Rzepak

azot - choćby z 50kg i za 3 tygodnie decyzja

dziś to wróżenie z fusów jeszcze

Cos zaczęło odbijać ale wegetacja znowu stanęła w miejscu na dobry tydzień

koledzy mam pytanie , chcąc przesiać wymarzniety rzepak który był jesienią odchwaszczony metazanex i command a potem na samosiewy zbóż chyba leopardem trzeba orac czy wystarczy gruberem lub talezowka płytko uprawiać. Chce na tym stanowisku posiac jeczmien z góry dzieki

jeczmien odpada chociaż bys ziemie na pół metra. przewalil , zossrltaja inne zboża notylkowe i kuku

U mnie podobnie wygląda i sam nie wiem co robić ale chyba do likwidacji pójdzie.
stanu85 zapomnij o jęczmieniu, sam miałem dylemat w tamtym roku i przesiałem pszenicą chyba że wykonasz głęboką orke ale ja ci nie zagwarantuję ze jeczmień będzie. 

koledzy mam pytanie , chcąc przesiać wymarzniety rzepak który był jesienią odchwaszczony metazanex i command a potem na samosiewy zbóż chyba leopardem trzeba orac czy wystarczy gruberem lub talezowka płytko uprawiać. Chce na tym stanowisku posiac jeczmien z góry dzieki

posiałem tak raz jęczmień

zebrałem chyba z tonę - teraz już tego błedu nie powtórzę

Ja mam zgoła inne doświadczenie. Otóż odradzam talerzówkę i gruber, bo one tylko wszystko wymieszają, ale po wykonaniu orki miałem piękny jęczmień, sypał 6 ton z hektara, nie było żadnych objawów przypalania itp.

pewnie dużo zależy czym pryskane jaka ziemia i jak głeboko zaorane, nie zdzwiłbym się gdyby odmiana też miała znaczenie

Oczywiście, przecież chlomazon największą fitotoksyczność przejawia na lekkich ziemiach, głębokość orki to min.20 cm, a i pewnie odmiana też ma znaczenie.

Nawet w topagrar było o tym co mozna siać po doglebowkach i jeczmien był skreślony, nie ma co ryzykować są inne zboża.

a soja ? w tym roku miałem ale plon był mizerny ze względu na brak opadów

mam podobny dylemat. Wczoraj poszło 150kg saletrosanu i zobaczymy. coś żyje ale czy opłaca się zostawić to zagadka.

ja tez w sobote rzuciłem saltrosan na pewny po 400kg a na ryzykowny 280kg  jak za 2-3 tygodnie stwerdze ze za mała obsada to pójdzie pszenzyto jare lub pszenica jara. tez myslałem o jeczminiu ale jak poczytałem to odpada bo tez odchwaszczony metazanex + command a ryzykowac zaliczyc kolejna porazke to juz lepiej nic nie robic  

nie moge wjechac w pole bez przerwy snieg pada i mokro :-(

u mnie też dzisiaj pada cały dzień ale wczoraj udało sie z mrozem wjechać i nawet kolei nie ma. 

Tylko ja mam zamiar rozlewac rsm , łatwo nie bedzie, czy rsm nie poparzy tych resztek?