Skocz do zawartości

Klucz pneumatyczny FORE



Mnie też Mikołaj odwiedził.
Moment obrotowy 850Nm. Zestaw nasadek + przedłużka.
Pierwsze testy już były. Teraz tylko odpowiednio duży kompresor i można działać.
Co sądzicie o tej firmie?


Rekomendowane komentarze

Kosztował pewnie koło 200 zł. Za te pieniądze to marka/firma klucza nie ma znaczenia. Odkręcić coś od święta to może i da radę. 850 Nm to maksymalny moment obrotowy czyli tylko przez chwilę, ciekawe jaki jest moment roboczy bo tym już się producent nie chwali. Waga klucza to ok 3kg czyli pewnie więcej także pracować tym dłużej to masakra. Duży zbiornik w kompresorze to podstawa, ważna jest jeszcze średnica węża by nie był za cienki.

Także do sporadycznego użycia to myślę że podoła.

W mojej galerii jest sprężarka z zbiornikiem 60l i wydatku jak dobrze pamiętam 160 l/min to jakoś tam pracować można było ale komfortu nie było do wymiany kół w samochodzie osobowym wystarczy.

 

Klucz dobry, nie mam aż takiej dobrej wiedzy ale z tego co pracuje nieraz to ASTA, YATO, BJC (1/2" i 3/4") oraz BJC (1") to już można konkretnie popracować, praca przy ciężarówce bez klucza pneumatycznego to mordęga, współpracują z sprężarką 300l i wydatku 700 l/min lub 180l i wydatku 250 l/min ciśnienie pracy to 8bar ( w razie potrzeby dla klucza 1" do 10 bar). Nie są może to profesjonalne klucze ale sporo pomagają.

No właśnie ciężko jest połączyć dobrą jakość z rozsądną ceną. Do "garażowego" użytku to jak Kolega wyżej napisał myślę że YATO spokojnie się nada. Sporo tego widzę na warsztatach wulkanizacyjnych. Ja używam Chicago Pneumatic od około 4 lat i jak narazie jestem bardzo zadowolony. Wcześniej miałem Wurtha też niczego sobie tylko był trochę słaby, kompresor 180l. Dodam że klucze są używane na warsztacie przy osobówkach i dostawczych praktycznie codziennie także to też inna sprawa.

 

Co do kompresora 50l to zdecydowanie mało do pneumatyka, więcej nerwów niż kręcenia.

Moje testy przeprowadziłem na kole od Malucha, kompresor 24l. O ile odkręcic idzie, bo startowałem z 8bar, to dokręcenie śrub trzeba robić na raty. Musi dobić cisnienia. Brałem go z Allegro. Dokupiłem do niego dedykowany wąż i butelkę oleju. U mnie będzie on głównie odkręcać koła w osobówkach, koła pasowe itp rzeczy trudne do zablokowania. User Rivierrecasalis ma kompresor Stanley 50l i dorobione gniazdo na butli, klucz jakiś za 100zł i dosyć przyjemnie się robi.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v