Ursus C-360

dobrze że to zwykła 60tka bo 3p jak się zapowietrzy to kaplica, można ciągnąć przez całą wioskę na zaciągu

w 3p na dalsze wyjazdy od domu to się plaka wozi bo zwykla to minutka i odpowierzony

@Songo  jak nie umiesz odpowietrzać to możesz i przez pół gminy ciągnąć i nie odpowietrzysz.

Ja perkinas nigdy nie ciągłem, dobrze po kolei odpowietrzyc i może trzeba zakręcić z 15 sekund i zapala

ja nie mam 3p, ale sąsiad jak mu się zapowietrzył to ciągał go przez pół wioski tam i z powrotem

3p to masakra,mi sie jeszcze nigdy nie zdarzyło zapowietrzyć zwykłej 60

Mnie na szczęście nie udało się zapowietrzyć ani 330 ani Zetora. Biegów też nie miałem okazji zakleszczyć jeszcze

W 3p jak się pali na zaciąg to trzeba jedną śrubkę poluźnić tylko teraz nie pamiętam już którą i szybko zapali 

Czemu nie Casem? Ja jeszcze na polu ciągnika nie odpowietrzałem

mi się jak na razie tylko MTZ zapowietrzył jak na polu paliwa brakło ale pompką napompowałem i minutkę kręciłem i chycił, tylko że co chwilę gasł po 5 minutach wszystko wróciło do normy

Mi 3P jak ciągle zapowietrzał się to byl jedyny ratunek do Żyda.A zwykłą bez problemu odpowietrzysz.

Zapowietrzył się bo chwycił syf ale poszło sprawnie. Wiem jak cięzko Perkinsa odpowietrzyć bo posiadam 5314 to podobnie jest . Case też było orane , ja ursusem , brat Casem  śmigał

Ciągnąć perkinsa pół wsi, no gratuluję logiki, tak się składa, że perkinsy mają rotacyjną pompe smarowaną ON a jak go niema to może nie zatrze sie ale na pewno szybciej sie zużyje...

Znajomy kiedyś złożył w 330 silnik, zaczął pierw korba kręcić bo ciężko silnik chodził, później na linkę go wziął ''bo jak zapali to się rozrusza'' wyszło że rozrząd źle ustawił i od nowa rozbieranko   

Różni są fachowcy . Mój wuja jak mu w bizonie za wolno kosa chodziła to obroty na silniku podkręcił i tak kosił , kombajn się chciał się rozlecieć i tak też się stało.