Pożar prasy Claas Variant 360

A ja sie juz powtórzę i nawet stwierdze ze bedzie to poczesci wina operatora ale nie swiadoma i nie zamierzona to ze byla smarowana zgadza sie tylko jakos nie jestem przekonany do polskich smarow i oleji

Jak chcece smarować kryte niesmarowne łożysko? Zdejmować i zakłdać osłonkę? Niektórzy producenci w swoich maszynach nie mam na myśli pras przewidzieli takie sytuacje i robią w bieżni otwór do smarowania.

Współczuję  :wacko:  :unsure:

Łożysko od nowości, czy było już wymieniane?

Jakim smarem smarujesz pozostałe punkty smarowania?

Jak tak czytam niektóre komentarze m.in Pana ,który jest zafascynowany polską myślą techniczną to człowiek się za głowe łapie , nie wiem , czy to z zazdrosci , czy z głupoty , ale oszczędźcie takich słów , bo to juz  ani zabawne i pouczające , jedynie żenujące , nie rozumiem tego przypierd@lania się do zagranicznych maszyn  , nie wszystkie polskie maszyny są złe , bo mamy kilku fajnych producentów ,ale większość robi badziewie .

I weź tu kup pasówkę...

jesli jest kryte łożysko to jest przewidziane na iles godzin i koniec do zmiany a o smary chodzi mi tu o punkty smarne bo wiem sam po sobie lozyska na piascie zmienialem 2 razy a za 3 razem juz zamiast lt43 kupilem mobila w tubce polozylem delikatnie i juz chyba z 8 lat nie zagladam

Tzn pasówki to najlepsze prasy ale ta ich łatwopalność... a i również współczuję

było prawie 20 tys... brakowalo chyba 200 belek od łożyska krytego

wiesz od którego łożyska? pytam bo mam taka, współczuje

z tylu od takiego stalowego walca w klapie Lozysko było wymieniane tylko nie pamiętam czy z tej czy z drugiej strony dla osób piszących o winie operatora, byłem nim ja i powiedzcie mi do k**wy nedzy co zawinilem?! ze rano wyczyscilem i nasmarowalem maszynę? że dojrzalem inna awarie rano i naprawilem przed wyjazdem ?! że lozyski się zatarlo?! że uratowalem ciagnik przed spaleniem(dach już sie wyginal od temp)?! k**wa ludzie zastanowcie się zanim co kolwiek napiszcie !!! POWIEDZCIE MI CHOCIAZ JEDNA RZECZ W KTOREJ ZAWINNILEM !!!

Pewnie czerwonej wstążki nie było i zauroczyli. I tu Gabryś kup z kilka m czerwonej taśmy i do około maszyn odkręc

Następny nawiedzony czy tylko sarkazm? :lol:

był czerwony pasek na końcu siatki

Była ubezpieczona? W tym roku na 2 prasy działasz? W której gminie cię to potkało? Tak to z dzisiejszym sprzętem jest max na 5 lat i do żyda. Nie to co te maszyny z lat 90. Komfort może nie ten ale wytrzymałość większa. Wystarczy spojrzeć na ciągniki.

z tylu od takiego stalowego walca w klapie Lozysko było wymieniane tylko nie pamiętam czy z tej czy z drugiej strony dla osób piszących o winie operatora, byłem nim ja i powiedzcie mi do k**wy nedzy co zawinilem?! ze rano wyczyscilem i nasmarowalem maszynę? że dojrzalem inna awarie rano i naprawilem przed wyjazdem ?! że lozyski się zatarlo?! że uratowalem ciagnik przed spaleniem(dach już sie wyginal od temp)?! k**wa ludzie zastanowcie się zanim co kolwiek napiszcie !!! POWIEDZCIE MI CHOCIAZ JEDNA RZECZ W KTOREJ ZAWINNILEM !!![/quote
To nie Twoja wina, germański od zarania dziejów podkładał ogień na polskiej ziemi, i widać to że na 39-45 na tym się nie skończyło.

za wpadkę daję 5, choć wolałbym żeby takich zdjęć tu nie było, żeby nie było takich awarii

To nie Twoja wina, germański od zarania dziejów podkładał ogień na polskiej ziemi, i widać to że na 39-45 na tym się nie skończyło.

Dobrze się czujesz ?

W takim razie całemu światu pokładają ogień a nie tylko nam... Nie tylko claasy się palą, moim zdaniem czołówka to CLAAS, NH i JD (pasówki), chociaż z claasów widywałem spalone rollanty a z jd prasoowijarki

Gabrys byla to poczesci twoja wina ale nie swiadoma bo jeszcze czegos nie sprawdziles ale nie jestes kaszpiroski i nie jestes w stanie wszystkiego przeswietlic
Prasa sie spalila stalo sie nic nie poradzisz bedzie nastepna teraz zeby tylko ubezpieczyciel wyplacil jej wartosc i brac nastepna a ze mowia bo posowka to latwo palna to dziwne czemu kostki tez widzialem spalone
Wypadki sie zdazaja

Dobrze się czujesz ?

 

Nie, on jest po prostu pierdolnięty.  

problemy macie przecież pisał że z tyłu w klapie to jak miał to zobaczyć jak kurz idzie słońce to trudno dostrzec. u znajomego zeszłego roku 2 razy się class zapalił ale kierowca ugasić raz zużyte części a drugi to z winy serwisu bo źle naprawili tylko ze u niego z przodu poszło i zobaczył a jak z tyłu to lipa takie życzy się zdarzają czy to w polskich czy zachodnich sprzetach. grunt to mieć ubezpieczenie bo bez niego to głupota z prasa w pole jechać

Jasne że nie tylko pasowe się palą ale chodzi o to że najczęściej się palą

Jd też płona. Chociaż tak tu ktoś zachwalał. Nawet na forum zdjęcia były i pełno linków ze spalonymi na olx. Zacierały się łożyska gdzieś przy przekładni wałka wom.

Co do winy operatora. W takich maszynach łożysko nie zaciera się w sekundę. A na pewno nie tak mocno, aby powstał pożar. Więc powinno się sprawdzać przynajmniej raz dziennie czy wszystko w porządku czy nic się nie grzeje. Może 30 minut zejdzie ale samo smarowanie nie wystarczy. Zwłaszcza, gdy się nie wie czy mieniło się to łożysko czy tamto. Może to zabrzmi nie poprawnie co napisałem ale tak jest.

W tym co pisze rolnik1973 coś jest. Ludzie płaca grubą kasę za zachodnie maszyny renomowanych marek. A to coraz gorszy badziew. Nie do pomyślenia jest, aby w kilkuletniej maszynie claasa czy jd z lat 90 tych zatarło się łożysko. One przyjeżdżają do polski jako dwudziestoletnie dzisiaj, często z oryginalnymi częściami i wszystko działa. A te dzisiejsze sami widzicie.

Starajcie się sprawdzać łożyska w kombajnach czy prasach pracujących w łatwo palnym środowisku. Sumienne i regularne smarowanie nie wystarczy, gdy grzeje się zużyte łożysko. Lub nowy słabej jakości zamiennik kupiony przed chwilą w sklepie.

@up Ta prasa zrobiła prawie 20 k belek wg. mnie całkiem sporo. W polskiej przy przebiegu 5 k na czynione jest więcej napraw niż w tej. Także nadal polski szmelc to polski szmelc, nigdy nie będzie lepszy od zachodniego w przypadku pras. Polska z 20 k przebiegu :blink: chyba z 5 razy była by spalona :lol:

z jd to najwięcej widziałem spalonych 580, 854 i 864