Pszenica Linus.

jestem z mazowieckiego i  tak patrze na ta pszenice...mam posianego Linusa ale jeszcze nie sprawdzałem i co też out? Przygnębiające trochę tym bardziej że ładnie plonowała i brałem z centrali hehe może ożyje jeszcze co??? okolice płocka było -20 ale czy poleciała nie chce w to wierzyć

a jak u was na polu to wygląda?

u nas liście w pszenicy stoją w górę jak w życie to znaczy, że żyje..

za to jęczmień padnięty dziś wziąłem do domu czy coś z niego puści.

jeśli nie to jeszcze zrobię próbę na życie, żeby mieć pewność, że dobrze to robię..

Ja jestem z okolic włocławka . W najzimniejszą noc na polu przy gruncie było -23. U mnie jak na razie to wszystko teraz jeszcze leży pod sniegiem. Pszenżyto w tym samym czasie odbiło bardzo ładnie , wstawiłem zdjęcie ale jest jeszcze w poczekalni. Myśle że mogła zmarznąć. Aczkolwiek ostateczna ocena bedzie jak puszczą mrozy i bedzie ciepło kilka dni i będzie widać na czym sie stoi.

 

po tych odwilżach byłem za stodoła na polach u sasiadów bo do mojej pszenicy kawałek trzeba jechac. Rośliny sterczą jedynie końcówki liści troche są złapane przez mróz.

Duży mróz był u Ciebie a do tego bardzo niska mrozoodporność tej pszenicy mogła spowodować to że jest w złym stanie. Najlepiej poczekaj do wiosny albo do kilku ciepłych dni i się okaże co się z nią dzieje. U mnie też lekko górne liście mróz przyłapał ale jak robiłem test to ładnie odbija.

mrozoodporność tej odmiany to 4 więc nie taka bardzo niska !

Poprawię Cię kolego bo 3.5  .

do tego jest pytanie ? co z rzepakiem jak wylatują 4

moje dane z porównywarki  odmian KWS

http://www.nabzdyk.pl/files/Linus.pdf

wg COBORU Linus ma mrozoodpornosc 4

Każde źródło opisuje inaczej. A niech ma nawet i 6 to nie mój biznes.

nawet te 3,5 to nie jest mało ,znam takich co mają pszenice z mrozoodpornością 1,5 ale to już czysta głupota

To dobra i wiernie plonująca odmiana rok do roku, zwyczajnie jej szkoda. Arkadia i inne mają po 6 w tej skali ale później to skracanie,choroby itd. Do tej pory było dobrze ale to odmiana z Niemiec wiec ciężkie zimy jej nie służą .   

koledzy co pisali na początku o tym że pszenica stoi zielona więc żyje

otóż nie teraz jest ona w hibernacji znaczy cały czas zamrożona żeby można było cos stwierdzić potrzebne jest całkowite rozmrożenie czyli noc plus 5 i dzień z 10 i to kilka dni a nie teraz jak w nocy mamy jeszcze spore mrozy i w dzień około zera

to jak wytłumaczysz to, że jęczmień stał a teraz leży na glebie a pszenica nadal stoi?

puściło w dzień i listki padły a te żywe stoją.

delikatnością jęczmienia trzeba poczekać na dłuższą odwilż brak nocnych przymrozków