Ostrzałka Einhell BG CS 235 E

Łańcuch znika w oczach pewnie od takiej ostrzałki? Dobry pilnik i równo ostrzony łańcuch nie sprawiają problemów.

Właśnie się mylisz bo nigdy pilnikiem równo nie naostrzysz. Na ostrzałce można ostrzyć wiele razy i wcale w oczach nie znika.

Jak się prawidłowo ostrzy to wszystko starcza do momentu w którym łańcuch wyciąga się do końca zakresu regulacji prowadnicy ...

Niezbędny dodatek do piły 

Fajna maszynka  Mam taką tańszą plastikową i żaden pilnik nie da rady naostrzyć tak łańcucha 

Ja tylko pytałem a nie stwierdzałem fakt. Możesz wrzucić w zbliżeniu ściernicę z łańcuchem? Ściernice da się dokupić? Pasuje profilem do łańcucha?

ja mam jakąś z castoramy za 70 zł kupioną i od kilku lat nie muszę wozić już do ostrzenia bo pilnikiem nie da rady tak dobrze zaostrzyć i czasu się oszczędza

Tarcza jest wymiarów 145x22x3,2

Na aledrogo można znaleźć. Tarcza się trochę zaokrągliła. Jest z tego co pamiętam dodatkowo specjalny kamień do tarczy. Ale nie używam. Najważniejsze są kąty na jakich się ostrzy i zmniejszanie wielkości ogranicznika głębokości cięcia.

http://www.oregon.pl/content/78-jak-prawidlowo-naostrzyc-lacuch-pilarki

Świetnie się ostrzy taką maszynką 15min i o wiele lepiej naostrzone jak pilnikiem

Jak się nie miało to się nie doceniało urządzenia. Przywozi się drewno a później pół godzinki i piła gotowa na następny dzień do roboty. Nawet jak się bardzo łańcuch nie stępił to i tak idzie na lekki szlif aby następna robota szła gładko i bezproblemowo.

Też mam ostrzałke, kupiłem ją w biedronce, a łancuch ostrzy że piła wżyna sie w drzewo jak głupia, no i trot zostawia jak oo heblarce . Pilnik chowa sie przy tym

Podsumowując to warto kupić? Ile wydać by nie przepłacić?

Pewnie że warto !

rozmawiałem z drwalem o ostrzałkach ,mówił że w lesie ostrzy pilnikiem ,często ale wystarczy tylko kilka razy pociągnąć ,a ostrzałką w domu według potrzeby dla wyrównania zębów  

W sprawie ostrzałek, innej firmy kosztowała rok temu około 250zł. Napewno warto dopłacić do takiej, niż kupować plastikową z marketu. Więcej także nie warto dopłacać za ostrzałke, jeżeli ktoś nie tnie ogromnych ilości. Tak jak koledzy wyżej pisali pilnikiem nie naostrzy się tak precyzyjnie i pod odpowiednim kątem. u nas po zakupie tej ostrzałki wszystkie stare łańcuchy można powiedzieć otrzymały kolejną szanse, ponieważ po naostrzeniu taką slzifierką można było nimi śmiało ciąć.Odnośnie tego, że kilka naostrzeń i nie ma łańcucha, to troche nie tak. Napewno zużywa się szybciej niż na ostrzeniu pilnikiem, ale tak jak już wspominałem efekt o wiele lepszy. Ponadto, jeżeli człowiek ostrzy we własnym zakresie i robi to na spokojnie i z umiarem, to łancuch wystarcza na długo. Pamiętam jak oddawało się do ostrzenie do jakiegoś "fachowca" to co prawda łańcuch był ostry, tylko takich wypadów łańcuch nie wytrzymywał zbyt wiele. Co jego interesowała precyzja, ważne że wyszedł ostry, straty na łancuchu nie grały żadnej roli, przecież jak przyjedzie i kupi nowy to będzie dodatkowy zarobek. Zatem inwestycja jak najbardziej potrzebna i każdemu polecam taką zabawke

Łańcuch znika w oczach pewnie od takiej ostrzałki? Dobry pilnik i równo ostrzony łańcuch nie sprawiają problemów.

 

Ostrzę u siebie pilnikiem (ale rżnę bardzo mało), łańcuch znika w oczach jak na taką maszynkę trafi już po kilkunastu ostrzeniach pilnikiem gdzie zęby są różnie zużyte bo po takim sprzecie każdy ma jednakowy wymiar, a jeżeli ktoś ostrzy takim często to zużycie powinno być zbliżone do pilnika.

Ja już zrozumiałem. Podkreślam moje pierwsze zdanie było pytaniem a nie stwierdzeniem faktu. Dziękuję wszystkim za wyjaśnienia. Dobrze jest się czegoś dowiedzieć.