Zaczep kulowy

Robiony na zamówienie czy gotowy i jak się sprawuje Władek?

też mam taki dwufunkcyjny ☺

Muszę się przyznać, że robiony samemu ale można powiedzieć, że z prawie gotowego elementu. Był to ostatni cylinder z siłownika wywrotu.

Władek, póki co nie narzekam, nic złego mu się na razie nie dzieje, pali jeździ, tylko 3/4 huczy

Siłowniki hydrauliczna są bardzo miękkie i nie nadają się na żadne sworznie.

 

Po drugie licząc materiał, czas, robotę itd. to nie wiem, czy warto się męczyć z czymś takim, jak oryginał z Granita kosztuje ok. 45 zł i jest z właściwego materiału.

ja toczylem sam na wymiar do mojego zaczepu może i z granita kosztuje 45 ale nie ma tej satysfakcji ze swojej roboty

Za to jest bezpieczeństwo użytkowania.

mój jest wykonany ze stali wysokogatunkowej crnimo6 zahartowany na 42 hrc granit może się schować☺

Tyle krzyku o kule? Myślisz, że te "oryginalne" to są wyjątkowe? Siedzi jakiś dziadek w garażu i toczy z tego co mu w rękę wpadnie i tyle. Nie jestem przekonany, że np hak w samochodzie to wysokogatunkowa stal obrabiana cieplnie. Ten na pewno wytrzyma tyle ile musi, przypominam, że przyczepka lekka do samochodu to tylko 750kg DMC.

mój jest wykonany ze stali wysokogatunkowej crnimo6 zahartowany na 42 hrc granit może się schować☺

 

Bardzo jestem ciekaw tych 42hrc. Ciekaw technologi wykonania, pomiaru jak i tego jak to "hartowanie" ma sie do przekroju sworznia. 

Kupiłem ostatnio sworznie do łącznika centralnego i do wieszaka od podnośnika to chyba robią je z plasteliny więc nie wydaje mi się żeby taką kulę robili z czegoś twardszego

hartowane było przed obrabaniem, do pomiaru twardości służy twardosciomierz,

mój jest wykonany ze stali wysokogatunkowej crnimo6 zahartowany na 42 hrc granit może się schować☺

 

34NHM czyli 44CrNiMo6 po hartowaniu na 1,5 mm powinno mieć do 55 HRC.

 

Tyle krzyku o kule? Myślisz, że te "oryginalne" to są wyjątkowe?

 

Te oryginalne przede wszystkim dają spokój w razie wypadku. W razie czego śpisz spokojnie, a z samoróbką trzy pokolenia mogą spłacać efekty np. urwania się przyczepy.

 

Gdybyś przynajmniej użył odpowiedniego materiału, choćby zwykłej C45, to ok, ale sam piszesz, że użyłeś tłoczyska z siłownika - to jest BARDZO miękki materiał.

 

hartowane było przed obrabaniem,

 

Czyli można przyjąć, że nie było hartowane, bo hartowanie sięga od 3 do maksymalnie 10 mm wgłąb materiału, w praktyce max 6 mm. W dodatku hartowanie przed obrabianiem to czysty debilizm pod kątek zużycia narzędzi skrawających (noży tokarskich).

tak się składa że na codzień obrabiam takie materiały. Materiał był odpuszczany stąd nie ma maks twardości. Są odpowiednie narzędzia do obróbki takiego materiału i nie uważam tego za debilizm.

kolega chyba nie słyszał o obróbce "na twardo"