Budowa garażu

tylko nie mów że pod wjazdem i drzwiami nie ma fundamentu

?

Będzie później

A "później" to jak go zwiążesz z resztą?

Pewnie kropelką ? Teoretycznie gdyby ponawiercał prety i je powbijał i o potem zalał to cos tam by może trzymało ale to juz nie to samo ...

90% garaży/stodół nie ma fundamentu pod drzwiami i nic strasznego się nie dzieje.

Ludzie na zdjęciu widac ze aż tak duży garaż to nie bedzie dach pewnie tez lekki typu folia i blacha wiec sie nie martwcie ja mysle ze przez najbliższe 100 lat to u tego kolegi nie bedzie katastrofy. Budowlanej;-)

Będzie zalany razem z posadzką

Ludzie na zdjęciu widac ze aż tak duży garaż to nie bedzie dach pewnie tez lekki typu folia i blacha wiec sie nie martwcie ja mysle ze przez najbliższe 100 lat to u tego kolegi nie bedzie katastrofy. Budowlanej;-)

100 lat bez przesady ale 50 może wytrzyma

90% garaży/stodół nie ma fundamentu pod drzwiami i nic strasznego się nie dzieje.

Bez jaj , to chyba w Twoich stronach . Jaki sens ma taki przerywany fundament ? Solidny fundament to podstawa , nie tylko w budownictwie . B)

Bez jaj , to chyba w Twoich stronach . Jaki sens ma taki przerywany fundament ? Solidny fundament to podstawa , nie tylko w budownictwie . B)

A po co ten fundament pod wierzejami?

Żeby wszystko kupy się trzymało i równo osiadało .

Bez jaj , to chyba w Twoich stronach . Jaki sens ma taki przerywany fundament ? Solidny fundament to podstawa , nie tylko w budownictwie . B)

 

Zgadza się solidny fundament to podstawa ale wiem jak to jest robione.

 

Kiedyś jak zaczynała się budowa to na początku pojawiał się kamień i piasek nikt fundamentów nie zbroił jakoś specjalnie, dziś kamień jest niedopuszczalny w fundament idą min 2 belki z drutu zbrojeniowego. Czy dzisiejsze budynki są trwalsze od tych stawianych np. 30 lat temu?

A potem ściany jakimś dziwnym zjawiskiem oddalają się od siebie i ola boga co tu teraz zrobic? drutem skręcić czy inne rzeczy ludzie wymyślają

w okolicy są różne stare budynki z fundamentami z kamienia i tez żadnych zbrojeń ,tylko kamień i beton a to wszystko na bardzo wilgotnych terenach

A po co ten fundament pod wierzejami?

 

Jak Ci się ściany rozjadą albo zaczną pękać, to się dowiesz po co.

 

KAŻDĄ robotę zaczyna się od poznania tematu, zajrzenia do literatury. A jak się o czymś nie ma pojęcie to albo się nie zaczyna, albo zleca to komuś, kto się zna.

Sklepienie będzie trzymało

fundament w kawałkach hmm nic złego się nie stanie prócz tego, że ściany popękają tylko też nie od razu może się to stać za 20 lat może szybciej, Mam sporo budynków poniemieckich w wieku pewnie grubo ponad 100 lat fundament kamień cegła i pseudozaprawa i o dziwo stoją nie powiem zdarzają się pęknięcia ale nic poważnego i do tego zamiast wieńca belka drewniana i są w takim stanie że jeden już wyremontowany a drugi w trakcie remontu. Tak że może nie jest to prawidłowe, że fundament w kawałkach ale zanim się to zawali to nas już nie będzie choć lepiej i pewniej lać w całości ze zbrojeniem na około