Ursus C-330

Kolego kup c-360 da rade U mnie c-360 obrabia 17 ha z czego 8hato teren mocno górzysty

C330 zostaw, a dokup C360

Lepiej wyjdziesz na tym

Co się stało C330?

 zetor 5211  jest slabszy od 360,  ja bym sprzedal 330 i kupil zetora 7211

a może 385 w średnim stanie, cenowo wyjdzie podobnie jak 360 a komfort nico lepszy i jakąś konkretną maszynę już zapniesz

kuba55 jak obliczyłeś że 5211 jest słabszy od c-360 ? , a nie faktycznie 1KM różnicy na korzyść c-360 - zarąbista różnica.

bo ma mniej km  bodajze 47

Rocznik 87-93 37kW czyli 51 kM . B)

c330 tutaj jest w trakcie malowania fundusz jeśli nie sprzedam c330 to 12 13 tyś więc jedynie c360 a c385 to chyba za tyle dobrej nie kupi ?

hmm c 360 tańszy jest od zetora 5211 ale zetorem pracowac to juz jest wygoda

Nie potrzebnie sprzedawałeś swoją c-360

Adi96 dobrze zrobiłem bo wołała już o remanencik chociaż racja nie wiadomo co się kupi

a ile ty masz ha? 6 ha to spokojnie 30 obrobisz

proste pole może i tak ale te górki raczej c330 nie zaorze chyba ze jedną skibą ;p

Jeśli są to tylko grunty orne bez łąk i nie masz drugiego kierowcy to lepiej sprzedać c-330 a kupić dobrego zetora , jako kompromis między 5211 a 7211 może być sprowadzony 6211 , zawsze to mniejsze koszty utrzymania i lepsze wykorzystanie maszyny a dwa ciągniki na 6 ha będą się nudziły dużo bardziej niż jeden .

 zetor 5211  jest slabszy od 360

 

Jak żyje na tym świecie to pierwszy raz czytam taką głupotę.

i znowu przyznam racje Pawlusowi ze zetor jednak będzie najlepszy   Ale wydaje mi sie że 5211 wystarczy  Tylko lepiej poszukać sprowadzonego aby miał wspomaganie i wom 540/1080   A taką maszyną sie pocieszysz i zapomnisz o ursusach

albo jumza

zetor dobry ale za 5211 to trzeba minimum z 25 tyś a jumza za 8 tyś i też będziesz zadowolony

jak się na zetora zdecydujesz to zadzwoń  do niego ma niepicowane sprzęty http://olx.pl/oferta/zetor-7245-CID757-IDajzWX.html#8a05df7875 tylko nie które trzeba blacharkę poprawić 

i znowu przyznam racje Pawlusowi ze zetor jednak będzie najlepszy   Ale wydaje mi sie że 5211 wystarczy  Tylko lepiej poszukać sprowadzonego aby miał wspomaganie i wom 540/1080   A taką maszyną sie pocieszysz i zapomnisz o ursusach

Nie 1080 ,a 1000  , ale to mało istotne .

... i nie szukać "ładnego" ale zdrowego , blacharkę zrobić dobrze dużo kosztuje , ale zrobisz sam a silnik , skrzynia czy tylny most to już skomplikowane podzespoły i fajnie by było gdyby były od razu w bdb. stanie a najlepiej nie ruszane .

 

  Wydaję mi się , że ciągnik który podał @Rolnik jest i tak drogi jak na jego stan (same opony to koszt na oko z 6 tys zł ) ale jeśli zdrowy w środku to można się zastanowić , chyba warto też rozejrzeć się za zetorami bez kabiny , są dużo tańsze i ogólnie chyba w lepszym stanie technicznym , a kabinę z czasem można dokupić fabryczną albo dopasowaną od polskich producentów . Ja już jakiś czas śledzę ogłoszenia zetorów i u tego pana : http://olx.pl/oferty/uzytkownik/T1Jh/ trafiają się fajne sztuki , z tego co widzę nikt w nie łap nie pcha w Polsce bo czasami są ciągniki z np. uszkodzonym przednim napędem , nie działającym biegiem , ceny uważam przystępne .

ja podałem tylko do niego namiar bo np miał na placu zetora 6945 za 18 tyś w bardzo dobry stanie

albo zetor 6911 za 11 tyś blacharka do roboty

oponki troche kosztują ale kupując sam wybierasz jakie chcesz a kupując z nowymi płacisz a opony indyjskie albo pieron wie co i po czasie sie rozwalą    Mnie też bardziej interesują sprzęty  do roboty Taniej kupisz i zrobisz remąt to co ci pasuje   Ale z kabinami to jednak orginał     Zetora 6911 kupić to raczej zamiast ursusa 360   a sprzedać 330 to raczej pasuje 5211    bo mało spali i komfort jest