Kompresor

Jaka cena?

Gratuluję! Też prosiłbym o cenę Przydałby i mi się się jakiś nowszy i większy kompresor. Mój to też nie wiadomo ile pociągnie jeszcze bo już sporo ma latek.

<p>dałem 774zł z dowozem jak sie okazało wyprodukowano w P.R.C... zobaczymy jak sie bd sprawował link do aukcji http://allegro.pl/show_item.php?item=5823145304</p>

ja za 25 litr.dałem 550zł

@pawe5 i jak sie sprawuje ? długo go masz ?

mam go 3 lata ,żadnych problemów

mam identyczny u mnie już chodzi z 5 lat minimum. trochę kół już napompował i sporo namalował   póki co jedyna awaria to kabelek się upalił pod obudową założyłem nową wsuwkę i śmiga dalej   drogo dałaś ja wtedy dałem coś koło 500 B)

@czesio200 jeśli za 50L to faktycznie tanio kupiłeś no ale teraz całkiem inne ceny także wiadomo

Gratki i bezawaryjności

ja mam Atlas Copco 250l 1m3/min A wcześniej miałem Adler 50 też dobrze chodził tylko jak do klucza to co chwila się włącza

tak 50l w Bricomarche był kupowany.

no teraz drożej wołają..

wiadomo nie ma cudów to tylko 50l kompresor, ale jak na swoje gabaryty i tak ładnie daje rade w gosp

ja latem za 50l zapłaciłem 500 zł firmy geko

mam taki jak na zdjęciu i Pan Sama 25l, 8bar.

Do drobnych prac w gospodarstwie jak znalazł.

Tego stanlejka kupiłem jak malowałem przyczepy - chodzi non stop nawet przy niskociśnieniowym pistolecie, ale spokojnie pomalowałowałem już 2 duże i jedną małą przyczepe.

W tym roku mam zaplanowane malowanie 1 dużej i w końcu zabieram się za kompaktora.

a wie ktoś czy w takim kompresorze zmienia się olej ?

 jak jest zimno to silnik możne mieć na początku problem z ruszeniem kompresora ,ale jak się bujnie to sprzęt super .

Ja jak kupowałem kompresor to sprzedawca mówił mi żeby olej zmieniać co rok

Stanley Drogi  i przestarzałe podzespoły 

co jest tanie i nowoczesne?

i nie rozsypie się już podczas malowania pierwszej przyczepy?