awarii to tym i plug i agregat i 2 przyczepy ze zbozem pociagne i sie obrobie w czas, a c 330 to bym sie zesrał.

co do "brania łyżki na siebie" to kwestia tego że łyżka ma ciut za mały trapez moim zdaniem. krokodyl ma prosto to wcale nie podłamiesz łyżka ma trapez to trochę weźnie, ale mogło by być więcej.

co do tych lag to u mnie przy 1t to się zrobiły z nich półksiężyce i słupki się nachyliły do przodu. musiałem to prostować i przy większym ciężarze pewnie to znowu się wygnie :o choć nie ukrywam, że tona to za dożo na ten traktor.

powiem Ci ze jak raz Ci sie wygiely to juz beda mialy do tego tendencje, sasiad w c330 wymienial na nowe bo zgiely sie kilka razy a pozniej to juz byly jak maslo, czyli teraz wiem ze musze wziac tone, to mi sie ulozy :D ale tak jak mowisz tona to za duzo, przodek moze nie wytrzymac, zwrotnica moze zostac na ziemi... Te lagi powinni zrobic z czegos hutniczego labo jeszcze lepszego gatunku, wtedy nie maja prawa sie zginac.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v