Ursus C-360

U mnie jest to samo tylko mniej .

To wygląda jakby z góry leciało- z pokryw zaworów, albo spod uszczelki kolektora wydechu, ale wtedy to już głowica do remontu. Z małego otworu w tłumiku też chyba cieknie. Dużo oleju z silnika mu ubywa?

Zobacz ftryski

Tu masz problem z uszczelka jak wyżej ci piszę...  Chociaż na zdj nie widać dokładnie skąd jest wydmuch, i nie jestem pewny... Kolektor czy głowica ?

Ciężko dokładnie określić ale widać wyciek spod uszczelki kolektora wydechowego i spod głowicy też wydaje się za coś się sączy. Oleju nie ubyło jakoś znacznie.

Odkręć kolektor i się wyjaśni. Kiedy ostatnio remont w nim był?

Remont tej głowicy to nie pamiętam z 10 lat temu może. Rok temu robiliśmy jedną tuleje bo pękła. Dzięki za sugestie

Ja też tak mam.Ale u mnie to wtryskiwacz tak lał.

Zobacz ftryski

wtryski nie ftryski

Literowka kolego przez pospiech hehe ale dzieki za uwage
Kolego sprawdz wtryski i uszczelki pod koletorem

z tego co mi wiadomo wydechowym powinny iść spaliny, nie ciecz, więc co mu da uszczelka ?

 To jak tak to jeszcze mogą być pierścienie na tłokach... nie trzymają ciśnienia oleju i olej przedostaje się komory spalania. Wypycha ci uszczelką pod głowicą <sparciała pewnie> a reszta kolektorem, 
Bo uszczelka kolektora nic nie ma do tego, jak napisał kolega wyżej tylko spaliny wydostają się kanałem wylotowym... 
Wtryski nic do tego nie mają, bo jedynie przy dużej dawce paliwa mógł by ci ropę ze spalinami wypluwać i dusić się...
proponuje sprawdzić manometrem ciśnienie oleju na ciepłym  To jest moje zdanie, niech sie wypowie bardziej znajomy w te sprawy

To nie uszczelka pod głowicą, leci z wtrysków, albo z pod uszczelki pokrywy zaworów, u mnie akurat leci z pod tej nakrętki wtrysku i jest tak samo

Po dokładnych oględzinach widać ze olej wydostaje się z kolektora wydechowego. Mam nadzieję ze to nie pierścienie bo nie uśmiecha mi się wyciąganie tłoka

Jak by byly pierscienie to by olej bral litrami
Wtrysk leje co za tym idzie nie spalone paliwo leci w komi a uszczelki pod kolektorem nie sa wstanie utrzymac paliwa i cieknie

Prowadnica zawory masz już luz dość spory pomiędzy zaworem a prowadnicą  tłok idąc w dół zaciąga olej z góry z pod pokrywy zaworów olej dostaje się nad grzybek zaworu po czym razem z suwem wydechu wydostaje się w kolektor ( duża ilość oleju nie spala się a gdy  rozgrzeje się będzie kopcił jakby pierścienie ) ja obstawiam to a to że akurat na zdjęciu widać że cieknie gdzieś z boku kolektora to po prostu uszczelka pomiędzy kolektorem a głowicą w tym miejscu puszcza ww. olej na zdjęciu tego dokładnie nie widać może i cieknie z pod dekla zbieg okoliczności

pomiędzy głowicą a uszczelką i blokiem olej też będzie się wydostawał bo taka ilość oleju musi się gdzieś wydostać a przez zawór niestety aż tyle nie wydostanie się do kolektora

Kolego przeczytaj jeszcze raz wszystkie posty gdzie autar wypawiada sie ze ciagnik bierze znikome ilosci oleju
A mala ilosc oleju zostala by spalona wieksza mogla by wykonywac taki efekt ale to wtedy autor by stwierdzil ze ciagnik bierze sporo oleju i bez wstawiania zdjecia juz by wiedzial ze ma silnik do remontu
Chociaz nie neguje bo ubytek oleju moze robic takie efekty


Jesli zawor ma luz na prowadnicy moga byc problemy z uruchomieniem gdyz zawory moga sie nie domykac

Dziękuję za podpowiedzi jak się rozkręci to się okaże co to za awaria. @grzesmaly trafił z tym że ciężko odpala nawet na naładowanym akumulatorze. Zawory pewnie nie są dobrze ustawione. Gdyby to była wina wtrysku to raczej lało by się paliwo? a ten wyciek ma konsystencę oleju.

Ja tu widzę jedynie 2 możliwości: winna jest głowica, a dokładniej zmiana prowadnic z zaworami jest potrzebna lub zespół: tłok-pierścienie-cylinder bo za duże luzy mają między sobą.

A cieknie ten olej non stop podczas pracy w polu czy tylko na niskich obrotach? Bo pierścienie mogły się ustawić przerwami jeden pod drugim i wygania ci olej, dasz mu dobrze po garach to przestanie, a jak znowu zacznie ciec to przyczyna nr.2 czyli remont bo rowki w tłokach i pierścienie są już wyrobione i latają jak wściekłe.

A ci specjaliści co piszą o uszkodzonej uszczelce pod kolektorem, to chyba są na etapie szkoły podstawowej 

Problemy z palenie niekoniecznie Ja obstawiam prowadnice zaworowe

i jaka była przyczyna ?

@Arturo Zawory zostały wyregulowane, dodatkowo zmieniłem końcówki wtryskiwaczy i problem ustąpił także to pewnie wtryskiwacz lał.