Kosiarka SaMasz

Coś sucho..

dlatego scięło tryby, ale kosiarka nie nasza. Przyjechała do naprawy

Bo zamiast samego oleju, lepiej zrobić mieszankę oleju ze smarem i tak szybko nie ucieknie. 

@ masseyf12 tak właśnie zrobiliśmy po remoncie

Jaki polecacie olej i smar do przekładni? W jakich proporcjach zastosować?

@ masseyf12 tak właśnie zrobiliśmy po remoncie

To świetne remonty robicie B)  ,jeszcze może trotu dodajcie żeby było pewniej :rolleyes: .

@up nie wiem czy wiesz, ale czeskie kosiarki ztr165 od nowości tak wychodziły i tryby się nie sypały ... 

A to jest kosiarka samasz i przekładnie należy napełnić olejem zgodnym ze specyfikają producenta. 

To kiepski coś ten producent, że kosiarki nie umie uszczelnić ,aby trzymała poziom oleju .

no kosiarka ma już 22 lata. @karolas123, według mnie lepiej żeby było tak niż żeby wogóle środka smarnego nie było

Jak to mawia jeden z moderatorów "Druciarstwo" B) .

teraz wszystko na trytytki, wiec powinno być trytytkarstwo

Tylko, że te "druciarstwo'' chodzi u mnie 35 lat przy ztr165  i jest cichsze od tych nowych wynalazków... 

To kiepski coś ten producent, że kosiarki nie umie uszczelnić ,aby trzymała poziom oleju .

a przypadkiem nie jest tak że kapiący olej z przekładni smaruje dolne łożysko, przecież tak było to fabrycznie rozwiązane

nie wiem czy akurat w tym modelu, ale któraś z polskich kosiarek miała takie rozwiązanie na pewno

a przypadkiem nie jest tak że kapiący olej z przekładni smaruje dolne łożysko, przecież tak było to fabrycznie rozwiązane

nie wiem czy akurat w tym modelu, ale któraś z polskich kosiarek miała takie rozwiązanie na pewno

...i trawę w pokosie, żeby nie rdzewiała jak deszcz popada...

Nic nie trzeba wymyślać są gotowe produkty  do zastosowań z zmniejszą szczelnością:

http://www.orlenoil.pl/PL/NaszaOferta/Produkty/Strony/Produkt.aspx?produkt=LITEN__EPX_00.aspx#

 

Mam  u siebie w kosiarce Mesko oraz przekładni kierowniczej C330 i jest oki.

Jaj ojciec kupił  przechodzoną miała z 10 lat to wymienił łożysko na dolnym talerzu ,zajrzeliśmy do przekładni był tam smar z minimalną domieszką oleju i zdaje to egzamin bo chodzi u nas kilkanaście lat i chodzi wycieków nie ma bo nie może być ,więc kto remontuje niech daje tam smar z olejem spokojnie

Panowie a w jakich proporcjach dajecie smar z olejem?

My daliśmy 3kg smaru i 5l oleju.

Sąsiad od nowości ma famarolkę pewnie już ponad 25 lat i po roku wylał olej i zapakował 10 czy 12 kg towotu. Kosiarka cicha i do środka nie zaglądane. U mnie też przekładnia się wysypała ostatnio i to samo zrobiłem. 

A u mnie po remoncie na jesień zalana starym silnikowym czy czymś tam, to do wiosny sucho  B)

smar z olejem, nikt nie słyszał o czymś takim:

 

@up tym zalałem u siebie

No rozgrzać tawotu wymieszać z olejem i gra. Ja już 2 rok na tym jadę i cisza