Tandem na resorach

Jest w nazwie napisane że to jest tandem wiec jaki ma cel wymyślanie nowych nazw.

Dwuosiowa na wózku boogie........................ nie wiem.

Ale wiem jak wygląda wózek boogie

https://www.google.pl/search?q=w%C3%B3zek+boogie&sa=X&rlz=1C1ASUC_enPL657PL657&espv=2&biw=1680&bih=949&tbm=isch&tbo=u&source=univ&ved=0ahUKEwjc28jJ2LXJAhVGXRoKHexkDLYQsAQIJw

http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/616467-przyczepa-do-bel/ Taką będę robił przyczepe i "seweryn20" nazywaj sobie ją jak chcesz. Mi się taka podoba i nie musisz krytykować wszystkich wkoło a jak chcesz to wyspawaj lepszą i pokaż wszystkim. 

Przeciez ja do ciebie nic nie mam. Śmieszy mnie tylko gościu co boogie wypocił. Jest taka konstrukcja zawieszenia ale to akurat nie to co ty robisz.

Tobie się dziwię że tandem. Tym nigdzie się złamać nie idzie do tego kolebie jak diabli.

Był u mnie ostatnio handlarz od beczkowozu i twierdził że takie coś to boogie,

http://www.atwsystem.pl/pl/zawieszenia/1zawieszenia_pojedyncze_tande/

sory za pomyłkę po katalogu ATW (link) dokładnie widac co jest co

przyczepą na obrotnicy też bardzo dobrze się cofa

Może i dobrze ale lepiej bez i traktor ma dociążenie nie jak przy tradycyjnych przyczepach.

Boogie to zawieszenie dwóch osi na dwóch resorach takie jak mam np. star 266, kamaz stayer i chyba większość trzyosiowych samochodów wywrotek typowo budowlanych.

http://www.joskin.com/?page=bennes-monocoques&model=trans-space&user_lang=pl

http://wielton.com.pl/content/uploads/2015/03/Wielton-AGRO-Katalog-2015.pdf

"Sewryn20" a znów się czepiasz "krzys123" wysłał stronę z rodzajem zawieszenia jak moje i przyznał się do pomyłki a ty nadal swoje.

Jak na razie ty się czepiasz.  

Podesłał stronę na której zawieszenia typu boogie   nie ma więc  dla wyjaśnienia wstawiłem mu linka z takim właśnie specjalnie dla jego informacji.

Specjalnie dla ciebie mam go pogłaskać po pleckach i wprowadzić w błąd dla twojej satysfakcji bo ty nie rozumiesz co czytasz i wszędzie wietrzysz spisek? 

Masz jeszcze jakiś problem?

 

 

Taki tandem to fajna sprawa i tez mi się marzy własnie coś podobne jak wstawiłeś wzór wg jakiego robisz.

Będzie tylko o metr krótsza od wzoru.

Tylko ja bym zrobil na sztywno mniej buja ale znowu wiecej roboty jak masz juz gotowe osie. Ale i tak duzo lepiej sie jedzie takim tandemem niz jedna osia albo pzyczepa nie buja tak na dziurach przez granice tez ladnie przechodzi. Jedynie co to na resorach przy duzym ladunku jak bujniesz to lubi ladnie zamiatac ale to juz musi byc ciagnik co pojedzie ok 50kmh. Ale robisz krotsza i osie dość z tylu to bez obaw;)

Na sztywno czyli jak więcej roboty bo nie rozumiem. Jak możesz to wytłumacz jak można zrobić tandem na sztywno?? To będzie jazda tylko po polnych drogach.

Tzn. na dwuch wahaczach bez resorow.

Dwa wahacze na każdym po dwa koła coś jak boogie tylko zamiast resora właśnie wahacz. 

Przeważająca większość rozrzutników, kłonnice mają taki zawias. Fajne zawieszenie. Tyle że jak jest kiepsko konstrukcja pomyślana szybko siadają tulejki wahacza.

http://www.faofar.pl/produkt/fao-far-942-k-nokka-4472

https://www.google.pl/search?q=k%C5%82onicowa+z+hds&sa=X&rlz=1C1ASUC_enPL657PL657&espv=2&biw=1680&bih=949&tbm=isch&tbo=u&source=univ&ved=0ahUKEwiI_tX0hrvJAhUGWhQKHQ5_B_QQsAQIKA#tbm=isch&q=zawieszenie+tandem+przyczepy+le%C5%9Bnej&imgrc=r97dpFspcA9YXM%3A

 

Tu jest mocarne zawieszenie......

Tak dokladnie oba wahacze pracuja niezaleznie od siebie. Napewno lepiej sprawdza sie w bardzo nierownym terenie dlatego w wiekszosci rozrzutnikow tak jest jak pisal seweryn.

Mocne to o jest ale do wozenia +-5 ton slomy czy sianokiszonki to potrzebne nie jest;-)

Pewnie że nie trzeba. To podwozie przyczepy o ładowności 22 tony.

Do bel wystarczą te oski i resorki co z nich robi.

Dokładnie nie jest mi potrzebny tan,dem na wahaczach tym bardziej że jest droższy i trudniejszy w wykonaniu. Ale brat ciąga 20 tonową wywrotke i ma zawieszenie takie jak ja robię plus łączniki stabilizatorów.

Jak na resorach to warto o stabilizatorach pomyśleć bo ja w jednoosiowej ze stara miałem resory bez stabilizatora to nie raz włos się na głowie jeżył żeby się nie wywaliła na nierównościach czy przy szybszym wchodzeniu w zakręt. Resory wywaliłem i zrobiłem na sztywno.

łącznik stabilizatora nie pomoże przy zakrętach i przy nierównościach. On służy do czego innego.

Stabilizator przecież od tego jest żeby zabezpieczyć przed przechylaniem się to niby dlaczego by nie pomógł. Chodzi o sytuacje gdy na zakręcie resor zewnętrzny jest bardziej dociążany a wewnętrzny odciążany i przyczepa przechyla się na zewnątrz. Przy jeździe po nierównościach było tak, że jak jedno koło wpadało w zagłębienie to przyczepa przechylała się co powodowało dociążenie resora od koła w dole a odciążenie od drugiego koła. W efekcie oprócz przechylenia spowodowanego nierównością dochodziło jeszcze dalsze przechylanie spowodowane niezależną pracą resorów. Stabilizator zmuszał by je do pracy razem z prawie jednakowym ugięciem.

A w których przyczepach jest łącznik stabilizatora. W naczepach tak czy ciężarowych samochodach. W tandemie parabolicznym są łączniki ale od mocowania resora do osi, a dla tego żeby oś nie cofała się do tyło bo resor nie ma mocowania na początku. popatrz sobie zdjęcia w necie. "TANDEM PARABOLICZNY".

 

To nie myl stabilizatora z np drążkami reakcyjnymi. Stabilizator jest do tego co ja napisałem a nie do trzymania osi w odpowiednim położeniu.