MTZ-82

Ja tam na swoich glinach nie wyobrażam sobie orki wiosennej. Chociaż teraz mam lepszy sprzęt to by sprawniej później z uprawą poszło ale jednak wolę orkę zostawić na zimę i żeby przemarzła. Wystarczy że jesienią mam zabawy przy uprawie

ja to chyba ostatni raz na wiosnę zostawiłem ten kawałek, problem jesienią był taki, że susza była a glina była twarda jak kamień.

To u mnie tej jesieni pięknie się orało. W swoim życiu nie widziałem żeby tak ładnie glina mi się rozsypała. Fakt faktem że pług wychodził z ziemi ale było ładnie poorane.

no ja jeszcze zawaliłem ogólnie bo zapomniałem zostawić jakiegoś kawałka pod obornik, a jak mi się wspomniało to został tylko ten nie zaorany na jesień

Czym to będziesz uprawiał?

znajomy mówił, żebym sobie aktywny albo talerzówkę najoł bo nie posiadam, ale piernicze ogarnę to albo kultywatorem albo bronami ciężkimi, zobaczy się jeszcze na razie zacząłem kultywatorem to jest ciężko, po świętach spróbuję broną ciężką