Ursus C-360 + Rozrzutnik

ja takiej dachówki tylko trochę zostawiłem wrazie coś żeby na garażu podlatac. a reszta poszła na wysypisko

i ten syf chcesz ma dach kłaść? od betonowej dachówki trzeba się trzymać jak najdalej, szczególnie o takiej jak na zdjęciu

Faktycznie, wartość robocizny przy tym wyniesie pewnie tyle, co zakup blachy, onduliny albo płyt włóknocementowych. A to i tak rozwiązanie na chwilę, bo długo ta dachówka nie pożyje.

przy nie wielkich spadkach dachu szybko zarasta mchem , śnieg się z tego nie zsuwa i obciąża tylko zbędnie dach

Po pierwsze primo  dachówka jest ułożona na chlewie a jest spora część do wymiany, a tak wymienie dachówki które są mocno zużyte,po drugie primo nie stać mnie na przerobienie dachu np chlewie na jednospadowy dla którego gospodarstwa nie ma przyszłości i chcem je sprzedać  a sprzedać jest problem bo jest związana z nim długa historia a na moje potrzeby na 10 lat dachówki wystarczą byle żeby do środka nie leciała woda.Robię jak najmniejszym kosztem bo gdybym miał rozwijać  itp to inaczej bym zrobił

cementówka to chyba najgorsza dachówka jaką człowiek wymyślił

Dachówka cementowa wytrzyma długo pod warunkiem, że jest zrobiona z dobrego betonu. W okolicy jeden robił takie dachówki to skur..... sypał za mało cementu i po latach rozpadały się. Tylko konstrukcja na stodole zgniła przez to. Najgorszym pokryciem dachowym jest jednak falista ondulina czy jakoś tak. To ścierwo po kilku latach rozpłaszcza się na falach, dziury po gwoździach mocujących się rozrastają i wszystko rwie się jak kartka papieru. Mam to na dobudowce obory i czas się pozbyć, bo zaraz drewno zgnije.

Dachówka cementowa wytrzyma długo pod warunkiem, że jest zrobiona z dobrego betonu. W okolicy jeden robił takie dachówki to skur..... sypał za mało cementu i po latach rozpadały się. Tylko konstrukcja na stodole zgniła przez to. Najgorszym pokryciem dachowym jest jednak falista ondulina czy jakoś tak. To ścierwo po kilku latach rozpłaszcza się na falach, dziury po gwoździach mocujących się rozrastają i wszystko rwie się jak kartka papieru. Mam to na dobudowce obory i czas się pozbyć, bo zaraz drewno zgnije.

"ondulina" jest bardzo dobra ale pod warunkiem, że pod spodem masz pełne deskowanie. Mam tak zrobione na werandzie domu i pomimo, że leży już ponad 15 lat to jest jak nowa. Zero odkształceń i przecieków. Mało tego...chodzę po tym dachu z dwa razy w roku bo dach prawie płaski żeby pozgarniać liście i igły z drzew. Do tej pory nie ugięła się nawet jedna fala mimo, że ważę ponad 90 kg.

Moja leży na łatach z desek co nie zmienia faktu, że rwie się jak papier.