Ursus C-360 & Wóz

u mnie jutro jęczmień jary idzie pod kose o ile pogoda dopisze i kombajnista 

Ja bym dzisiaj wyjechał na próbę ale za mokre

U mnie już dzisiaj poleciało żyto i pszenżyto  

A podobno na dobrych ziemiach szybciej dochodzi. Lekkie zdziwko. Masz plandeke na woz?

W mojej oklicy już po żniwach

Od wtorku prywatni jadą na całego, oby tylko pogoda dopisała i oby się Z058 z Kółka Rolniczego nie zepsuł to za 1,5 tygodnia będzie po żniwach z wyjątkiem owsa i mieszanek

woj.lodzkie powiat sieradzki juz zyta i pszenzyta zaczeli kosic u nas

u mnie lepiej niech wyschnie ziarko w klosie niz na klepisku i ja z lopata

Dokładnie tak, nie ma co d*pą wiercić. Wole sobie poczekać niech wyschnie niż szuflować łopatą po klepisku. 

Ale nie oszukujmy sie regionami juz sa praktycznie po zniwach
Moj kolega skupuje slome i gadalem z nim to z jakiegos pgr przywiózł juz prasy bo juz wszystko skoszone i zbelowane

łódzkie ,zdunska wola kombajnów jeszcze mało ale w przyszłym tygodniu zaczynamy żyto

wielkopolska, u mnie ziarno gotowe ale pogody brak  , zeszlym roku 20 lipca juz mlocilem zyto a dzis jest 23 i predzej jak w sobote nie wjade  <_<

U mnie deszcz prognozują na najbliższe dni oraz ziarno jeszcze miękkie więc nie ma co się spieszyć, może pod koniec lipca uda się ruszyć

Dzisiaj hektar pszenicy poszedł pod kose niestety tylko 4 tony umłocone 40 arów praktycznie nic nie było. Susza swoje zrobiła

Wszystko zależy od regionu...czasem km nie wiele a różnica ogromna.U nas dopiero nie śmiało  niektórzy zaczynają... Kto desykował rzepaki pokosił...reszta wybiera bardziej dojrzałe kawałki i też kosi. Reszta zbóż stoi. Mam pierwszy raz żyto i tak nie wiem czy to już na niego czas czy jeszcze czekać..ziarno niby twarde...słoma niby sucha jak się potrząśnie dobrze kłosem to ziarno wypada ale  pewnie będę czekał aż Sąsiad wjedzie w swoje i wtedy będę i moje atakował. W pszenicy kilka kłosów  trafi się bardzo suchych ale kilka następnych jeszcze wosk... ale dzisiaj jeden kawałek pszenicy we wsi poszedł pod kosę  Macie racje nie ma co szaleć bo to dopiero początek tylko z drugiej strony jak nastraszą że będą konkretne burze i widzisz że idą na prawdę czarne chmury to  kto ma mało i słabsze nerwy to kosi.. Jeden wóz można na klepisku przewrócić ale jak nakosisz kilka przyczep gnoju to nie ma sensu... U mnie mówią tak jak dało rade posiać to da radę i sprzątnąć z pola  

śmieszny ten wóz ;-)

śmieszny , nieśmieszny , ale coś tam załadujesz ,a w zniwa wszystko co ma koła , skrzynie i dyszel się przyda .