Skocz do zawartości

Punkt Skupu w trakcie żniw



Dzwonię pytam czy można przyjechać ze zbożem , informują mnie ,że tak ,że nawet nie ma kolejki . Zajeżdzam 40 minut później i przed sobą mam 14 przyczep :P




Rekomendowane komentarze

I dobrze zrobiłeś że trochę wywiozłeś zboża,w tamtym roku pszenica była po żniwach po 520zł/t,ja w połowie kwietnia sprzedałem po 550zł/t,jak ktoś ma biny to może zwalać,a jak u mnie zwalać na strych,a pózniej nawalac ,to po tej cenie lepiej wywieść po zniwach trochę,jak w tym roku pszenica nie dobije do 600zł,to też po zniwach sie troche wywiezie

Gość Profil usunięty

Opublikowano

A u nas pszenica po żniwach była po 550 zł brutto, a tydzień przed tegorocznymi żniwami młyn niedaleko mnie płacił 750zł brutto. Przy 10 tonach opłacało się przechowywać, za to kupiłem 450 l paliwa, a zużywam rocznie jakieś 650-700l. Więc niech ktoś mi jeszcze poda sensowne argumenty żeby sprzedawać zaraz po żniwach. Chyba, że na prawdę macie za dużo pieniędzy. A leży jeszcze 90 ton pszenżyta, więc wystarczy, że cena wzrośnie choćby o 100zł/t to będę miał na nawozy. Zboże sobie leży i jeść nie woła, a jak komuś nie chce się dwa razy przeładowywać to jest zwykłym leniem i niech nie narzeka, że rolnictwo jest nie dochodowe. Bo mi warto dwa razy przerzucać choćby za 50zł/t.

dla niektorych gospodarstwo to jedyne zrodlo dochodow... jak mozna wkladac, wkladac i ciagle wkladac w cos kasr nic nie sprzedajac i nie majac zadnych wplywow? @elektrotechnik wez sie puknij w cymbal, chyba naprawde ci sie ekektrotechniczny mozg przegrzal..... jesli wkladam w cos pieniadze, to musze po zniwach sprzedac cos zeby miec chodz troche grosza na kolejny sezon, a to co sie co sezon uda zaoszczedzic to odklada i to jest moj zysk na czysto...

Gość Profil usunięty

Opublikowano

Ale Was boli wasza nieudolność. Trudno, musicie się pogodzić z tym, że za Wasze zyski właściciel punktu skupu kupi sobie kolejnego mercedesa. Ja robię tak, żeby za efekty mojej pracy nie kupował. A Wy skoro nie potraficie to oddawajcie zyski komuś innemu.

to tak jak ja bym sprzedawał mleko i przez 3 lata nie ruszał wypłaty. ..

Dokładnie tak jest. Przechowywanie zboża w oczekiwaniu na lepszą cenę jest jak dobra lokata kapitału w banku. Zyski są spore, kosztem braku możliwości ich wcześniejszej wypłaty.
Gość Profil usunięty

Opublikowano

Nie znam gospodarstwa które może przez 3 lata produkować nic nie sprzedając ....

A czy ja gdziekolwiek napisałem, że nic nie sprzedaję? Ja pisałem, że nie sprzedaję zboża, a oprócz zboża mam jeszcze inne uprawy.

 

po to ubezpieczam uprawy mlotku.... ciekawe jakie wg ciebie zabezpieczenie ma ktos kto dopiero zaczyna prowadzenie gosp...

No nie ma żadnego, dlatego musi oddawać za grosze zaraz po żniwach i narzekać jakie to są niskie ceny...

U nas jeżeli ktoś nie ma miejsca na przechowanie ziarna to zostaje kontraktacja. Zaraz po żniwach sprzedałem jęczmień ozimy kontraktowany po 660zł/t więc nie jest źle, ale reszta zostaje w magazynach.

 

@Elektrotechnik'u jak ty to robisz że zachowujesz płynność finansową na okres ~ 3 lat? Jak ty to masz zaplanowane? Jakim areałem dyspoujesz? Jakie gatunki roślin hodujesz? Jakie masz koszty produkcji? Jak duże plony osiągasz? Te kilka czynników też wpływa na rentowność gospodarstwa? Co do gospodarstwa to masz racje prowadzi się jak przedsiębiorstwo. Małe gospodarstwo = małe przedsiębiorestwo, duże gospodarstwo = duże przedsiębiorstwo!

Ja się zgadzam z @Elektrotechnik bo dobrze chłop gada, nigdy nie sprzedaję zboża zaraz w żniwa to jest najwieksza głupota, w tamtym roku rolnicy sprzedawali zaraz po żniwach po 550 zł brutto i sie cieszyli że od razu sie pozbyli zboża, ja przetrzymałem do lutego i sprzedałęm po 770 zł, majaca 100 ton byłbym stratny 22 tysiące złotych, powtażam 22 tysiące złoty, czy za to nie da sie kupić nawozow i środków ochrony roślin? Jak widzicie jeszcze 4 lata temu nie miałem takie sprzętu jak dzisiaj, miałęm tylko 20 ha pola, dzisiaj mam 30 ha, Nowy kombajn kupiłem 4 lata temu gdzie dla wielu z forum miał być moim gwoździem do trumny... niespełna 4 lata póżniej. jestem do przodu o 10 ha, nowy garaż o powierzchni 300 m2, nowy ciągnik oraz nowe maszyny... Jak widać jeszcze nie leże w trumnie a mam sie całkiem dobrze pracując nowym sprzętem...

 

Gość Profil usunięty

Opublikowano

@Kondziu1832: gospodarstwo mam o powierzchni średniej w woj. wielkopolskim, oprócz zbóż mam jeszcze ziemniaki i warzywa, plony nie za duże z powodu słabej gleby, deficytem wody do nawadniania. Koszty staram się mieć jak najniższe poprzez odpowiedni dobór uprawianych roślin, warzywa i ziemniaki sprzedaję w detalu, wiec ceny są wyższe przy niewygórowanym nakładzie pracy, wszystko robimy sami, żeby zysk został w rodzinie. Wolę przerobić 100t ziemniaków rocznie po 1zł/kg niż 300t po 0,3 zł/kg. Co do płynności finansowej, to po prostu mam odłożone trochę kapitału, którego nie ruszam choćby nie wiem co. Wiem jakie mam roczne koszty produkcji, więc musi być odłożone na 2-3 lata. Jak zarobię więcej, to wtedy za nadwyżkę przeprowadzam inwestycje. 

 

@Pronar82A masz się dobrze, bo umiesz liczyć. 

Również moim zdaniem sprzedaż zboża w czasie żniw to głupota nie mówię od razu o tym by magazynować je przez 3 lata ale po prostu poczekać do zimy/wiosny bo przez przechowanie zboża przez te kilka miesięcy nic nie tracimy wystarczy mieć odpowiedni magazyn a możemy wiele zyskać. A co do kapitału to w takim wypadku wystarczy mieć odłożone pieniądze na wydatki  letnio jesienne a jak wiadomo największe koszty są wiosną 


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v