Bizon Rekord Z058

wiedze że przyczyna była gdzieś w okolicy silnika ? i kabiny bo też spalone

 Mój kombajn o mały włos a też by tak zakończył żniwa :unsure: 

PS.Ogłaszam rok żałoby  '' Polska'' maszyna się schajcowała  @Rolnik1973 się pochlasta z żalu 

Współczucie dla WŁAŚCICIELA.

 

 

Rolnik1973 dziś się chuśtnie polska myśl techniczna się skpociła a jak narazie była to wg niego domena germańców!!!

może napisz coś więcej o tym jak to się stało, bo że po pożarze to widzimy, ale dla czego???

wiedze że przyczyna była gdzieś w okolicy silnika ? i kabiny bo też spalone

tak przewód pękł z oleju i polećiał olej na tłumik i się spalił bizon 

To już chyba nie pierwszy Bizon który się od tego zapalił ....

a ile germańców się od tego spaliło, tylko nikt nic nie wie bo od razu do stodoły chowają :lol:

Co się teraz dzieje z tym kombajnem? remont czy złom? Pytam bo z tego co pamiętam Tomek już wstawiał tu jego zdjęcie bodajże w 2013r był też podawany link na olx....

kupił go gościu z Wielunia i go remontował

 

przyjechał po niego ursusem c-360, ode mnie do Wielunia jest 70km

krewnemu który kosił u nas 4lata temu bizonem Z056 pękł wąż hydrauliki podczas koszenia ,kilkanaście litrów oleju poszło w piach ale i naprawili to dość szybko a po dolewce oleju dalej się młóciło

Nie pierwszy i zapewne nie ostani spalony bizon, kolega kupił z 10 lat temu spalonego rekorda odremontował i chodzi do dziś.

@MFrolnik26-Rdza nie wyłazi temu znajomemu z pod farby ?

krewnemu który kosił u nas 4lata temu bizonem Z056 pękł wąż hydrauliki podczas koszenia ,kilkanaście litrów oleju poszło w piach ale i naprawili to dość szybko a po dolewce oleju dalej się młóciło

 

To samo mieliśmy w 2012 podczas żniw u znajomego.

 

 

Jak miałem może 6-7 lat widziałem niedaleko palącego się Bizona na polu, ale od razu ugasili i śmigał dalej.

ja  w tamtym roku widziałem jak się palił claas dominator 105 kosił kukurydze i operator nic nie za uwarzył ze się pali dopiero ten co przyjechał ciągnikiem po ziarno go ostrzegł straż zaraz przyjechała  ale i tak się spalił silnik i kabina a w tym roku kupili takiego samego a tego spalonego mają na części   

germańce i te żółte i zielone badziewie z Brazylii może sie zapalić na to nie ma reguły.

nie spalił by się gdyby był wlany olej hydrauliczny  a nie najtańsze badziewie czyli LUX. mi już ze 3 razy pękł przewód od hydrauliki i lało na tłumik i tylko chmara niebieskiego dymu była i się nie zapalił.  lepiej zmieńcie oleje. Pozdrawiam

 

Nie twierdze ze lux jest lepszy niz olej hydrauliczny, a wrecz przeciwnie, ale według specyfikacji orlenu lux 10 i zwykły hydrauliczny ma tę samą temperature zapłonu więc co to za różnica? Chyba ze piszesz o innym luxie.

Panowie 5 latek temu kosilem sobie jak zawsze i nie zauwarzylem ze przesypalo sie zboze pod silnik wysypalem ze zbiornika i dalej heja w polowie zbiornika poczulem sfad ale nic nie bylo widac to kosilem dalej przy wysypywaniu znowu zalecialo sprawdzilem znowu i nic heder do gory i do domu podrodze zalecialo znowu nie wytrzymalem stanolem kolo kolegi bo akurat podlewal w szklarni i z werzem na silnik jak tylko chlaplem woda zaraz caly silnik sie palil ale ubilem nawet farba nie zeszla tylko szklanki pod filtrami popekaly przyczyna byla dzurka jak papieros w tlumniku

drugim razem po zimowani wymyty idealnie tylko cyklem na pochylym i zaraz palil sie pod kabina na rozdzielaczach zostalo cos oleju i kurzu tez utluklem

somsiad postawil kombajn po koszeniu pozar byl po 5 godzinach bo gdzies sie tlil sie skubany pod slnikiem


wniosek mam tylko jeden zawsze jak zjade z pola myje okolice slnika i czyszcze neuralgiczne miejsca

Ile ty masz lat ??  Do szkoły trzeba było chodzić i pisać się nauczyć a nie bajki tu pisać.

Nie bede sie tobie tlumaczyl
Troszeczke juz kosze kombajnami i mialem kilka przygod


Znakow nie pisze bo nie moge

Znaki to pikuś przy ortografii .

A tu lenistwo