Skocz do zawartości


nowy nabytek długo wyczekiwany pomocnik dla ursusa 912 i c 330

  • Like 1



Rekomendowane komentarze

dobra kończymy pisać bo tak się będzie ciągły te komentarze cały czas a jak nie wierzycze to wasza sprawa żę żyjecze w niewiedzy
idz na wiesi i żębysz wpadł w krowie gó@no
nie każdy może żucać czary azwyczaj są to starsze osoby
a przypomniała mi się jeszcze jedna historia 
w tedy miałem z 14 lat pojechaliszmy kosić trawe na usługe z 10 kilometrów od domu jeden kawałek skosiliszmy w polach co nikogo nie było 
a drógi kawałek kosiliszmy babki  tego co nas najął i zostało sie jeszcze z 20 arów kosiarka pięknie cacy chodzi a ona pszysiła na pole i popatrzyła na kosiarke i pach bęben się urwał możesz  uwierzyć albo nie
ja w Św mikołaja już dawno nie wieżę 

 

wiesz dziwne żeby kosiarka się rozleciala jak Stoi:)pewnie babka opier dostała,mam nadzieję że Jej oczu choćiaż nie wypalilscie,dziwna sprawa nie bierzesz pod uwagę zmęczenia materiału?maszyna jak i wszystko ma prawo się popsuc,

 

widać?hm trudne pytanie po czym tak wnioski?:)a pewnie że mam,Zaraz będzie że wstydzę się wrzucić zdjęcia:)ale wiesz boję się że ktoś mi urzeknie jak mu torby z zazdrości ściśnie:)

 

przyszła na pole kosiarka sie popsuła  i ona szybko do domu poleciała i więcej nie przyszła za dwa dni trawa została dokosiona i jei nie było i wszystko pięknie się skoniczyło jest jeszcze jeden przypadek ale wole to napisać na priv bo tutaj odrazu zostane zgładzony komentarzami

wszystko się może zdarzyć ale łąka równa jak stół a kosiarka była nie wypracowana

 

dobra konicze bo już nie chce z tobą prowadzić dyskusji 

 

jest to 2014 rocznik i silnik 4,5 a nie 4,4  była możliwość wzięcia i tego drugiego ale według mnie bardzo wyżyłowany mała jednostka co do mocy a tak jeszcze z tego mogę wycisnąć kilka dodatkowych kucy 

Jedni piszą że 4,4 drudzy że 4,5 ale to nie ma różnicy , ważne że to jest ta starsza moim zdaniem lepsza wersja na zwykłej pompie a nie jak te 3,4 na common railu . W moim jx 95 też jest 4,5 i bez żadnej awarii. Niech Ci służy :)

Z tymi kokardami to nie wiem jak u innych ale u mnie na wsi kiedyś było tak że jak ktoś miał pięknego i silnego konia to mu wiązał czerwone kokardki na grzywie.  Bo z zabobonami że ktoś urok rzuci to tak sceptycznie należy podejść. Ja np. ogoliłem się na matury i zdałem je lepiej niż Ci co byli zarośnięci jak WSK w pokrzywach, a niby nie powinno się golić.  Choć z drugiej strony u znajomego u którego pracuje w żniwa NIGDY nie zaczyna się czegokolwiek w imię zasady "poniedziałek i piątek- złego początek", bo jak się zawsze zaczynało w te dni cokolwiek to potem coś się dupcyło. Aczkolwiek NH Clayson już tak jest wyjechany że żadne kokardki, voodoo i inne czary by nie pomogły bo wszystko się sypało ze zużycia co mogło.

 

Aczkolwiek czasami warto pamiętać i choćby dla jaj kultywować takie zwyczaje bo to element tradycji ludowej. Tak jak kiedyś nikt nie wyobrażał sobie wsi bez kowala, tak dzisiaj gdyby nie grupa zapaleńców, kowalski fach wyginąłby na dobre i nic nie można by przekazywać następnym pokoleniom.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v