Bizony

sprzętu może być mało a jak będzie dobry to wystarczy.

jeżeli kogoś stać na zakup za miliony  ziemi to i na garaże powinno zostać.

u mnie jest 20ha słabej ziemi i sporo sprzętu na to, i jakoś na garaż starczyło. po prostu już tak jest że sprzęt ma być umyty i schowany i zadbany i do tego się dąży.

z drugiej str u nas jest wlkp gospodarstwa budowane od nowego w latach 70-80 aż do dziś jadąc w np dolnośląskie widać poniemieckie ruiny a na podwórkach JD bo ziemi dużo.

głupota niektórych nie zna granic

sprzętu może być mało a jak będzie dobry to wystarczy.

jeżeli kogoś stać na zakup za miliony  ziemi to i na garaże powinno zostać.

u mnie jest 20ha słabej ziemi i sporo sprzętu na to, i jakoś na garaż starczyło. po prostu już tak jest że sprzęt ma być umyty i schowany i zadbany i do tego się dąży.

z drugiej str u nas jest wlkp gospodarstwa budowane od nowego w latach 70-80 aż do dziś jadąc w np dolnośląskie widać poniemieckie ruiny a na podwórkach JD bo ziemi dużo.

Jakoś nie widzę żeby ten sprzęt był aż taki dobry jak na ten areał 450 ha i tylko 3 BSy. widziałem paru na af, np ostatnio ktoś kupił Tucano 440 na 50 ha

 

cały czas była mowa o kredycie (akurat nie wiemy czy autor je ma) załóżmy że ma kredyt. To chyba lepiej spłacać tylko sprzęt i ziemie, niż do tego nowe budynki? Budynki i ewentualnie zmiana sprzętu na nowy może poczekać po spłatach kredytow.

 

w ostatnim zdaniu odpowiedziałeś sobie na wszystko - u was gospodarstwa były budowane od podstaw stopniowo bez kredytu i do tego 20 ha to nie jest duże gosp.

Tutaj przypuszczam że @piotr-bizon-bsz110 wykupił jakieś duże gospodarstwo, albo ziemie od agencji więc rozwój nie był stopniowy tylko gwałtowny.

A czemu nie bsy jak dobrze chodza to co nie zetna 400 ha panowie nie zawsze byly u nas jd nh czy inne wynalazki cuda techniki a pamietacie czasy jak wistule kosily znam goscia co mial wlasnie taka i kosil chyba 80ha i jakos dawal rade tylko to bylo jakies 20 lat temu ciagniki mial 360 i 912

Jakoś nie widzę żeby ten sprzęt był aż taki dobry jak na ten areał 450 ha i tylko 3 BSy. widziałem paru na af, np ostatnio ktoś kupił Tucano 440 na 50 ha

 

cały czas była mowa o kredycie (akurat nie wiemy czy autor je ma) załóżmy że ma kredyt. To chyba lepiej spłacać tylko sprzęt i ziemie, niż do tego nowe budynki? Budynki i ewentualnie zmiana sprzętu na nowy może poczekać po spłatach kredytow.

 

w ostatnim zdaniu odpowiedziałeś sobie na wszystko - u was gospodarstwa były budowane od podstaw stopniowo bez kredytu i do tego 20 ha to nie jest duże gosp.

Tutaj przypuszczam że @piotr-bizon-bsz110 wykupił jakieś duże gospodarstwo, albo ziemie od agencji więc rozwój nie był stopniowy tylko gwałtowny.

Po części masz rację, a jeśli twierdzisz, że 3 BS-y to za mało. To mam dla ciebie małą niespodziankę. Obejżyj moje następne zdjęcie.

BS jest dobry i jak dobrze ustawiony to wydajny bo to nie jest polski wynalazek. Jedynie kolejność silnik-zbiornik ziarna zamieniona.

Jak to nie polski?

 

Po części masz rację, a jeśli twierdzisz, że 3 BS-y to za mało. To mam dla ciebie małą niespodziankę. Obejżyj moje następne zdjęcie.

nie twierdzę że 3 BSy to za mało. Uważam że maszyny są wykorzystane w 100%

i pisałem o kimś kto kupił Claasa Tucano 440 na 50 ha. Moim zdaniem to głupota, tyl;e kasy a kombajn może używany przez niecałe 2 tygodnie/

Jak to nie polski?

 

 

O mniej więcej tak wyglądał protoplasta Bizona BębnowySystem

 

Claas Commandor w całej krasie. Wyjątek taki, że nasi konstruktorzy nie wierzyli w niepalne maty i zastosowali klasyczny układ: zbiornik za kabiną, a dopiero dalej komora silnika

Przydałby się tu moderator, żeby zrobić porządek z postami i tytuł chyba też nie pasowny jest do regulaminu.

co do kredytów to indywidualna sprawa każdego człowieka i nie pytam czy je macie czy nie.

przy dużych gosp powinno być trochę gotówki na rozwój a nie tylko kredyty.

 

@misio3p- a żeby było zabawniej- cała hydraulika jest zerżnięta, identyczne pompy, napędy (no może nie wszystko bo trzeba było dać to co jest), a żeby było zabawniej- potem w wyniku testowania klawiszowych wersji BS-a odtworzyli APS Claasa który wsadzili w Dynamica. Ot cała tajemnica skąd się wziął BS.

no i co z tego? sampo też jest zrobione na "sampo" i co z tego źle było? że ludzie mieli prace produkcja szła a rolnik się cieszył z zakupu niezbyt drogiego Polskiego sprzętu...

tak samo ursus na licencji mf złe były? twarde i ekonomiczne do tego nie za drogie.

Gdyby nie ta unia to ciekawe czy z 1/5 z polskich rolników miała by teraz zachodni sprzęt. reszta nadal by jeździła bizonami.

@up- a czy ja powiedziałem że to zła maszyna? Podpierniczona bez pytania (Sampo to licencja, więc prawnie Claas mógłby oskarżyć FMŻ Płock o naruszenie praw patentowych i wygrałby sprawę a FMŻ nie wypłaciło by się z odszkodowań na rzecz Claasa) bo podpierniczona, tylko że niektórzy widzą tylko że made in poland a zachodnie bee, a nie znają historii wielu produktów z tego kraju. To tak jak wychwalać Fiata 125p a psioczyć na oryginał...

 

A to czy byśmy nadal jeździli Bizonami to pojęcie względne. Tak jak już wiele razy pisałem, FMŻ padło bo miało problem ze zbytem nowych produktów, a rynek był nasycony maszynami używanymi z upadłych PGR-ów i SKR-ów. Jeżeli ktoś mógł to kupował ze te 50 000 zł supra albo rekorda i robił mu lekki remont a nie wydawał 120 000 PLN na nowego (cena wg cennika z 1997 roku). MDW miało lepsze, nowocześniejsze maszyny i ciekawszą ofertę a czy przetrwało? Zresztą nawet teraz nie wszyscy mają nowy kombajn zachodni, ile osób ma używany sprzęt? Bez unii kto chciał to by i tak kupił.

Czy my tylko z klasa a nh i bizon 40 a ruskie to co swieci concorde i tupolew i wiele innych pojazdow i rzeczy czepiacie sie szczegulow bizon jest z boku napisane to bizon a ze podobny to juz inna sprawa ja mam jechac w pole i robic robote a nie martwic sie czy to claas czy opas zebym ja tylko takie mial problemy



Panowie wescie przeliczcie sobie ile kosztowal ursus330 w tych niedobrych latach tylko przeliczajac przeliczcie sobie go na ilosc zboza a teraz dobra zachodni konfortowy o podobnej mocy czy kupicie za dwa razy tyle zboza w tych czasach dlatego ja wychodze z zalozenia dajcie cene za produkty rolne i dobre ceny maszyn moga byc zachodnie wschodnie nawet i poludniowe wsio adno i wtedy niech sobie wezma te dotacje i ta unie a rolnik i tak sobie poradzi jesli sie myle to mozecie mnie poprawic czy zmieszac z blotem ale co nie jeden przyzna mi racje

sprzedaj te 3 bizony, znajdziesz klientów od reki. 

 

Weź używkę dominatora a jak będzie Ci brakowało czasu to podeprzyj się usługą. Tak robi na prawde wiele gospodarstw wielkoobszarowych. Znam takie co maja po 3 tys ha i jeden kombajn.

@up Ja bym czegoś takiego nie zrobił na te 450 ha wystarczyły by 2 BS od biedy a 3 można pójść na usługę, zawsze dodatkowy grosz.

Panowie czy tymi starymi sprzetami jest sens isc na usluge przeciez to jest awaryjne ropsko lubi a ile za godzine dostanie jak u mnie w okolicy claas em nowym za ha bierze 200zl i to z sieczkarnia normalnie smiech na sali

piotr-BIZON-BSZ110 nie sluchaj zeby sprzedac, swoj kombajn to podstawa przy dzisiejszej pogodzie

taaaa podstawa:) dla kogoś kto nie ma kalkulatora

 

gwarantuje że w każdego z nich co roku na sam rozruch wkłada się 5tys. Drugie tyle na amortyzacje. Wiec 10 tys kosztu. Za nowego tucano rata roczna to 30 tys, Robota bez stresu a Bizon to bizon, jak nie przewód to pompa hydrauliczna, hamulce, łożyska. Ogólnie to nie maszyna na tyle ha;/

 

Zauważcie że na zachodzie nikt nie ma na takich areałach dużej ilości kombajnów. 

wy tylko przyklady bierzecie z zachodu, nowy tucano nie skosi tyle co 3 bsy, 

@grzesmaly ja chodze na usługę jeszcze starszym Bizonem na usługę i jakoś całe żniwa przechodzi bezawaryjnie na 1h pracy spali mi 11-12 litrów (nie wierzysz to zapraszam) także nie każdy jest takim rupieciem. Grunt to dobrze przejrzeć przed sezonem. 

Maja i kombajny a na usludze jada bo oddaja zboze wzamian za pasze i wtedy przyjazdzaja kosza i zabieraja bynajmniej moj jeden znajomy w dani jest listonoszem konserwatorem w szkole i ma ponad 300ha jakiegos case 150km szambowke rozrzutnik jakis agregat uprawowo siewny ale nie pamietam dokladnje i kilka przyczep a pozatym to z kulka co bierze pasze wszystko robia bo jeszcze mu malo zajec i trzyma tuczniki wszystko zmechanizowane itd

Nie mam bizona i nie wiem ile pali ale jesli remontujesz przed zniwami to tez cos tam do niego wsadzasz ale jesli ktos by ci zaplacil 200zl na ha to by ci sie nie oplacalo

Na ubiegły sezon wymieniłem tylko 2 łańcuchy na podajnikach i filtry no i kupiłem akumulator, wymiana olejów  (w każdym trzeba) to wyszedł mnie dużo dużo mniej niż 5 tyś, a na ten będę robił 2 łożyska i sprzęgło. To jak na ponad 30 letnią maszynę co swoje w sezonie wykosi jest bardzo mało.

@statek- jak autor zdjęcia do tej pory nie ma żadnego zachodniego ciągnika (bo bee, awaryjne, mocy nie ma i plastikowe... ale bez porównania lepsze) to jakim cudem go chcesz namówić na zachodni kombajn? :lol:  W dodatku znajdź kupca za dobrą cenę. Każdy kto zobaczy że te kombajny zimują tak jak na powyższym zdjęciu machnie ręką i będzie szukał dalej. Jeśli będzie je chciał sprzedać to więcej straci za ten brak garażowania niż to warte. Co do dużych areałów i kombajnów na nie to raczej trudno porównywać kombajn sprzed 30 lat z takim Lexionem który ma wydajność do 100 ton na godzinę. A takie właśnie duże kombajny stanowią podstawę dużych gospodarstw na zachodzie.

 

A BS jak powiedziałem, nie jest jeszcze taki zły bo to zerżnięty Claas Commandor i wszystko bazuje na technologii APS i 8-miu bębnów, w sumie ma to przerób 10 kg/s. Według tego co podawał IBMER, była możliwa praca nimi z 6 rzędową przystawką z prędkością 8.6 km/h. Jedyne o co bym się martwił to o koszta serwisowania takiego BS-a, bo wg kalkulacji Claasa, Commandor 115 CS był droższy w utrzymaniu od Dominatora 118. A łożysk trochę jest do wymiany, zwłaszcza jak BS miał co młócić w swoim życiu.

U nas w gosp kombajn to najważniejsza maszyna i  jestem tego zdania co kolega wyżej, ze taniej wychodzi wziąć nowego i pewnie pracować w żniwa i kilka maszyn można zastąpić jedną, do tych kosztów jeszcze niech doliczy kombajnistów. Tyle ha to jeden większy tucano lub inny kombajn spokojnie sobie poradzi. A co do przechowywania kombajnu to nie wyobrażam sobie aby nasz stał pod chmurką, najpierw zrobił by się biały a później rudy i taka wiata zwróci się przy sprzedaży lub remoncie bo wiadomo ze jak pordzewiały to już tysiaki lecą i wiata chyba najlepsza na kombajn bo jest przewiew a nawet pod dachem cos tam paruje. Podziwiam bo tez bym nie mógłbym spać po nocach gdy by sprzęt aż tak sie marnował...