Ursus C-360 + przyczepa d-47

Lady skład i 5 leci, ale ten motor nie będę ukrywał, że bardziej mi się podoba moje sprzęty choć też już swoje lata mają ty przeglądy przechodzą bez problemu. Jednak czekam na czasy kiedy to przegląd przyjedzie do mnie tak jak to jest na zachodzie.

No pewnie Jak pojadę to dostanę chociaż płyn do spryskiwaczy , a jak zawiozę tylko dowód to diagnosta myśli ,że łaskę robi i już nic nie dostaję

jak ładnie się prezentują 

W kwietniu będę musiał pojechać case z przyczepą bo już 3 lata minęły a od c355 zawiozę dowód bo mam opony inne z tyłu to bym nie przeszedł przeglądu A Ferdek z c360 przegląd mają do 2017 także póki co mam spokój .

U mnie to już ciężko by z samym dowodem zajechać. Swego czasu mieli dużo kontroli z monitoringu i to szło w dwie strony, bo diagnosta dostał po nosie, a i do właściciela pojazdów też przyjechali z zapytaniem: dlaczego to nie było tego pojazdu w tym dniu?

@radmax Jeszcze takich czasów nie ma Ja mam 400 m i wolę podjechać i dowiedzieć się co jeszcze tam muszę trochę trochę podrobić  

 

@pawlus224 Dlatego zawsze warto się przejechać i patrzeć co trzeba w swoim sprzęcie poprawić

 

@eryk4011 Dzięki Diagnosta aż stanął, patrząc co za sprzęt przyjechał

 

@mateuszc355 To wymień opony i jedź Dowiesz się czy jeszcze da rady pochodzić na drogach  

U mnie dalekawo i po krajówej drodze musiałbym jechać więc załatwiam inaczej  

Po co Ci trójkąt dla wolnobieżnych na PRZEDNIEJ ścianie przyczepy?

@Landfarmer Ja mam 500 m do stacji

 

@timo Trójkąt jest przykręcony do ciągnika, nie ma w przyczepie na przodzie żadnych trójkątów  

Jak się dokładniej przyjrzeć, to może i tak zmyliło mnie, że jest czerwony od tej strony też (zwykle "od spodu" mają po prostu ocynkowaną blachę) i że wyszedł idealnie na środku burty

Bo to trójkąt plastikowy , "SUWARY"  na nim pisze , kiedyś ta firma produkowała trójkąty na pierwszy montaż ursusów tylko był z tyłu biały , teraz taki sam jak na zdjęciu jest a wyposażeniu np. farmtracków

W tych czasach masz kasę, masz przegląd podbity.

Może na wschodzie...