Jantarka

chyba przypaliłeś mocznikiem?

to jest raczej grzyb

Jezeli to nie przypalenia po RSM to pewnie to SEPTORIOZA, leć z fungi..

U sąsiada sytuacja podobna. Tydzień temu leciał na grzybka a pszenica coraz gorsza. Podobna do tej na zdjęciu. Fungi na to niestety nic nie pomogą

Załorze się że długo nie padało u cb u mnie jest podobnie na lżejszej ziemi jest żółta  na lepszej jeszcze zielona ale powoli końcówki robią się zółte u sąsiada tak samo jest raczej to nie grzyb a z braku wody miałem to samo rok temu 

Panczo dobrze Ci radzę -likwiduj,nie licz na cud ,czas ucieka

Straszysz mnie cały czas:-)
Daje jej czas do niedzieli i będę bacznie obserwować...

A mi to wygląda na reakcje po zmieszaniu moddusa z fungi,mocznikiem i odzywkami, takich mieszanin się nie robi

Moddus z antywylegaczem powinno się robić w całkiem osobnym zabiegu

Raz tak zrobiliśmy:

input+antywylegacz+moddus+odżywki ferti agro. Pszenica się ledwo po takiej mieszaninie odniedała

A według mnie końska dawka antywylegacza  0,25 modusa + litr CCC do tego susza i mieszanina i pszenica tego nie udźwignęła ale puści ją po deszczach 

Moddus powoduje szerokie otwarcie aparatów szparkowych a,ze dużo mieszaniny było to pszenica to za szybko wchłaniała, przez co sytuacja jest jaka jest

ja zawsze stosowałem CCC + Moddus + fungi + siarczan razem i skutkow zadnych ubocznych nie było a pozatym na stronie syngenty pisze ze moddus mozna mieszczac z fungi i odzywkami.

dawałeś mocznik dolistnie

u mnie duny tak zrobili dali mocznik dolistnie a było zimno i 700hektarów podobnie wyglonda

Panczo wyślij jutro rośliny do Instytutu Ochrony  Roślin do Poznania do Profesor Małgorzaty Jeżewskiej ,onajest jedynym autorytetem w Polsce od wirusów roślin ,do niedzieli możesz mieć odpowiedż z czym masz do czynienia i czego się spodziewać, wiem że wiele osób już wysłało swoje próbki .

gen wyślij próbkę swojego mózgu do badania , przecież to nie wirusy za dużo filmów oglądasz. , w tym roku nie jeden poleciał z zabiegiem gdy temp. były niskie i do tego susza.a do takich mikstur mocznika nie daje się

iron -widzisz ja mam dwa razy tyle lat co ty i mózg może mi szwankować ,czekam kiedy listonosz przyniesie moją emeryturę ale w tej sprawie sie nie mylę. jest takie powiedzenie ----co zrobić żeby nie było wysokiej temperatury ciała -zbić termometr .  i wy chcecie działać w ten sposób ,badanie roślin w instytucie nic nie kosztuje jedynie za wysyłkę trzeba zapłacić a to jest pryszcz w porównaniu do kosztów powtórnych  zabiegów fungicydowych  które i tak nic nie dadzą

dawałeś mocznik dolistnie

 

tak...

w każdym zabiegu, poza herbicydami stosuje mocznik i siarczan...

Pierwszy oprysk robiłem 15.04 gdy temp było ok 15-18 stopni... Wiało dosyć mocno ale 90% oprysku trafiło na roślinę...

potem próbowałem ją jeszcze podratować 22.04 stosując tylko moczniki siarczan i plonovit...

W obu przypadkach dawałem 7kg mocznika na ha....

leje 200L na ha to stężenie jest przecież bardzo niskie poniżej 5% gdzie w tej fazie można chyba stosować ok 15%....

Fakt sucho było bo od 5.04 deszczu nie było widać....

 

Mam tylko nadzieję że kolega gen sie myli i po ostatnich opadach deszczu pszenica wróci na właściwe tory....

 

chciałbym tylko dodać po wczorajszej lustracji pola że takie porażenie dotyczy tylko liści, łodyga jest zdrowa, po rozcięciu widać już kłosek... nowe liście które wychodzą też są zdrowe jak do tej pory...

Odnośnie Moddusa to to sam się sparzyłem bo znajomy (doświadczony rolnik, żaden patyrak) zawsze mi powtarzał - lepej dawać małe dawki po 0,1 a nawet 2-3 razy niż jednorazowo 0,3 w naszych warunkach gdzie ryzyko suszy jest prawdopodobne, ale ja naczytałem się tych wszystkich g00wien rolniczych i wszędzie piszą o dawce 0,3 więc chciałem być mądrzejszy i teraz min mam efekt.

Jakie ph gleby masz na tym polu ? 

5,5

Jak dla mnie to niedobór magnezu lub po prostu susza.., i odpuść to ratowanie chemią, ona ledwo zipie a dajesz jej nowe substancje do przyjęcia bez wody nic jej nie pomoże.

kolego mieszałeś antywylegacz z opryskiem od grzyba??? jeśli tak to masz odpowiedz co się stało. Są odmiany wrazliwe jak się z miesza do kupy te opryski. U mnie w tamtym roku baberke tak przepadlilo a desamo już nie. Nic się nie martw jej to przejdzie i nie będzie śladu po tych przebarwieniach.

a w tym roku rozdzielilem te dwa opryski i nic się już baberke nie stało.

Według mnie duża przyczyną jest ph , powinny być chociaż 6,2 - 6,5 a nie 5,5. Pszenica może nie tolerować tak niskiego ph. Ja 2 lata temu pszenica placami nie chciała rosnąć objawy podobne jak u ciebie zbadałem glebe i ph wyszło 5,2. Wapno, wapno i jeszcze raz wapno po żniwach koniecznie u ciebie kolego. Pozdrawiam

w tym roku akurat jest planowane wapnowanie...

adamo  - zawsze mieszam regulatory z fungi... ale może też masz coś racji że mogło zaszkodzić....

w przyszłym roku rozdziele te opryski.

a i jeszcze jedno czy po zabiegu na antywtlegacza i grzyba trafił się przymrozek? bo jesli tak to też może być w dużej mierze przyczyna