Dłuto Waryński do pługa Unia Tur

To jest dłuto z funkcją rozmnażania W tym przypadku spawarka załatwi sprawę.

a lemiesz Waryńskiego jak z ścieralnością. Przechodzi 3 jarmarkowe po 23zł?

Lemiesze mam oryginalne z Uni. Dłuta były wzięte na próbę.

a lemiesz Waryńskiego jak z ścieralnością. Przechodzi 3 jarmarkowe po 23zł?

Ja nie mogę !!! Polskie i pękło.

bo stalowe to pękło, jakby była plastelina to by się zagiął.

Pękło bo nie było z wyczuciem dokręcone miałem to samo Z dłutem Frank do kvernelanda

bo stalowe to pękło, jakby była plastelina to by się zagiął.

 

Teraz zaczynasz bronić słabej jakości?

Uważaj, bo jeszcze więcej osób się przekona, że jesteś zwykłym internetowym prowokatorem i się skończy kariera kabaretu na forum. Trzeba będzie się przerzucić na historyjki o całej rodzinie jadącej tarpanem albo o nowym zetorze, który stoi w stodole bo lepiej robić 40-stką.

tak samo wziąłem na próbę  waryńskie dłuta do swojego tura i w tym samym miejscu pękły 2 sztuki

Tobie pękają dłuta a ja połamałem już 3 lemiesze z Unii przy pługu z zabezpieczeniem kołkowym.. Dodam, że owe lemiesze zaorały każdy z osobna jakieś 1,5 ha na dziób. Zostały zareklamowane bo w koło każdy na nich orze i takich cyrków nie mają.. a lemiesz sztuka 84,50 zł.

Jest w Suwałkach taka firma co się ZPL nazywa. Robi naprawdę dobre elementy ścieralne do różnej maści pługów i agregatów. W internecie znajdziecie namiary.

Założyłem 4 takie na próbę na pierwszy i ostatni lepiesz z obu stron i są trochę trwalsze od dłut po 30 zł ani jeden mi nie pękł ani nie zgiął się, w przyszłym roku  chyba kupię wszystkie dłuta Waryńskiego, moje były czerwone z napisem stal borowa

Ja do swojego ibisa założyłem lemiesze (w komplecie z dłutami) firmy Waryński i na dzień dzisiejszy jestem zadowolony. Prognozuję, że delikatnie mniej mi popracują od oryginałów, ale więcej od innych zamienników w podobnej cenie. Ocenię finalnie w przyszłym roku....bajo