Przekładnia Amazone ZA-F

Rozbierałem już dwie skrzynie w amazonkach i one są nie zniszczalne , ja zalewam specjalnym olejem do przekładni obciążonych to mają dobre smarowanie

Ja zaleję olejem przekładniowym 80W90.

Tylko ciasno w nich i to wszytko tam poupychac to makabra.

Ja bym proponowal transol 320 gesty

smar 1500 a nie zwykły olej sie daje 

mario nie pisz głupot bo po pierwsze 80W90 to nie jest zwykły olej tylko właśnie zlecany do przekładni,zwolnic i smarowania kół zębatych , a po drugi zobacz sobie do nowych amazone ZA itd to zobaczysz że leje się olej  

Jak był olej to tu się nie ma co zużyć, przecież tu nie ma żadnego obciążenia.

Ja tam uważam że w przekładni powinien być olej przekładniowy i taki będę lał.

A wie ktoś ile tego oleju ma być? Bo jak kupiłem swojego to do pełna zatankowaliśmy

Tu na tym zdjęciu widać w dolnym lewym rogu śrubę. Powinno tam być takie szklane oczko, ale przegniło. Z tego co czytałem na forum to ludziska pisali żeby olej był na dolnej krawędzi tej śruby. Osobiście to wydaje mi się że to chyba za mały poziom. Zastanawiam się czy nie nalać do połowy tej ośki co wychodzi na WOM.

Oleju w przykładniach jest tyle by zęby koła były zanurzone. Dalej rozprowadzi się samo. Lanie do pełna też nie ma większego sensu, bo wywali uszczelniaczami.

Dokaldnie niech sie maczaja koła zebate więcej nie ma sensu bo uszczelniacze szybko puszczą.

Chodzi już parę lat i nawet się nie pocą uszczelnienia. Lepiej więcej jak mniej.

Dnia 3.03.2016 o 21:13, Mentos223 napisał:

Rozbierałem już dwie skrzynie w amazonkach i one są nie zniszczalne , ja zalewam specjalnym olejem do przekładni obciążonych to mają dobre smarowanie

Hej a może wiesz jak dostać się do tego uszczelniacza z przedu co wychodzi walek bo mi cieknie 

miałem zaf603 i niestety zdarzało się że podczas włączania wałka szarpnęło i przeskakiwalo na trybie i łopatki się zderzały i uszkadzały. Fakt gdy chodził przy c360 nie było takiego problemu tylko przy Johnie.

Smar nie nadaje się do przekładni bo tryby rozrzucą go po ściankach i zanim spłynie to praktycznie nie ma smarowania. Gęsty olej też nie dotrze do łożysk położonych w górnej części. Za wysoki poziom oleju też utrudnia smarowanie rozbryzgowe bo jeśli koła zębate będą całkowicie zanurzne w oleju to zamiast "chlapać" na górne łożyska będą tylko mieszać olej.

Mam polski rozsiewacz z przekładnia starosielskiego. Pisałem do producenta przekladni nich czym jest zalana, bo jej sprzedawca nie był łaskaw mi na to pytanie odpowiedzieć, to mi odpisał koleżka, że "smarem półpłynnym Liten EP – 00"

piotreq8111 napisał:

A wie ktoś ile tego oleju ma być? Bo jak kupiłem swojego to do pełna zatankowaliśmy

ja swojego tak samo😄 przewróciłem na bok i lejem 😄🤭