Ursus+laweta

Bez obciążnika dajesz rade ładować? przyczepności nie tracisz?

ja 5320 muszę mieć obciążnik do ładowania żyta

Na kolach ma obciążniki to muszą wystarczyć

Jak sie spisuje ten chwytak przy ładowaniu bel kiszonki?

Obciazniki od 355 sa dobre(ciezkie), mam takie w Zetorze po trzy na koło.

Te w 60tkach to nedzna imitacja.

Obciążniki robią swoje, jednak czasem balast by się przydał

5!

_______________

Pozdrowienia

simson te od 55 są sporo cięższe i to mnie ratuje mam komplet obciążników od 330 muszę je zakładać na belkę to zawsze coś a tak to nawet daje rade chodź po dziurach czuć że tył wietrzy a przyczepność spada drastycznie Pawel żyto ciężkie kulka waży grubo ponad 600kg bo jak BB podnoszę to tur nie czuje tego zbytnio a tu od razu słychać pompę jak pracuje massey na delikatne użytkowanie idzie znieść tą mniejszą przyczepność pawelol bardzo dobrze przeżył już sporo i jestem zadowolony konstrukcja którą zrobiliśmy wytrzymuje te ciężary które przenosi kojot masz racje użytkując oba ciągniki u mnie jeden ma takie 2 takie to podczas prac czuć różnice a stan ogumienia podobny, mam obciążników od 330 kilka to mogę je wrzucić na belkę ale już mi się nie chciało bandit masz racje przydałby muszę kiedyś jakiś zrobić jakby te obciążniki obecne i od 30 nie dawały rady, ale przede wszystkim muszę zakupić balonówki bo te są stanowczo za wąskie i tak się dziwie, że tyle zniosły  

Dużo belek na hektar było?

20 z małym + koszone tuż przed kłosem więc wynik nie powala  

U mnie wczoraj robiliśmy żyto. Pomimo że było podsuszone sąsiad który pomagał mi wozić jeździł Ursusem 914 na dwóch kołach bo ciężar okropny, brak przeciwwagi. Muszę przyznać, że jestem zaskoczony że ty bez obciążnika dałeś radę.

Skoczek przyczepność słaba jak miałem cofać pod górkę to nie dało rady. Na maxa wykorzystuję ten sprzęt