Ursus C-360- silnik

3 cylindry? to chyba musi być jakiś starszy model zetorowskiego silnika.

Myślałem że ta nowa C-360  nie będzie przypominać chociaż trochę starszej wersji a tu proszę miłe zaskoczenie

no praktycznie prawie żywcem zdjęte z zetora

 http://www.sonalika.com/pages/productDetail.asp?ptype=Indian%20Models&cat=9&scat=12&id=10

@up- bo hindusi kiedyś wzięli licencję od Zetora na produkcję silników...

Ciekawe jak z wytrzymałością? Jeśli to faktycznie jest z zetora zdjęte, to silnik prościutki. Ale dobrze, moim zdaniem.

Parametry tego silnika: http://www.sonalika.com/pages/productDetail.asp?ptype=Indian%20Models&cat=9&scat=12&id=10

Jak widać na stronie mogli wybrać silnik 4 cyl. wolnossący o tej samej mocy.

Oczywiście silnik URI czyli podobny do tych w legendarnym Zetorze 5211. No ich stronie można przeczytać, że silniki zaczęli produkować w 2001 czyli pewnie Czesi podratowywali fabrykę sprzedając licencję w tamtym czasie. Jeżeli będą pasować części od Zetora to tylko się cieszyć bo są oryginalne i pełno zamienników droższych i tańszych, lepszych i gorszych. 

Ursusa dzięki takim rozwiązaniom dobiją.Z tego miejsca chciałbym pozdrowić rodziców,szczególnie mamę i tatę.

dlaczego mają dobić Ursusa??? silnik prosty, każdy mechanik z SKRu go będzie umiał naprawić, czego chcieć wiecej

 

dlatego,że zamiast zakładać sprawdzone serce wkładają jakiś indyjski szajs

a jakie jest dla ciebie sprawdzone???

co do ursusa to się nie wypowiem,ale silniki mercedesa lub cata,jd to jest dzień do nocy

oczywiście wiesz że montując taki silnik mercedesa lub cata,jd cena ciągnika ze 100tys.zł winduje do 150tys.zł, Ursus przestaje być tanią marką, nikt go nie kupuje, bo za te pieniądze można już kupić lepiej wyposażony ciągnik, bardziej uznanej marki, i firma w końcu upada

Powiedz mi po co komuś sprzęt który jest nie pewny na tyle,że do serwisu nie dojedzie?Lepiej dołożyć te 50tys i żyć bez stresu,że jutro laweta go odbierze.Jeśli te barany w rządzie by działały dla dobra Polski dawno mielibyśmy swoje silniki jakością przewyższającą JD.

nie wiem jakie masz dochody, dla mnie 50tys.zł to bardzo dużo pieniędzy, i sądzę że dla wielu osób którzy taki ciągnik będą kupować za ciężko zarobione pieniądze będzie plusem fakt że ciągnik będzie prosty, bez elektroniki, i że remont silnika będzie można zrobić bez odwiedzania serwisu i zostawiania tam rocznego dochodu

jeśli na C-360 dadzą tak jak na C-380 4 lata gwarancji, to sądzę że ten silnik będzie ok

tą gwarancją to można tylko zrobić dynamiczne podtarcie.Jeśli się kupuje ciągnik nowy to 50tys jest bez znaczenia. Teraz kupiłem nową proxime 90 która była droższa od ursusa 30tyś powiem Ci,że nie żałuje.

A skąd wiesz jak bys kupił ursusa to byś żałował?

4tys. mth. gwarancji i chcesz silnik dopiero dotrzeć??? to nie te czasy że silniki wieczne są...

@rolnik1973 dobre pytanie zadał, może minie trochę czasu, pokażą się Ursus w okolicy i będziesz pluł sobie w brodę że dołożyłeś 30tys.zł więcej i masz to samo albo i gorsze

ale jak 50 tys nie robi tobie różnicy to dlaczego "tylko" zetora kupiłeś? John deere byłby lepszym rozwiązaniem

wpiszcie sobie traktory hmt  indyjskie to są całkiem identyko jak te starsze zetory

kupiłem zetora bo moja panna chciała podobał się jej i już więcej do powiedzenia nie miałem.A JD mam 6830 a ten tylko aby rozładować bigbagi

kolejna bajka dla dzieci, kupiłem ciągnik bo dziewczynie się podobał... to już nie te forum co kiedyś

Miał być czerwony ursus przemilczę...case do 100km lubi olej,mf odpada nie przepadam za tą marką miałem 6290 poszedł do żyda mam nadzieję,że kupiec nie pluje sobie teraz w brodę.

to za duzo do powiedzenia w domu nie bedziesz mial jak ci kobieta bedzie nawet ciagnik wybierala