Hamulce w Wozie

Znajomy ma tak zrobione że z butli na ciągniku bierze musze dopytać co i jak dokładnie to Ci napisze ja zrobiłem idealne hamulce w traktorze i z górki jak mam na wozie 3 tony piasku zatrzymuje w miejscu hamulec to podstawa

chyba nie chodzi czy ciągnik wychamuje tylko o to że przyczepka może pójść bokiem

miałęm tak że na przyczepce było 2 tony piasku i z górki i przyczepka szła bokiema ale traktor ją utrzymał

Przyczepa jednoosiowa pójdzie dwuosiowa tym bardziej ale szerokie opony w wozie trzymają go na swoim miejscu

może i tak

Nie wiem nigdy się z hamulcami bez butli w przyczepie nie spotkałem. Zawsze można gdzieś dorwać z jakiejś przyczepy co hamulca nie działają butle i po problemie.  

Po gazie od samochodu z złomu i zawory i po problemie

Nie da rady  bez butli  Butla jest po to by zapewnić szybkie dostarczenie dużej  powietrza do  układu hamulcowego podczas hamowania i zapasu powietrza w razie hamowania awaryjnego.Jeśli byś podłączył to tak na krótko bez zaworu hamulcowego w przyczepie i  butli to działanie układu było odwrotne do zamierzonego.Przyczepa hamowała by podczas jazdy i postoju,a w czasie hamowania ciągnika hamulce w przyczepie były by zwalniane  Więc bez butli i membranowego zaworu hamulcowego  przyczepy ani rusz

kolega szymonox ma 100/ racji jak bys chcial bez butli to tylko mega mocna sprezyna ktora bedzie hamowac a silownik odblokuje hamulec po puszczeniu pedalu.. ale moim Daniem to bez sensu.. jak robic to porzadnie tak jak kolega opisal.. pozdro

Mateuszu jak chcesz tanim kosztem to zrobić to butlę daj z gaśnicy tak jak ja mam w przyczepie + zawór hamulcowy jak coś to pisz na priv dam namiar do gościa u którego kupiłem zawór za 50 zł

Dzięki wielkie za wszystkie odpowiedzi

 

Myślałem że da się to zrobić po najmniejszej linii oporu ale jednak nie będzie to takie proste. Trudno popytam w okolicznym sklepie ile by to wszystko mogło kosztować i wtedy podejmę decyzję..czy robić to czy nie..z jednej strony szkoda bo ładnie te hamulce biorą ale z drugiej szkoda trochę ładować kasy w taki wóz...tyle że taki przeróbkę  można by było potraktować jako inwestycję długo terminową bo kto wie czy za jakiś czas nie przerobię tego wozu na bazie tej osi na jakąś przyczepę jednoosiową.. Siłownik wystarczy taki http://allegro.pl/silownik-pneumatyczny-hamulc-16-przyczepy-pronar-i5169969618.html  czy trzeba coś takiego 

http://allegro.pl/cylinder-silownik-pneumatyczny-przyczepy-d47-d50-i4901389463.html

Ten pierwszy co podałeś to podobny do montowanego w ruskich przyczepach . Ten drugi jak w polskich , ja natknąłem się jeszcze na http://allegro.pl/silownik-hamulcowy-fi80mm-przyczepa-d-35-d-47-d-50-i4959832156.html  .

 

  Chyba najłatwiej by Ci było postawić obok przyczepę z układem pneumatycznym i robić na wzór jej , ale nie koniecznie z fabrycznych części .

 

  W ostateczności można z tego zrobić hamulec najazdowy .

U mnie sąsiad zalozyl z przodu na dyszlu maly silownik hydrauliczny którym ciągnie za linke i hamuje sobie elegancko, wiadomo trzeba samemu sterować ale po kosztach jak sie ma jaki kolwiek silownik.

Naprawdę tak jak któryś kolega wyżej napisał można zrobić w stylu naczepy gdzie sprężyny by hamowały, a siłownik by zwalniał hamulce. Chyba znasz dzialanie zaworu w ciągniku... Ja takich zaworów szukam na zlomach, można kupić nawet za 5zł. Wyczyscić i po sprawie. W ten sposób uzbierałem prawie całą pneumatykę do ciagnika.