Skocz do zawartości

Jakość nawozu



Jak widac jest perfekcyjnie


Rekomendowane komentarze

no widzicie. Kiedyś ktoś pisał, że polskie rozsiewacze to gówno, a jak powiedziałem że Unia Group robi bardzo dobre rozsiewacze to mnie wyśmiali, a i tak je do jednego wora z rzemieślnikami wrzucili.
Wina nie tkwi w maszynie tylko w operatorze, który nie zawsze umie ją ustawić, chociaż w przypadku rozsiewacza nie ma nic trudnego.
Tak po za tematem, to ktoś w końcu zrobił ciekawy i wartościowy test, a nie pokazy maszyn dealerów, które i tak nic nowego nie wnoszą, bo to jest zwykła reklama, a tutaj można się wiele dowiedzieć i porównać. Szkoda że tak mało rozsiewaczy, ale i tak czekam na wyniki. 

  • Thanks 1

z unią tylko problem z rdzewieniem, zaraz go zjada rdza. Mam bogballa i pare razy zdarzyło mu się stać zaklejonym nawozami tak ze farby nie było widac przez ponad miesiąc i rdza wyszła tylko na jednej małej blasze obok tarcz a tak calutki kosz i rama bez rdzy czy pęcherzy. U kogos kto miały czas po pracy umyć go jak sie należy byłby na długie lata skoro u mnie po 6 latach w takich warunkach jest w b. dobrym stanie.

  • AgroTeam

Byłem na pokazach, i z doświadczeń jakie miałem wcześnie byłem negatywnie nastawiony do Unii. Ale zrobiła na Mnie ogromnie pozytywne wrażenie, 3 letni rozsiewacz i absolutnie zero rdzy. Rozmawiałem z ludźmi z Brzegu i potwierdzili że doputy dopuki nie mieli śrutowni (śrutują jeszcze przed malowaniem) to były problemy z powłoką, ale teraz jest ok. 

Ogólnie za ok 10tyś netto wyjściowej ceny to rozsiewacz bardzo fajny, może poprawił bym parę detali ale teraz mogę go polecać spokojnie.

nasz jest z roku 2012 i w tym też roku zmienili technikę malowania, bo wcześniejsze maszyny UNII to były kameleony po 2-3 latach robiły się różowe. U mnie jest ok. Czerwony - paka ani kropki rdzy i kolor też się nie zmienił, ale niestety zielony - rama rdza go bierze, ale bez przesady. Moim zdaniem Unia Brzeg MS, MX i MXL bardzo udane rozsiewacze. DO tego dorzuciłbym jeszcze motyla z POM Augustów i Sipmę.

My mamy MX z 2010 roku to raz po raz na bruzdach czy miedzach zostawia cząstkę siebie..a był myty, ale z tego ci widzę to azotu się nie domyje szczególnie mocznika. W przyszłym sezonie przydał by się nowy, ale jest taki własnie dylemat czy wejść w to samo bo poprawili malowanie czy już nie oszczędzać, aby nie kupować 3 razy...

w kwestii jakości powłoki lakierniczej np Amazone szału nie robi a cena z 40-50% większa.
Azotu nie domyje myjką ciśnieniową nigdy, rozsiewacz będzie wyglądał na czysty, ale azot tak czy siak pozostanie, do tego najlepsze są detergenty, nawet zwykły płyn do naczyń + szczota i wystarczy. Na sezon zimowy warto dobrze domyć rozsiewacz czy opryskiwacz.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v