damianzetor9540 2746 Opublikowano 31 Marca 2015 Nie, doi pół robota... Logiczne że na tą ilość muszą być 2 roboty i przy wydajnym stadzie będzie na styk (65-70 na robot) Odnośnik do komentarza
MKrajes 167 Opublikowano 1 Kwietnia 2015 Nie ma szans by jeden robot obsłużył 70 sztuk średnio jest to 60 sztuk maksymalnie 65 przy czym sztuki te muszą być wyselekcjonowane budową wymienia i szybko się doić. Ogólnie roboty nie są złym rozwiązaniem ale ich największym minusem jest ograniczenie rozwoju dla gospodarstwa w którym zostały zamontowane Odnośnik do komentarza
akernolat 26 Opublikowano 2 Kwietnia 2015 Nie ma szans by jeden robot obsłużył 70 sztuk średnio jest to 60 sztuk maksymalnie 65 przy czym sztuki te muszą być wyselekcjonowane budową wymienia i szybko się doić. Ogólnie roboty nie są złym rozwiązaniem ale ich największym minusem jest ograniczenie rozwoju dla gospodarstwa w którym zostały zamontowane Mkrajes jeśli nie wiesz to się nie wypowiadaj bo delval z ruchem kierowanym u mojego znajomego doi 70-73 Odnośnik do komentarza
MKrajes 167 Opublikowano 3 Kwietnia 2015 akurat temat robotów zgłębiałem przez długi czas bo sam planowałem ten system udojowy u siebie. Widziałem obory z robotami Lely DeLaval i Gea i najlepiej sprawdzają się właśnie Lely a przy dużo dłuższym podłączaniu krowy w DeLaval ciężko uzyskać lepsze wyniki. Nie mówię już o rozmowach z przedstawicielami bo ci często bajki opowiadają ale rolnicy sami mówili o 60-65 sztukach. 70 jest osiągalne przy szybko oddających mleko krowach i z perfekcyjnie zbudowanym wymieniem i takie wyniki są ale w dużych stadach gdzie jest 2,3 lub 4 obory i do tej z robotami trafiają wyselekcjonowane sztuki. Przy normalnej oborze bez rygorystycznej selekcji 65 sztuk jest bardzo dobrym wynikiem. Ciekawi mnie skąd ty wiesz o robotach wszystko że negujesz to co powie ktoś inny Odnośnik do komentarza
akernolat 26 Opublikowano 3 Kwietnia 2015 Zapraszam do Tomka Blrulińskiego z Osobnego:D Ty wiesz swoje a ja jestem pewien że można spokojnie 70 doić Odnośnik do komentarza
MKrajes 167 Opublikowano 3 Kwietnia 2015 Dzięki ale nie skorzystam skutecznie wyleczyłem się z robotów na rzecz może mniej innowacyjnej ale bardziej sprawdzonej i wydajniejszej hali udojowej Odnośnik do komentarza
akernolat 26 Opublikowano 4 Kwietnia 2015 tylko pamiętaj, że to są całkowicie inne rozwiązania - hala na 70 sztuk, z dojem ćwiartkowym (ogólnie z wyposażeniem robota) będzie kosztowała 300 netto, więc różnica w cenie maleje... wszystko zależy od kierunku, od sposobu zarządzania, kosztu siły roboczej itp:p ja wiem tyle, że nie da się jasno określić czy lepsza jest hala czy robot ,,najlepiej sprawdzają się właśnie Lely" - to nie jest tak - dla 70, 140 krów moim zdaniem lepszym rozwiązaniem jest delaval z bramkami - dużo mniej roboty niż w ruchu wolnym( średnio na 1 robota trzeba podgonić 2 krowy - i to nie do robota tylko do bramki). Natomiast w oborach większych to tylko lely bez bramek - tańszy, ale za to więcej krów trzeba podganiać (średnio na 1 robota trzeba podgonić 8 krów- 2 razy dziennie) Ogólnie temat rzeka:D Odnośnik do komentarza
MKrajes 167 Opublikowano 4 Kwietnia 2015 Tak tylko w moim przypadku wstawić dwa roboty to już duży koszt i jeszcze co rok płacić chory abonament za serwis to hala zaczyna się bardziej opłacać. I dla mnie największy minus robotów że dochodzi się do pewnego momentu i stop nie obsłużysz więcej krów a przy hali udój będzie trwał te kilka minut dłużej. Ale wszystko ma swoje plusy i minusy jeżdżąc po gospodarstwach zacząłem dostrzegać więcej minusów robotów. A w pełni przekonali mnie gospodarze którzy mieli roboty i po 3 latach je zmieniają spowrotem na hale. W samym tylko podlaskim na dzień dzisiejszy 3 gospodarzy rezygnuje z robotów Odnośnik do komentarza
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się